Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej otwarcie przyznaje, że nie jest uprawniony do właściwego klasyfikowania towaru lub usługi. Szkoda, że na taki komfort nie może sobie pozwolić podatnik.



Od 2017 r. świadczenie usług budowlanych przez podwykonawców jest objęte odwrotnym obciążeniem. Załącznik 14 do ustawy o VAT, który wskazuje usługi podpadające pod ten mechanizm, zawiera w sobie wszystkie usługi wymienione w sekcji F „Obiekty budowlane i roboty budowlane” Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług z 2008 r. („PKWiU 2008”). Ponadto uwagi dodatkowe do sekcji F wyjaśniają, że wynajem sprzętu z operatorem należy klasyfikować w odpowiednich grupowaniach obejmujących roboty budowlane wykonane z jego użyciem.
Wynika z tego, że wynajem od podwykonawcy walca z operatorem, który wykona prace związane z wyrównaniem podłoża na budowie autostrady, mieści się w załączniku 14. W konsekwencji usługa podlega odwrotnemu obciążeniu. To dość oczywiste.
Roboty czy transport
Wątpliwości mogą się pojawić na styku usług budowlanych i usług transportowych. Ani ustawa VAT, ani PKWiU 2008 nie wyjaśniają bowiem, jak szeroko rozumieć pojęcie „sprzętu z operatorem” i czy jest ono na tyle pojemne, że obejmuje także samochód z kierowcą, gdy wykonane prace noszą znamiona jednej z usług wymienionych w załączniku 14 (tj. usługi budowlanej), a dodatkowo samochód porusza się jedynie w obrębie placu budowy, na przykład przewożąc ziemię z jednego miejsca na inne.
Pojawia się pytanie, czy usługę taką należałoby sklasyfikować do symbolu 43.12.12.0 „Roboty ziemne: roboty związane z kopaniem rowów i wykopów oraz przemieszczaniem ziemi” i opodatkować na zasadzie odwrotnego obciążenia. Czy może sklasyfikować do symbolu 49.41.15.0 „Transport drogowy pojazdami przeznaczonymi do przewozu towarów masowych suchych” i opodatkować na zasadach ogólnych? Nie trzeba wyjaśniać, że konsekwencje w VAT dla podwykonawcy i nabywającego usługę będą diametralnie różne.
Plac budowy to nie droga
Sklasyfikowanie takiej usługi w grupie 49.41 PKWiU 2008 „Transport drogowy towarów” wymaga, wydawać by się mogło, aby samochód poruszał się po drodze, a nie placu budowy, który nie ma statusu drogi.
Zgodnie z art. 4 pkt 2 ustawy o drogach publicznych drogą jest budowla wraz z drogowymi obiektami inżynierskimi, urządzeniami oraz instalacjami, stanowiąca całość techniczno-użytkową, przeznaczoną do prowadzenia ruchu drogowego, zlokalizowaną w pasie drogowym. Z kolei, stosownie do art. 4 pkt 1 tej ustawy, pasem drogowym jest wydzielony liniami granicznymi grunt wraz z przestrzenią nad i pod jego powierzchnią, w którym są zlokalizowane droga oraz obiekty budowlane i urządzenia techniczne związane z prowadzeniem, zabezpieczeniem i obsługą ruchu, a także urządzenia związane z potrzebami zarządzania drogą.
W świetle tych definicji plac budowy nie jest drogą, a zatem przewóz samochodem materiałów na terenie placu budowy nie może być uznany za transport drogowy towarów.
Wydane przez ministra finansów objaśnienia podatkowe z 17 marca 2017 r. nie rozwiewają tych wątpliwości. Minister ograniczył się bowiem do podania dość prostego przykładu. A mianowicie, wyjaśnił podatnikom, że do załącznika 14 należy sklasyfikować najem spychacza z operatorem.
Kłopot tylko podatnika
Na marginesie można się zastanowić, dlaczego pracę spychacza, polegającą na przygotowaniu pasa pod montaż torów oraz położenie torów, minister finansów klasyfikuje do symbolu 43.99.90.0 PKWiU 2008 „Roboty związane z wykonaniem pozostałych specjalistycznych robót budowlanych, gdzie indziej niesklasyfikowanych” (por. przykład 2 z Objaśnień), a nie do symboli, które wydają się bardziej właściwe, czyli na przykład 43.12.11.0 „Roboty związane z przygotowaniem terenu pod budowę, z wyłączeniem robót ziemnych” oraz 42.12.20.0 „Roboty ogólnobudowlane związane z budową dróg szynowych i kolei podziemnych”.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w wydawanych w imieniu ministra interpretacjach indywidualnych dotyczących nowych przepisów o VAT otwarcie przyznaje, że nie jest uprawniony do zajmowania stanowiska w zakresie prawidłowości formalnego przyporządkowania towaru lub usługi do grupowania statystycznego (tak np. w interpretacji z 17 marca 2017 r., nr 0461- ITPP3.4512.26.2017.2.MD). Szkoda tylko, że na taki komfort nie może sobie pozwolić podatnik.