Pomysł, by inspektorzy handlowi i strażnicy gminni nakładali mandaty za niewydanie paragonów i paserstwo towarów akcyzowych nieoznaczonych banderolą, został mocno skrytykowany podczas uzgodnień międzyresortowych. Niewykluczone, że Ministerstwo Finansów będzie zmuszone po raz kolejny z niego zrezygnować.

Chodzi o jedną z najważniejszych zmian przewidzianych w projekcie nowelizacji kodeksu karnego skarbowego i niektórych innych ustaw (pisaliśmy o nim szerzej w artykule „Fiskus szuka sojuszników w walce z szarą strefą” w DGP nr 96/2022). Zakłada on, że Inspekcja Handlowa oraz straż gminna zostałyby uznane za niefinansowe organy postępowania przygotowawczego, co pozwoliłoby im na nakładanie mandatów za niektóre wykroczenia skarbowe, takie jak: niewydanie paragonu, paserstwo wyrobów akcyzowych nieoznaczonych banderolami oraz paserstwo wyrobów importowanych spoza Unii bez wypełnienia obowiązków celnych.
Mandaty byłyby (tak jest też dziś) nakładane, gdyby kwota uszczuplonego podatku nie przekraczała pięciokrotności minimalnego wynagrodzenia (w 2022 r. limit ten wynosi 15 050 zł).

Zapracowana inspekcja

Resort finansów po raz pierwszy próbował przeforsować taki pomysł w 2017 r. Był jednak zmuszony od niego odstąpić na skutek sprzeciwu m.in. Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK zwracał uwagę, że jeśli inspektorzy handlowi mieliby wykrywać szarą strefę na targowiskach, to powinni dostać na to dodatkowe pieniądze. Uważał też, że to nie inspektorzy handlowi, ale skarbówka powinna oceniać, kiedy sprzedawca ma wydać paragon z kasy fiskalnej.
Prezes UOKiK okazał się równie krytyczny w trakcie uzgodnień międzyresortowych najnowszego projektu nowelizacji k.k.s. i niektórych innych ustaw. Przypomniał, że Krajowa Administracja Skarbowa liczy ponad 60 tys. pracowników i funkcjonariuszy, a na podstawie uchwały Rady Ministrów z 28 maja 2019 r. w sprawie ustanowienia programu wieloletniego „Modernizacja Krajowej Administracji Skarbowej w latach 2020–2022” otrzymała 1,5 mld zł, które mają zostać przeznaczone na wzrost wynagrodzeń, dodatków i zakup odpowiedniego sprzętu. To KAS jest więc najlepiej przygotowana do walki z szarą strefą, a Inspekcja Handlowa, w ramach której jest zatrudnionych ok. 980 pracowników (w tym ok. 530 kontrolerów), nie byłaby w stanie jej efektywnie pomóc – ocenił prezes UOKiK.
Zwrócił również uwagę, że Inspekcja Handlowa prowadzi już obecnie działania kontrolne w wielu obszarach, np. w zakresie nadzoru rynku, jakości paliw ciekłych i stałych, jakości produktów kosmetycznych, włókienniczych, zabawek i artykułów dziecięcych. Z uwagi na ograniczone zasoby finansowe inspektorzy muszą priorytetyzować swoje kontrole, a obarczanie ich nowymi dodatkowymi zadaniami oznaczałoby pogorszenie bezpieczeństwa produktów i usług na rynku – przestrzegł prezes UOKiK.

Będzie więcej kontroli?

Pomysł MF zyskał krytyków także wewnątrz rządu. Ministerstwo Rozwoju i Technologii zwróciło uwagę na niewystarczające uzasadnienie tego, że KAS potrzebuje sojuszników w walce z drobną szarą strefą. Nie wynika z niego przykładowo, czy w strukturach fiskusa jest zbyt mało pracowników i funkcjonariuszy, co uniemożliwiłoby efektywne prowadzenie postępowania mandatowego w sprawach drobnych wykroczeń skarbowych.
– Nie jest też jasne, czy powoływanie kolejnych dwóch organów do prowadzenia postępowań mandatowych w sprawach o wymienione wyżej wykroczenia skarbowe będzie oznaczało dla przedsiębiorców wzmożone kontrole – zauważyli przedstawiciele resortu rozwoju i technologii.
Przypomnieli, że pracownicy i funkcjonariusze KAS od początku 2022 r. mogą dokonywać nabycia sprawdzającego na podstawie art. 28 ust. 1 pkt 7a oraz art. 33 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy o KAS (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 813). Najnowszy projekt nie przewiduje zaś nadania podobnej kompetencji Inspekcji Handlowej ani straży gminnej. Powstają więc pytania o realny zakres ich nowych uprawnień.

Wątpliwości RCL

Krytycznie do projektu podeszło również Rządowe Centrum Legislacji. Zwróciło m.in. uwagę na to, że zgodnie z projektowanym art. 53 par. 39b k.k.s. dyrektor izby administracji skarbowej (IAS) miałby sprawować nadzór nad prawidłowością postępowania mandatowego prowadzonego przez Inspekcję Handlową i straż gminną. Nie uwzględnia to jednak „kwestii odrębności struktur administracji skarbowej od struktur organizacyjnych Inspekcji Handlowej i straży gminnych” – zauważyło RCL. Wyraziło w związku z tym wątpliwość, czy zadania nadzorcze dyrektora IAS będą wykonywane skutecznie i bez naruszenia podległości organizacyjnej i służbowej w ramach struktur Inspekcji Handlowej oraz straży gminnej.
RCL zauważyło również, że z projektu nowelizacji k.k.s. i niektórych innych ustaw nie wynika, czy nowe kompetencje straży gminnej mieściłyby się w zadaniach własnych samorządu. Nie wskazano, dlaczego prowadzenie postępowania mandatowego w sprawach o wykroczenie skarbowe nieskutkujące bezpośrednio uszczupleniem źródeł dochodów gminy służy zaspokojeniu potrzeb wspólnoty samorządowej, a więc stanowiłoby zadanie własne samorządu. Zdaniem RCL byłoby to raczej nowe zadanie zlecone, które wymagałoby zabezpieczenia odpowiednich zasobów i środków w budżecie jednostki samorządu terytorialnego. Niezbędne mogłoby się okazać również zwiększenie zatrudnienia w strażach gminnych – stwierdzili rządowi prawnicy.
Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji kodeksu karnego skarbowego oraz niektórych innych ustaw po zakończonych konsultacjach publicznych