Spółka, która pośredniczy w sprzedaży towarów zamawianych na azjatyckich serwisach aukcyjnych i wystawianych na polskich portalach, płaci CIT wyłącznie od prowizji – potwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
Spółka, która pośredniczy w sprzedaży towarów zamawianych na azjatyckich serwisach aukcyjnych i wystawianych na polskich portalach, płaci CIT wyłącznie od prowizji – potwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
Pytanie dotyczyło dropshippingu. O interpretację wystąpiła spółka, która wyszukuje towary (np. odzież, obuwie) u azjatyckich sprzedawców (głównie chińskich) na serwisach aukcyjnych, modyfikuje informacje na ich temat (np. tłumaczy na język polski) i umieszcza je na swoich portalach. Krajowy klient zamawia towar za pośrednictwem tych portali i wpłaca pieniądze na konto spółki.
Spółka podkreśliła, że nie nabywa towaru na swoją rzecz ani nie sprzedaje go we własnym imieniu. Nie otrzymuje od zagranicznego dostawcy towaru rachunku ani faktury. Jej obowiązkiem jest tylko pośredniczenie w zamówieniach i płatnościach, przy czym płatności odbywają się wyłącznie elektronicznie.
Słowem – jak twierdziła – nie występuje w transakcji jako importer, tylko jako pełnomocnik, który kupuje towar w imieniu klienta i płaci za zakupy wpłaconymi przez niego pieniędzmi. Azjatycki sprzedawca wysyła natomiast towar bezpośrednio do klienta.
Spółka chciała się upewnić, że powinna płacić podatek dochodowy tylko od otrzymywanej prowizji. Argumentowała, że przychodem podatkowym są tylko przysporzenia trwałe, definitywne i bezwarunkowe. Dyrektor KIS zgodził się z nią i odstąpił od uzasadnienia.
To, że dropshipping jest pośrednictwem, potwierdza również orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego, w tym m.in. wyroki z 19 grudnia 2018 r. (sygn. akt I FSK 166/17, I FSK 167/17, I FSK 168/17, I FSK 253/17, I FSK 254/17). Co prawda chodziło w nich o VAT, a nie o podatek dochodowy, ale NSA potwierdził, że w takiej sytuacji mamy do czynienia ze świadczeniem usług pośrednictwa, a nie z dostawą towarów.
Istotne dla sądu kasacyjnego było to, że podatnik, działając jako pełnomocnik, nie stał się właścicielem towarów, bo nie nabywał ich w imieniu własnym, lecz w imieniu kupującego. Nie działał zatem jako sprzedawca, tylko jako tzw. zastępca bezpośredni, działający w imieniu i na rachunek zastępowanego. VAT jest zatem tylko od prowizji – orzekł NSA.
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 22 grudnia 2021 r., sygn. 0111-KDIB2-1.4010.497.2021.1.MKU
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama