Firma, który opłaca koszty jedzenia zagranicznym zleceniobiorcom odbywającym w Polsce przymusową kwarantannę, nie musi potrącać z tego tytułu zaliczek na podatek dochodowy – potwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

To wyjątkowa interpretacja, dotycząca nadzwyczajnej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa. Z reguły zarówno fiskus, jak i sądy uważają, że od posiłków fundowanych przez pracodawcę bądź zleceniodawcę jest PIT. Każda osoba bowiem musi jeść, niezależnie od tego, czy wykonuje obowiązki służbowe, a więc jest w pracy, czy przebywa w domu – zwrócił uwagę NSA w wyroku z 2 października 2018 r. (sygn. akt II FSK 2581/16).
Dotyczy to nie tylko pracowników w podróży służbowej (przysługująca im dieta zwolniona z PIT wynosi tylko 30 zł dziennie), ale także pracowników czasowo przeniesionych do pracy poza miejsce stałego zamieszkania.
Wniosek o interpretację złożyła agencja pracy tymczasowej, która zatrudnia pracowników i zleceniobiorców z zagranicy (m.in. z Ukrainy) z myślą o ich skierowaniu w razie potrzeby do pracy na rzecz polskich przedsiębiorców. Problem pojawił się, gdy wybuchła epidemia koronawirusa i wprowadzone zostały restrykcje w przemieszczaniu się za granicę. Każda osoba przybywająca do Polski spoza strefy Schengen musiała odbyć przymusową kwarantannę.
Agencja, chcąc mimo wszystko zachęcić takie osoby do przyjazdu do pracy w Polsce, zdecydowała się opłacać im koszty wyżywienia podczas przymusowej izolacji.
Kupiła więc żywność i udostępniła ją zleceniobiorcom, w sposób zbiorczy, bez konkretnego przydziału. Z tego powodu – jak tłumaczyła – nie może w żaden sposób określić, jaką konkretnie korzyść mógł uzyskać poszczególny zleceniobiorca.
Podkreślała, że gdyby nie jej decyzja o pokryciu kosztów wyżywienia podczas kwarantanny, to większość zagranicznych zleceniobiorców nie zdecydowałaby się na przyjazd do naszego kraju. Uważała więc, że w tej wyjątkowej sytuacji nie musi potrącać jako płatnik zaliczek na PIT od wartości wyżywienia zaoferowanego zleceniobiorcom.
Przywołała wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 8 lipca 2014 r. (sygn. akt K 7/13), z którego wynika, że dla powstania przychodu z nieodpłatnych świadczeń niezbędne jest m.in. powstanie wymiernej korzyści, którą można przypisać konkretnemu pracownikowi.
Dyrektor KIS zgodził się, że w tej wyjątkowej sytuacji opłacenie kosztów wyżywienia podczas kwarantanny leży w interesie agencji, a nie zleceniobiorców. Byłby ponadto problem z ustaleniem wysokości korzyści u każdego z nich z tego tytułu – potwierdził organ.
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 28 maja 2021 r., sygn. 0113-KDIPT2-3.4011.23.2021.6.IR