Czy w ustawie o biegłych rewidentach powinno znaleźć się odwołanie do kodeksu etyki? Jeżeli tak, to do jakiego - wydawany przez Krajowy Zjazd Biegłych Rewidentów czy wydanego przez IFAC?

ANNA KARMAŃSKA
profesor SGH
Mając na uwadze to, że zdarzają się naganne praktyki w obszarze rachunkowości, nie widzę przeszkód do stosowania takich środków prewencji. Przepisy ustaw są skutecznym kanałem informowania o konieczności respektowania zasad etyki zawodowej. Inną kwestią jest, jak głęboko powinny one tego problemu dotykać. Uważam, że ustawa o biegłych rewidentach i ich samorządzie dobrze uwzględnia zasady etyki. Słusznie według mnie założono, że nie wystarczy odwołanie się do etyki w tekście roty ślubowania. Dlatego w zadaniach KIBR wyspecyfikowano ustalenie zasad etyki zawodowej i wachlarza kar za ich naruszenie (art. 20) oraz określenia sposobu monitorowania jakości pracy biegłych rewidentów. Na miejscu jest także wskazanie na odpowiedzialność w zakresie zapewnienia przestrzegania obowiązujących zasad etyki (art. 17), na kary (w rozdziale 4), zasady postępowania dyscyplinarnego i jego zakres.
Jeżeli chodzi o to, który kodeks etyki stosować, to tu nie mam najmniejszej wątpliwości - nasz - stworzony w Polsce. Po pierwsze dlatego, że jest on wyraźnie adresowany do biegłych rewidentów. Po drugie dlatego, że został opracowany przez polskie środowisko zawodowe. Po trzecie jest syntetyczny. Może jedynie należałoby przyjrzeć się uważnie jego brzmieniu, mając na uwadze kodeks zawodowej etyki w rachunkowości przygotowany w SKwP. Zadbanie o swoistą ciągłość zasad nie byłoby chyba złym pomysłem.
AP
Anna Karmańska, profesor SGH / DGP