Horała w środę w radiowej "Trójce" pytany kiedy komisja śledcza rozpocznie działanie, powiedział: "To wymaga dwóch uchwał Sejmu, pierwszej uchwały o utworzeniu komisji (...), i w kolejnym kroku powołanie składu osobowego". Jak dodał, te punkt nie został dodany do porządku obrad rozpoczynającego się w środę posiedzenia Sejmu. "Do końca posiedzenia oczywiście teoretycznie jakieś zmiany mogą się zdarzyć, ale jeśli się nie pojawi (ten punkt) na tym posiedzeniu, to na następnym posiedzeniu Sejmu" - zaznaczył.
Poseł PiS podkreślił, że "niewątpliwie przedmiotem zainteresowania (komisji) będzie kierownictwo resortu finansów i służb skarbowych".
Dziennikarz zwrócił uwagę, że komisja śledcza - według projektu uchwały - ma zająć się zaniedbaniami i zaniechaniami w zakresie zapewnienia dochodów Skarbu Państwa z tytułu podatku VAT i podatku akcyzowego od grudnia 2007 do listopada 2015 roku, a Platforma Obywatelska chce, by prace komisji objęły również lata 2016-2018.
Horała powiedział, że zgodnie z przepisami, zakres prac komisji musi być określony. Dodał, że "działania rządu Prawa i Sprawiedliwości po roku 2015 są wskazywane - i w to w skali całej Unii Europejskiej - jako wręcz modelowe, przykładowe".
Pytany, czy posłowie Platformy wejdą w skład komisji śledczej, jeśli nie zostanie rozszerzony jej zakres działania, Horała odparł: "Serdecznie zapraszamy (Platformę), żeby wskazała swojego przedstawiciela".
Projekt uchwały o powołaniu komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT został złożony w Sejmie na początku kwietnia. Według projektu do zakresu działania komisji należy zbadanie i ocena prawidłowości oraz legalności działań oraz występowania zaniedbań i zaniechań w zakresie zapewnienia dochodów Skarbu Państwa z tytułu podatku VAT i podatku akcyzowego od grudnia 2007 do listopada 2015 roku.
W szczególności komisja ma badać działania i ewentualnie zaniedbania: członków Rady Ministrów, prezesa Najwyższej Izby Kontroli oraz organów powołanych do ścigania przestępców (Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Komendanta Głównego Policji).