W wielu krajach Unii Europejskiej pobierany jest tzw. Podatek katastralny. W Polsce danina ta nie obowiązuje, natomiast coraz częściej słyszy się propozycje jego wprowadzenia. Jakie są zalety i wady takiego rozwiązania?
Czym jest podatek katastralny?
Nazwa „podatek katastralny” pochodzi od pojęcia katastru, które oznacza rejestr nieruchomości, w Polsce znany bardziej jako księga wieczysta. Podatek katastralny należy do podatków majątkowych, czyli takich, których wartość wylicza się na podstawie posiadanego majątku (tzw. masy majątkowej). Do tej grupy podatków zaliczają się również: podatek od ziemi rolnej, od luksusu, od posiadania psa.
Wysokość podatku katastralnego jest różna w zależności od kraju i zależy od wartości katastralnej nieruchomości – stanowi zazwyczaj jej 1-2%. Oznacza to, że im większa wartość danej posiadłości, tym więcej podatku katastralnego będzie musiał zapłacić jej właściciel. Płaci się go raz w roku, choć czasem może być też rozłożony na raty kwartalne.
Jest to podatek proporcjonalny, dlatego jego wysokość jest ruchoma. Wartość katastralna ustalana jest przy uwzględnieniu takich czynników jak:
- wielkość nieruchomości i rozłożenie pomieszczeń;
- położenie nieruchomości;
- stan prawny;
- prestiż lokalizacji;
- forma zabudowania – rodzaj zabudowania i typ budulca danej posiadłości.
Zalety podatku katastralnego
Zwolennicy podatku katastralnego wśród największych zalet takiego rozwiązania wymieniają:
- zwiększenie dochodów jednostek samorządu terytorialnego,
- motywacja samorządów do prowadzenia, racjonalnej, podnoszącej wartości nieruchomości polityki przestrzennej,
- większe prawdopodobieństwo uchwalenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego,
- wsparcie racjonalnego rozwoju miast,
- większa dostępność mieszkań i domów na rynku,
- uporządkowanie kwestii własności nieruchomości,
- ograniczenie tzw. szarej strefy podatków lokalnych,
- może być uzasadniony społecznie (właściciele droższych nieruchomości płacą proporcjonalnie wyższy podatek),
- ograniczenie spekulacyjnego inwestowania w nieruchomości,
- motywacja do zagospodarowania niewykorzystywanych obecnie nieruchomości,
- uporządkowanie przestrzeni publicznej (podatek może zachęcać do rozbiórki budynków i budowli, których nie udało się zagospodarować, w tym obiektów niskiej jakości, szpecących krajobraz),
- zwiększa powszechną dostępność informacji na temat zasobów terenów, dostępną potencjalnym inwestorom, dzięki udostępnianiu przez władze lokalne, zwykle w formie elektronicznej, bazy danych i map dotyczących oszacowanej wartości, istniejącego i dopuszczalnego sposobu zagospodarowania poszczególnych działek, mediów dostępnych na działce etc.,
- związana z wprowadzeniem podatku jawność i łatwa dostępność istotnych informacji o nieruchomościach ma pozytywny wpływ na zdolność do racjonalnego podejmowania decyzji tak przez inwestorów, jak i władze lokalne - zwiększa ruch inwestycyjny w nieruchomości.
Wady podatku katastralnego
Z kolei do wad tego rodzaju daniny można zaliczyć:
- koszty wdrożenia nowego systemu (uzupełnienie i uporządkowanie danych w ewidencji gruntów i budynków, księgach wieczystych, budowa zintegrowanego systemu informacji o nieruchomościach),
- wysokie koszty jego administrowania (w tym m.in. potrzeba aktualizacji wartości nieruchomości),
- wzrost obciążeń podatkowych właścicieli nieruchomości i związany z nim wzrost kosztów wynajmu i użytkowania nieruchomości,
- brak uzależnienia wysokości opodatkowania od dochodów podatnika (bardzo niekorzystne dla osób posiadających nieruchomości o dużej wartości, które uzyskują niskie świadczenia emerytalne),
- różnice pomiędzy wartością podstawy opodatkowania w poszczególnych gminach i związana z tym możliwość pogłębienia dysproporcji dochodowych pomiędzy gminami biednymi a bogatymi.
Czy podatek katastralny zostanie wprowadzony w Polsce?
Mimo iż od kilkunastu lat przedstawiciele poszczególnych rządów w Polsce zarzekają się, że nie wprowadzą podatku katastralnego, to często wraca dyskusja publiczna na temat tej daniny. Podstawowym powodem, dla którego ustawodawca zwleka z wprowadzeniem takiego rozwiązania jest fakt, że wiązałoby się to z szeregiem skomplikowanych procesów i zmian prawnych. Jeśli chodzi o właścicieli nieruchomości to takie rozwiązanie z pewnością byłoby bardziej kosztowne niż obowiązujący podatek od nieruchomości. Ostatnim czynnikiem, który może zniechęcać rządzących do wprowadzenia podatku katastralnego, jest kryzys na polskim rynku nieruchomości, który spowodowany jest wzrostem cen najmu.