Od 2007 roku przedsiębiorcy nie składają miesięcznych deklaracji PIT. W rozliczeniu za 2007 rok w większości PIT-36 i PIT-36L były błędy. Bez PIT miesięcznych nie wiadomo, jakie zaliczki rozliczyć w zeznaniach.
SONDA
W rozliczeniu rocznym za 2007 rok podatnicy mieli kłopot z wypełnianiem zeznań w części dotyczącej zaliczek. W niektórych regionach kraju nawet 80 proc. pomyłek w PIT-36 i PIT-36L to błędy w tym zakresie. Podatnicy nie odróżniają zaliczek wpłaconych od należnych. Takie wnioski wynikają z sondy przeprowadzonej przez Gazetę Prawną w izbach skarbowych. Przyczyną tak wielu błędów w zeznaniach jest likwidacja od początku 2007 roku obowiązku składania przez przedsiębiorców miesięcznych deklaracji podatkowych, w których wykazywano wpłacane zaliczki, m.in. PIT-5 i PIT-5L (podatnicy CIT też nie składają miesięcznych deklaracji).
- Obok błędów, które powtarzają się co roku, pojawiły się problemy związane z wypełnianiem deklaracji PIT-36. Podatnicy prowadzący działalność gospodarczą w związku z brakiem obowiązku składania deklaracji miesięcznych lub kwartalnych w 2007 roku mieli ogromne problemy z wypełnianiem części deklaracji PIT-36 dotyczącej zaliczek wpłacanych w ciągu roku - relacjonuje Małgorzata Spychała-Szuszczyńska z Izby Skarbowej w Poznaniu.
Wnioski z sondy mogą dziwić, zwłaszcza że w momencie, gdy ogłaszano likwidację deklaracji miesięcznych, argumentowano, że będzie to duże ułatwienie dla przedsiębiorców. Zgodnie z naszymi wcześniejszymi przewidywaniami praktyka pokazała, że jest odwrotnie. Brak deklaracji miesięcznych to być może mniej papierkowej pracy, ale i kłopot z rocznym rozliczeniem z fiskusem. Już dziś część podatników i niektórzy urzędnicy opowiadają się za przywróceniem deklaracji miesięcznych.
- Ideą likwidacji obowiązku składania miesięcznych deklaracji było ułatwienie życia podatnikom. Tymczasem spowodowało to spore problemy przy wypełnianiu rocznych zeznań, a w konsekwencji liczne błędy w tych zeznaniach i konieczność korygowania deklaracji - zauważa Monika Sala-Szczypińska z Izby Skarbowej w Krakowie.

Problem w całym kraju

Praktycznie w całej Polsce urzędy odnotowały problemy z rozliczaniem w zeznaniach zaliczek na PIT.
Maciej Cichański z Izby Skarbowej w Bydgoszczy tłumaczy, że w miejsce zlikwidowanej deklaracji PIT-5, w której w ciągu roku wykazywano należne zaliczki, wprowadzono konieczność wykazywania tych zaliczek po zakończeniu roku w rubrykach 249-272 części N PIT-36 oraz w rubrykach 89-100 części M PIT-36L.
- Niestety, w dużej liczbie zeznań pojawiają się błędy. Podatnicy albo w ogóle nie wypełniają rubryk dotyczących zaliczek, uznając zapewne, że wystarczyło wykazanie łącznej (za cały rok) kwoty w rubrykach 53 (PIT-36) bądź 27 (PIT-36L), albo wykazują w nich zaliczkę wpłaconą zamiast należnej - tłumaczy Maciej Cichański.
Również Maria Bojczuk z Izby Skarbowej w Kielcach podaje, że podatnikom prowadzącym pozarolniczą działalność gospodarczą w składanych za 2007 rok zeznaniach PIT-36 i PIT 36L najwięcej problemów sprawiało prawidłowe wypełnienie tych części zeznania, które dotyczą należnych miesięcznych i kwartalnych zaliczek.
- Błędy te stanowią około 80 proc. popełnianych pomyłek - dodaje Maria Bojczuk.

Najczęstsze błędy

Problemy z wypełnianiem zeznań rocznych składanych przez osoby fizyczne i prawne prowadzące działalność gospodarczą, w części dotyczącej zaliczek zgłaszała większość podatników zobowiązanych do złożenia tych zeznań, a także pracownicy biur rachunkowych. Małgorzata Brzoza z Izby Skarbowej w Szczecinie podkreśla, że kłopoty w zakresie wpłacania prawidłowych zaliczek odnotowywano przez cały 2007 rok.
Krystyna Arciszewska z Izby Skarbowej w Olsztynie jako najczęściej występujące błędy wymienia: nie wypełnienie rubryk z należnymi zaliczkami za dane miesiące; suma należnych zaliczek za miesiące była niezgodna z kwotą należnych zaliczek za cały rok; błędnie opisywano dowody wpłat. Podobnie było w Małopolsce, Warszawie, Łodzi czy Lublinie.
- Największym problemem było wpisanie zaliczek należnych. Podatnicy nie rozumieją pojęcia zaliczki należne - stwierdza Marta Szpakowska z Izby Skarbowej w Lublinie.

Korekta zeznania

Błędy w PIT związane z nieprawidłowymi zaliczkami były poprawiane w korektach.
- Pozyskanie korekt zeznań wymagało dużego zaangażowania urzędników (w toku czynności sprawdzających), bez pomocy których podatnicy często nie mogli rozwiązać swoich kłopotów przy usuwaniu błędów - zauważa Małgorzata Brzoza.
Barbara Sęczkowska z Izby Skarbowej w Łodzi tłumaczy, że błędy w zeznaniach przedsiębiorców były poprawiane poprzez wzywanie podatników do urzędu lub podatnicy sami dokonywali weryfikacji.
Na podobne rozwiązania wskazuje Iwona Sługocka z Izby Skarbowej we Wrocławiu, która podaje, że zdarzają się przypadki, że podatnicy wpłacają zaliczki po terminie lub wpłacają kwoty wyższe. W takiej sytuacji podatnicy są wzywani do złożenia wyjaśnień i korekty zeznania.

Powrót do przeszłości

Wszyscy nasi rozmówcy z izb skarbowych byli zgodni: trzeba już dziś pracować nad tym, aby podobne kłopoty z zaliczkami nie pojawiły się przy rozliczeniu rocznym za 2008 rok.
Zdaniem Marii Bojczuk problemy z zaliczkami wynikają m.in. z faktu, że jest to pierwszy rok składania PIT po likwidacji deklaracji miesięcznych.
- W celu wyeliminowania podobnych błędów w przyszłości podatnikom należy zwrócić uwagę na prawidłowe wypełnianie deklaracji oraz zapoznanie się z broszurami o wypełnianiu PIT - podkreśla Maria Bojczuk.
Natomiast Małgorzata Brzoza podpowiada, że rozwiązaniem wskazanych problemów byłoby ponowne wprowadzenie deklaracji na zaliczki jednak w uproszczonej formie i za okresy kwartalne.
- Potrzebę taką zgłaszają podatnicy, którzy i dziś na własne potrzeby sporządzają deklaracje miesięczne. Część z nich nadal przesyła je do urzędu - argumentuje Małgorzata Brzoza.
Marta Szpakowska sugeruje, aby w przyszłości w celu wyeliminowania lub zmniejszenia takich kłopotów podatnicy przed wypełnieniem zeznania uzgadniali w urzędzie wpłaty dokonywane w trakcie roku.
- Niektórzy podatnicy, ale również i pracownicy urzędów twierdzą, że należałoby przywrócić obowiązek składania deklaracji - podkreśla Marta Szpakowska.
Podobnego zdania jest Barbara Sęczkowska.
- To pozwoliłoby na bieżącą kontrolę wpłat i przypisów. Podatnicy wyrażają niezadowolenie z wycofania deklaracji miesięcznych - podsumowuje nasza rozmówczyni.
2,6 mln podatników złożyło zeznania PIT-36 i PIT-36L w rozliczeniu za 2006 rok