Kto kupuje lub sprzedaje do innego kraju unijnego kosmetyki, perfumy czy inne wyroby, w których składzie znajduje się alkohol etylowy, musi zarejestrować się jako podatnik akcyzy i dokumentować transakcje za pomocą elektronicznego dokumentu dostawy (e-SAD) – uważa dyrektor KIS.

Z jego najnowszej interpretacji wynika, że nie ma znaczenia to, iż perfumy czy kosmetyki nie są wyrobem akcyzowym. Ważne, że w ich składzie jest alkohol etylowy, choćby nawet skażony.

Eksperci nie kryją zaskoczenia taką wykładnią.

– Jeszcze dwa lata temu organy podatkowe stały na stanowisku, że w takich sytuacjach nie jest wymagana rejestracja akcyzowa ani też nie trzeba stosować dokumentów dostawy – mówi doradca podatkowy Jacek Arciszewski.

Potwierdza to Krzysztof Wiński, dyrektor w dziale doradztwa podatkowego w PwC. – Najnowsza interpretacja dyrektora KIS wpasowuje się w szerszy trend rozszerzania obowiązków podatkowych na branże, które nie miały dotąd wiele wspólnego z akcyzą. Trudno jest ocenić to pozytywnie – komentuje ekspert.

Alkohol etylowy

Źródłem takiej wykładni jest szeroka definicja alkoholu etylowego zawarta w art. 93 ust. 1 pkt 1 ustawy o podatku akcyzowym. Wynika z niej, że do alkoholu etylowego w rozumieniu tej ustawy zalicza się „wszelkie wyroby o rzeczywistej objętościowej mocy alkoholu przekraczającej 1,2 proc. objętości, objęte pozycjami CN 2207 i 2208, nawet jeżeli są to wyroby stanowiące część wyrobu należącego do innego działu Nomenklatury Scalonej”.

Słowem, chodzi o alkohol etylowy – zarówno skażony, jak i nieskażony – który wchodzi w skład innego wyrobu, choćby nawet nieakcyzowego, takiego jak np. perfumy, kosmetyki, rozpuszczalniki, płyny zapobiegające zamarzaniu.

Potrzebny e-SAD

Od 13 lutego br. wewnątrzunijne przemieszczenia wyrobów wymienionych w załączniku nr 2 do ustawy o podatku akcyzowym oraz całkowicie skażonego alkoholu etylowego należy dokumentować za pomocą elektronicznego uproszczonego dokumentu dostawy (e-SAD). Tak wynika z art. 2 ust. 1 pkt 16a ustawy o podatku akcyzowym.

Wymóg ten wprowadziły unijna dyrektywa 2020/262 oraz wdrażająca ją do polskich przepisów nowelizacja z 9 grudnia 2021 r. (Dz.U. z 2021 r. poz. 2427).

Problem polega na tym, że wspomniany art. 2 ust. 1 pkt 16a ustawy odnosi się do załącznika nr 2, w którym pod poz. 17 i 18 jest mowa o skażonym i nieskażonym alkoholu etylowym. W załączniku nr 2 nie znajdziemy „alkoholu etylowego zawartego w wyrobach niebędących wyrobami akcyzowymi o rzeczywistej objętościowej mocy alkoholu przekraczającej 1,2 proc.”.

Taki alkohol znajdziemy w innym załączniku do ustawy – nr 1, pod poz. 43. Ale do niego z kolei nie odsyła art. 2 ust. 1 pkt 16a ustawy, w którym mowa o e-SAD.

Powstaje zatem pytanie, czy jeżeli alkohol etylowy znajduje się w składzie innych produktów (wyrobów nieakcyzowych), to wewnątrzunijny handel takimi produktami trzeba dokumentować za pomocą dokumentu dostawy. Do niedawna wydawało się, że nie.

W prawie zmieniło się niewiele

Przed 13 lutego 2023 r. przepisy brzmiały podobnie, z tą różnicą, że wewnątrzunijne transakcje mogły być dokumentowane również za pomocą papierowego uproszczonego dokumentu dostawy. Przepis (uchylony art. 78 ust. 1 ustawy) odwoływał się, tak jak obecnie, do wyrobów wymienionych w załączniku nr 2 do ustawy i w nim – tak jak dziś – nie było mowy o alkoholu znajdującym się w składzie innych produktów.

W interpretacji indywidualnej z 29 kwietnia 2021 r. (sygn. 0111-KDIB3-3.4013.42.2021.2.JS) dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że przy wewnątrzunijnych zakupach płynu oraz żelu do dezynfekcji i mycia rąk na bazie skażonego alkoholu polski kupujący nie musi potwierdzać odbioru produktu za pomocą uproszczonego dokumentu dostawy. Nie musi też rejestrować się w Centralnym Rejestrze Podmiotów Akcyzowych.

Argumentem było to, że płyny i żele nie spełniają definicji wyrobów akcyzowych. Nie miało przy tym znaczenia, że wyrobem akcyzowym jest znajdujący się w ich składzie alkohol etylowy.

Zmieniła się wykładnia

Teraz fiskus twierdzi inaczej, mimo że polskie przepisy w tym zakresie nie zmieniły się (z wyjątkiem wymogu stosowania e-SAD).

Pytanie zadała spółka, która produkuje i sprzedaje kontrahentom z innych krajów UE (poza procedurą zawieszenia poboru akcyzy): płyny do spryskiwaczy, płyny do dezynfekcji i inne produkty zawierające w swoim składzie całkowicie skażony alkohol etylowy.

Spółka była zdania, że każdą tę transakcję powinna dokumentować za pomocą e-SAD. Wskazała na definicję alkoholu etylowego zawartą we wspomnianym art. 93 ust. 1 ustawy.

Uważała, że nie ma znaczenia to, iż zawarty w jej produktach alkohol etylowy jest całkowicie skażony i przez to zwolniony z podatku. Liczy się to, że jest on w składzie jej produktów, a przepisy nie przewidują w takiej sytuacji zwolnienia z obowiązku stosowania e-SAD.

Dyrektor KIS to potwierdził. Nie odwołał się jednak do ustawy o podatku akcyzowym, ale do unijnego rozporządzenia 2022/1636 z 5 lipca 2022 r., które tłumaczy, jak dokumentować przemieszczanie wyrobów akcyzowych. Wskazał na pkt 10 załącznika nr 2 do tego rozporządzenia, z którego wynika, że wewnątrzunijne przemieszczenia wyrobów zawierających alkohol etylowy objętych kodami CN innymi niż 2207 i 2208 powinny być dokumentowane za pomocą e-SAD.

Spółka musi więc stosować dokumenty e-SAD, jeżeli znajdujący się w składzie jej produktów całkowicie skażony alkohol etylowy jest przemieszczany do innego kraju UE, choćby nawet produkty te nie były wyrobem akcyzowym – podsumował dyrektor KIS.

Skutki dla firm

Jak zauważa Krzysztof Wiński, interpretacja ta nie dotyczy kwestii rejestracji spółki jako podatnika akcyzy, ale obowiązek ten jest oczywistą konsekwencją stanowiska dyrektora KIS.

– Nowe obowiązki akcyzowe mogą więc dotyczyć szerokiej gamy firm z branż chemicznej, kosmetycznej czy samochodowej. Dlatego warto, aby w tej sprawie wypowiedziało się wiążąco Ministerstwo Finansów – uważa ekspert. ©℗