To był wyjątkowy i trudny rok również dla doradców podatkowych. Część firm i kancelarii doradczych zaoferowała wsparcie dla przedsiębiorców – nie tylko swoich klientów. Doradcy świadczyli też pomoc w ramach samorządu zawodowego
To był wyjątkowy i trudny rok również dla doradców podatkowych. Część firm i kancelarii doradczych zaoferowała wsparcie dla przedsiębiorców – nie tylko swoich klientów. Doradcy świadczyli też pomoc w ramach samorządu zawodowego
COVID-19 i szybki lockdown rok temu zaskoczył wszystkich. Wiele firm z dnia na dzień musiało zrobić przerwę w działalności lub mocno ją ograniczyć. Pracowników wysłać na pracę zdalną lub ograniczyć im pensje. Ratować firmę i zatrudnienie. Walczyć o przetrwanie. Ruszyły tarcze antykryzysowe, potem tarcza finansowa PFR. Firmy, aby z nich skorzystać, musiały spełnić określone wymogi. Wszystkie te zdarzenia i kolejne (np. lockdown w sądach administracyjnych) spadły jak grom z jasnego nieba również na doradców podatkowych. W tej sytuacji podjęli oni wiele działań, zarówno skierowanych do własnych klientów, jak i innych przedsiębiorców, chcących skorzystać z pomocy. Swoją rolę odegrała też Krajowa Izba Doradców Podatkowych.
Choć wszystkim się wydawało, że na jesieni zeszłego roku sytuacja zostanie opanowana i wrócimy do względnej normalności, rzeczywistość negatywnie zweryfikowała te nadzieje. Do tego doszło wiele zmian podatkowych, które również wymagały obsługi.
Obecny, 2021 rok jak na razie też stoi pod znakiem pandemii. To będzie wyzwanie dla doradców.
Firmy wdrożyły pomoc
Jak wynika z opisów projektów zrealizowanych przez część firm biorących udział w tegorocznym rankingu DGP, wiele z nich wdrożyło działania pomocowe związane z epidemią. Nie pytaliśmy o to w ankietach. Część firm sama wskazała jako swoje osiągnięcie pomoc skierowaną do przedsiębiorców.
Pierwszym krokiem po ogłoszeniu pandemii i lockdownu było usystematyzowanie i przekazanie informacji o możliwych rozwiązaniach podatkowych.
Przykładowo, jak wskazało MDDP, wraz z pierwszymi dniami kwarantanny w firmie powstał i zaczął działać interdyscyplinarny zespół złożony z ekspertów w zakresie prawa, podatków, finansów, kadr i płac i księgowości, którzy każdego dnia analizują wpływ epidemii koronawirusa na różne aspekty funkcjonowania przedsiębiorstw i dzielą się swoją wiedzą z przedsiębiorstwami. – MDDP różnymi kanałami dostarczała bezpłatnych informacji, dzięki którym wszystkie potrzebne informacje trafiły do dziesiątek tysięcy przedsiębiorców w całym kraju – wskazała firma w ankiecie.
PwC oferowała podobne wsparcie. Jak wskazuje, w pierwszych tygodniach pandemii jej eksperci podatkowi i prawni prowadzili bezpłatną, całodobową infolinię, na której odpowiadali na pytania przedsiębiorców dotyczące COVID-19 z obszarów takich jak: skutki podatkowe, prawne i biznesowe zamknięcia lub ograniczenia działalności gospodarczej, składki PIT i ZUS oraz zasiłki, składanie zeznań podatkowych, konsekwencje podatkowe i karno-skarbowe wynikające z braku lub opóźnionej zapłaty zobowiązań podatkowych, korzystanie z wdrażanych przez państwo działań osłonowych, prawo pracy, systemy compliance jako narzędzia prewencyjne dla przedsiębiorców. – Przez miesiąc działania infolinii, na przełomie marca i kwietnia 2020 r. eksperci odpowiedzieli na pytania ok. 200 przedsiębiorców – informuje PwC.
PwC pomagało też przeciwdziałać zaburzeniom w płynności finansowej swoich klientów. Firma wspierała ich proponując szereg rozwiązań istotnie ograniczających obciążenia podatkowe i poprawiających płynność – w szczególności dzięki wnioskom przygotowanym przez zespół postępowań podatkowych wielu klientów:
n uzyskało przyspieszone zwroty VAT, na łączną kwotę ponad 255 mln zł,
n uzyskało decyzje o ograniczeniu zaliczek na podatek PIT i CIT na łączną kwotę prawie 10 mln zł,
n uzyskało decyzje o odroczeniu terminu płatności podatku na łączną kwotę 20 mln zł.
Projekt wsparcia (pro bono) dla przedsiębiorców w związku z COVID-19 uruchomiło też LTCA. Kancelaria utworzyła gorącą linię dla przedsiębiorców, przygotowała specjalny newsletter o wszystkich rozwiązaniach z tarcz antykryzysowych, przeprowadziła szereg darmowych szkoleń i webinariów. Zapewniła też pełne wsparcie w stosowaniu rozwiązań podatkowych (umorzenie i rozłożenie na raty) oraz oferowała wsparcie w składaniu wniosków o dofinansowania. – Skutkiem naszych działań było udzielenie bezpośredniej pomocy na rzecz ponad 300 przedsiębiorców oraz firm, którzy uzyskali łącznie pomoc przekraczającą 30 mln zł – wskazuje LTCA.
Podobnie działali eksperci MDDP. W praktyce m.in. nieodpłatnie udzielali pomocy przy wypełnianiu i składaniu wniosków o wsparcie w ramach akcji, organizowanej przez rzecznika małych i średnich przedsiębiorców. Eksperci MDDP pełnili też wirtualne dyżury dla stowarzyszonych we Francusko-Polskiej Izbie Gospodarczej firm, które potrzebowały konsultacji w kwestiach związanych z wdrażaniem rozwiązań zawartych w kolejnych tarczach antykryzysowych. Firma przygotowała też ponad 20 covidowych alertów opisujących kolejne zmiany wprowadzane w ramach tarcz antykryzysowych oraz wydała kompendium wiedzy „COVID-19: Wejście w życie Tarczy Antykryzysowej”. MDDP przeprowadziła też blisko 40 bezpłatnych webinariów, w których uczestniczyło łącznie ponad 2,5 tys. osób oraz brało udział w ponad 10 webinariach organizowanych przez partnerów. Eksperci MDDP udzielili prawie 150 wypowiedzi w mediach dotyczących wpływu epidemii na prowadzenie biznesu oraz problemów, na jaki mogą napotkać przedsiębiorcy ubiegający się o pomoc w ramach tarcz.
Crido również kompleksowo pomagało podatnikom dotkniętym skutkami COVID-19, w szczególności w zakresie zarządzania ich płynnością finansową. Firma oferowała kompleksowe wsparcie dla ponad 70 podmiotów należących do 15 różnych grup kapitałowych. Realizowany projekt stanowił m.in. odpowiedź na brak dostępności przez większość 2020 r. programu dotyczącego ulg w spłacie zobowiązań podatkowych, udzielanych na podstawie ordynacji. Program ten – SA.57172(2020/N) – został zaakceptowany przez Komisję Europejską dopiero w listopadzie. Eksperci Crido przygotowali w sumie ponad 340 kompleksowych wniosków o odroczenie terminów płatności zobowiązań podatkowych (CIT/podatek od przychodów z budynków/VAT/PIT/podatek od nieruchomości) i reprezentowali podatników w trakcie wszystkich zainicjowanych tymi wnioskami postępowaniach, mających na celu przyznanie wnioskowanych ulg. Łączna kwota należności podatkowych objętych tymi wnioskami przekroczyła 107,5 mln zł. Dzięki wykorzystaniu narzędzi, jakie daje ordynacja podatkowa, firma umożliwiła podatnikom ograniczenie płatności tzw. zaliczek uproszczonych na CIT na łączną kwotę przekraczającą 31,7 mln zł. Crido reprezentowało też podatników w 10 postępowaniach mających na celu skompensowanie przysługujących im nadpłat na poczet bieżących lub odraczanych należności podatkowych.
Deloitte m.in. w związku z pandemią wsparł inwestorów w kilkunastu projektach zmiany zezwoleń lub decyzji o wsparciu, mających na celu uratowanie już przyznanych ulg i tym samym często samych inwestycji strefowych lub w Polskiej Strefie Inwestycji.
Pomoc dla swoich klientów, w związku z COVID-19, zaoferowały również: Advicero Nexia, Alto Tax, Certus LTA, Grant Thornton, KPMG, J. Pustuł i Współpracownicy Doradztwo podatkowo prawne, Olesiński i Wspólnicy, Taxpoint, Zimny Doradcy Podatkowi. Ponieważ problem pandemii dotknął wszystkich przedsiębiorców to musieli się z nim, w zakresie podatkowym, zmierzyć wszyscy doradcy i firmy doradcze. Część z nich zrobiła to w ramach samorządu zawodowego, Krajowej Izby Doradców Podatkowych, która również zaoferowała wsparcie podatnikom.
Samorząd pomagał na wielu polach. Informował, oferował porady, wsparcie w składaniu wniosków. Opiniował akty prawne. Izba opracowała m.in. bezpłatne poradniki. Utworzyła też specjalną stronę, na której można znaleźć informacje skierowane do podatników – podatkibezryzyka.pl.
W podatkowym podsumowaniu roku 2020 prof. Adam Mariański, przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych, ocenił również walkę z COVID-19.
– Ten rok przejdzie do historii jako ten, w którym cały świat musiał zmierzyć się z pandemią o skali niespotykanej od stulecia – ocenił przewodniczący KRDP. Nie szczędził jednak słów krytyki. – Polskie pomysły na wsparcie biznesu w pandemii, zwłaszcza małego i średniego, oceniam jako dalece niewystarczające – komentował. Zdaniem prof. Mariańskiego, w kolejnych tzw. tarczach antykryzysowych zabrakło np. zdecydowanych działań obniżających podatki. Tarcze uchwalano w dużym pośpiechu, nie zawsze rządzący wsłuchiwali się w głos przedsiębiorców, a część przepisów wymagała natychmiastowych poprawek. Największą ulgę przedsiębiorcom przyniosła dopiero tzw. tarcza finansowa, czyli coś, co w świecie ekonomii nazywa się helicopter money. – Niestety zabrakło systemowych, stymulujących rozwój gospodarki zmian w prawie podatkowym i administracyjnym – dodał prof. Mariański.
Ocenił, że przepisy kolejnych wersji tarczy antykryzysowej były za bardzo skomplikowane, niezrozumiałe dla przedsiębiorców i trudne w zastosowaniu. – To na doradców podatkowych spadł obowiązek przeprowadzenia przedsiębiorców przez zawiłości wniosków i przepisów pomocowych – wskazał przewodniczący KRDP. Przypomniał, że samorząd od początku starał się wskazywać najpilniejsze obszary wymagające zmian w prawie. Przykładowo izba zgłosiła do Ministerstwa Rozwoju pakiet ponad 60 konkretnych zmian przepisów, których wprowadzenie miało pomóc biznesowi utrzymać się na powierzchni. – Niestety, rząd w większości przypadków wolał rzucić na rynek gotówkę niż wprowadzić elementy pomocy systemowej, stymulującej gospodarkę w trudnym okresie – mówi Mariański.
Zwraca on również uwagę, że sukcesem środowiska doradców podatkowych było naprawienie kilku błędnych przepisów w tarczach antykryzysowych. – To doradcy podatkowi pierwsi wyłapali liczne błędy ustawodawcy, dzięki czemu Sejm miał możliwość naprawienia swoich błędów. Dzięki inicjatywie doradców podatkowych padł również jeden z ostatnich papierowych bastionów administracji skarbowej: tzw. czynny żal, który do tej pory musiał być składany w formie papierowej. Tarcza antykryzysowa uchwalona w marcu dopuściła możliwość elektronicznego składania „czynnego żalu” – wskazuje Mariański.
Dla dopełnienia obrazu zeszłego roku dla doradców i ich klientów trzeba dodać, że ustawodawca nie zapomniał o zmianach w podatkach. Od 1 października zeszłego roku obowiązuje nowy JPK_VAT, a od 1 stycznia 2021 r. mamy kolejne zmiany w CIT, PIT, VAT i innych daninach. Wiele z nich wymagało od doradców kolejnych wzmożonych działań.
Jaki będzie 2021 r.? Dziś, pod koniec pierwszego kwartału wiemy już, że ten rok, przynajmniej częściowo, może również upłynąć pod znakiem pandemii i obostrzeń z nią związanych. Oznacza to kolejne wyzwania dla doradców podatkowych.
Tak twierdzi również Radomir Szaraniec, doradca podatkowy i członek Krajowej Rady Doradców Podatkowych. Zwraca on uwagę, że walka z pandemią mocno nadwyrężyła budżet. Rząd od 1 stycznia opodatkował CIT-em spółki komandytowe. Zdaniem Radomira Szarańca, to na pewno nie koniec pomysłów na szukanie pieniędzy w kieszeniach podatników. Czego można się spodziewać? Zdaniem Radomira Szarańca wzmożonych kontroli skarbowych, weryfikowania działań optymalizacyjnych zastosowanych jeszcze przed wprowadzeniem klauzuli o unikaniu opodatkowania, a także nowych ulg – na powrót i ryczałtu dla nierezydentów oraz wprowadzenia tzw. prekluzji dowodowej w postępowaniach podatkowych. Jak mówi członek KRDP, ta ostatnia propozycja budzi duże obawy środowiska doradców podatkowych. Dlaczego? – Taka zmiana zupełnie zmieni filozofię prowadzenia postępowań podatkowych i znacząco osłabi pozycje podatników względem administracji skarbowej – mówi Szaraniec.
O tych zmianach informowaliśmy również na łamach DGP. Nie zapominajmy również, że zmiany podatkowe przewiduje też tzw. Nowy ład, który mają w najbliższym czasie ogłosić rządzący.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama