Po opłatkowym spotkaniu i rozdaniu firmowych prezentów przychodzi czas na rozliczenie ich podatkowych skutków. A te nie zawsze są jednakowe i oczywiste.
Najmniej wątpliwości wiąże się z zakładową wigilią. To zasługa Trybunału Konstytucyjnego, który po latach zakusów organów podatkowych na dodatkowe wpływy do budżetu ostudził ich zapędy. Dał wyraźne wskazówki, kiedy nieodpłatne świadczenia podlegają opodatkowaniu, a kiedy nie można mówić o przychodzie. Wskazówki te stały się niczym wzorzec z Sévres – nie tylko wtedy, gdy w grę wchodzi firmowe spotkanie ze świątecznym poczęstunkiem.
Co jednak w sytuacji, gdy przychód faktycznie powstaje? Ustawa z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 ze zm.; dalej: ustawa o PIT) przewiduje kilka zwolnień. Jedne stosuje się wyłącznie do świadczeń pracowniczych, inne przeciwnie - tylko do prezentów i upominków dla klientów oraz kontrahentów. Od jednych i drugich zwolnień są wyjątki.
Pozostało
85%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama