Kto udzielił rabatu, powinien pomniejszyć przychód wyrażony w walucie obcej według średniego kursu NBP z dnia poprzedzającego dzień wystawienia pierwotnej faktury – orzekł NSA
Chodziło o spółkę zajmującą się m.in. hurtową sprzedażą opon. Zamierzała ona udzielać rabatów wszystkim kontrahentom (z Polski i zagranicy), którzy zapłacą za towar przed ustalonym terminem płatności. Wskutek tego musiałaby korygować pierwotną fakturę, a gdyby wykazany na niej przychód był w walucie obcej – również przeliczyć go na złote. Zgodnie z art. 12 ust. 2 ustawy o CIT należy to zrobić według średniego kursu ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski z dnia poprzedzającego uzyskanie przychodu.
Problem dotyczył tego, jaki kurs przyjąć w razie korekty faktury. Spółka uważała, że powinna brać pod uwagę kurs z dnia poprzedzającego dziś wystawienia faktury korygującej.
Nie zgodził się z tym dyrektor izby skarbowej. Wyjaśnił, że możliwość korygowania przychodu na bieżąco nie oznacza, że przy przeliczaniu waluty obcej na złote należy brać pod uwagę kurs bieżący. Faktura korygująca nie dokumentuje bowiem odrębnego, niezależnego zdarzenia gospodarczego, lecz odnosi się ściśle do stanu zaszłego – podkreślił.
Stwierdził zatem, że w razie korekty spółka powinna uwzględniać średni kurs NBP z dnia poprzedzającego dzień wystawienia faktury pierwotnej.
Interpretację tę uchylił WSA w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 2887/16). Odwołał się do art. 12 ust. 3j ustawy o CIT, z którego wynika, że przychód podatkowy wynikający z faktury korygującej jest ujmowany na bieżąco, czyli w okresie rozliczeniowym, w którym wystawiono fakturę korygującą. W pierwszej kolejności należy więc ustalić, czy faktura pierwotna i korygująca zostały wystawione w jednym, czy też w różnych okresach rozliczeniowych. Dopiero potem można ustalać kurs z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień uzyskania przychodu – twierdził WSA.
Z takiego rozstrzygnięcia niezadowolone były obie strony sporu i obie złożyły skargi kasacyjne. Naczelny Sąd Administracyjny przyznał jednak rację fiskusowi.
Sędzia Marek Olejnik wyjaśnił, że rozważania sądu pierwszej instancji były bezprzedmiotowe, bo art. 12 ust. 3j ustawy o CIT dotyczy jedynie tego, w którym okresie rozliczeniowym należy skorygować przychód. Nie odnosi się natomiast w ogóle do kwestii kursu, po jakim należy przeliczyć walutę obcą na złotówki.
Sędzia podkreślił, że datą uzyskania przychodu, o której mowa w art. 12 ust. 2 ustawy o CIT, jest dzień wystawienia faktury pierwotnej, a nie korygującej. Fiskus miał więc rację co do kursu, który należy uwzględniać przy korekcie.
– Przyjęcie odmiennego stanowiska, przy ewentualnym wyższym kursie danej waluty w dniu wystawienia korekty, mogłoby doprowadzić do skorygowania przychodu o wyższą kwotę, niż wynosił on pierwotnie – zwrócił uwagę sędzia.

orzecznictwo

Wyrok NSA z 25 sierpnia 2020 r., sygn. akt II FSK 1153/18. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia