Przedsiębiorcom przeszkadza dualizm kontroli fiskusa. Ich zdaniem niepotrzebne są kontrole z urzędów skarbowych i urzędów kontroli skarbowej. Według resortu finansów ten podział jest uzasadniony.

Postulat utworzenia jednej administracji podatkowej do orzekania i kontroli w zakresie podatków oznacza propozycję likwidacji kontroli skarbowej, której działania nakierowane są na kontrolę tych podmiotów, w których występują nieprawidłowości na wielką skalę. Do takich wniosków doszło Ministerstwo Finansów.

– Zniesienie organów kontroli skarbowej będzie oznaczało brak organów o szerszym niż urzędy skarbowe zasięgu działania – stwierdza Wiesława Dróżdż z Ministerstwa Finansów.

Jednocześnie dodaje, że realizacja postulatu przedsiębiorców może spowodować także odpływ najbardziej doświadczonej i efektywnej części kadry kontrolnej poza administrację skarbową. Zmiany w zakresie struktur organizacyjnych i potencjalny odpływ kadr mogą dotknąć również obszar zadań realizowanych przez wywiad skarbowy.

– Trzeba pamiętać, że nie jest możliwe dublowanie się kontroli podatnika przez organy podatkowe i organy kontroli skarbowej, tj. prowadzenie jej w tym samym czasie oraz w tym samym zakresie (jeżeli sprawa została zakończona prawomocną decyzją) – zapewnia nas Wiesława Dróżdż.

Ze stanowiskiem resortu finansów nie zgadza się Tomasz Rolewicz, członek Rady Podatkowej PKPP Lewiatan. Jego zdaniem zgłoszone propozycje nie prowadziłyby – brew obawom ministerstwa – do likwidacji kontroli skarbowej przeprowadzanej przez organy kontroli skarbowej.

– Wręcz przeciwnie, dostrzegając właśnie dorobek i doświadczenie administracji skarbowej, wydaje się, że najefektywniejszym sposobem wykorzystania tego potencjału mogłoby być skupienie w niej funkcji kontrolnej zobowiązań podatkowych – ocenia Tomasz Rolewicz.

Proponuje, aby głównie urzędy skarbowe zajmowały się codziennymi, bieżącymi kontaktami z podatnikiem, sprawami rejestracyjnymi, ewidencyjnymi. Te urzędy byłyby codziennym kontaktem, partnerem dla podatników. Także podstawowe czynności sprawdzające oraz tzw. kontrole krzyżowe byłyby nadal przeprowadzane przez urzędy skarbowe. Przy takim podziale uprawnień i obowiązków kompleksowe kontrole zmierzające do weryfikacji zobowiązań podatkowych pozostałyby domeną organów kontroli skarbowej.

– Przez tę zmianę możliwe byłoby uniknięcie dublowania się kontroli przeprowadzanych przez organy kontroli skarbowej oraz kontroli (postępowań) prowadzonych przez organy podatkowe – ocenia Tomasz Rolewicz.

Według eksperta także podatnicy z zadowoleniem przyjęliby zmianę polegającą na zwiększeniu ich pewności co do podmiotu, który jest właściwy, aby ich kontrolować.