Dziś mija termin na przesłanie deklaracji akcyzowych już niemal wyłącznie elektronicznie. Do 19 sierpnia br. podatnicy złożyli ich za lipiec ponad 60 tysięcy.

To o 44 proc. więcej niż za lipiec ubiegłego roku, gdy elektroniczna forma była jeszcze dobrowolna.
Statystyki przekazało biuro prasowe Ministerstwa Finansów w odpowiedzi na pytanie DGP. Ostateczne dane okażą się z pewnością jeszcze wyższe.
Przypomnijmy, że obowiązek składania elektronicznych deklaracji akcyzowych wszedł w życie od 1 lipca br. na podstawie nowelizacji z 30 marca 2021 r. ustawy o podatku akcyzowym (Dz.U. poz. 694). Nie dotyczy on jedynie osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej.
Podatnik, który chce złożyć elektroniczną deklarację akcyzową bądź inny dokument elektroniczny z zakresu akcyzy, musi być zarejestrowany na Platformie Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych (PUESC).
– O ile sam proces rejestracji przebiega obecnie sprawnie, o tyle nadal, i to wcale nierzadko, zdarzają się sytuacje, w których przedsiębiorcy w ostatniej chwili dowiadują się, że w ogóle mają obowiązek elektronicznych rozliczeń z fiskusem – mówi doradca podatkowy Jacek Arciszewski.
Potwierdza to również resort finansów w przesłanej dla DGP odpowiedzi.
Przejściowe komplikacje
– Przejściowe utrudnienia mieli „nowi” podatnicy, którzy nie składali deklaracji na portalu PUESC, a przed wysłaniem pierwszej deklaracji nie złożyli pełnomocnictwa UPL-1 – informuje ministerstwo.
Zapewnia, że w takich przypadkach podatnicy byli na bieżąco informowani o konieczności złożenia upoważnienia do właściwego urzędu skarbowego.
Wojciech Kieszkowski, doradca podatkowy i partner w Solveo Advisory, dodaje, że problemy napotkali też podatnicy, którzy już wcześniej, na zasadzie dobrowolności, składali elektroniczne deklaracje akcyzowe. Niektórzy z nich byli zaskoczeni, gdy praktycznie z dnia na dzień uniemożliwiono im podpisywanie tych deklaracji danymi autoryzacyjnymi.
Zmiana wynikała z tego, że obecnie przy wyborze opcji podpisu danymi z PIT automatycznie wczytuje się NIP danego podmiotu i nie da się już tego zmienić.
– W praktyce danych autoryzacyjnych może jeszcze używać osoba prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą, ale podatnicy podpisujący deklaracje w imieniu firmy zostali tego prawa pozbawieni – tłumaczy Wojciech Kieszkowski. W jego ocenie zabrakło czytelnych komunikatów ze strony fiskusa, które by przestrzegały przedsiębiorców przed skutkami tej zmiany.
Elektronizacja już działa
Z danych udostępnionych przez MF (patrz infografika) wynika duży przyrost liczby złożonych elektronicznie deklaracji akcyzowych, i to zanim jeszcze nie upłynął termin rozliczeń za lipiec br. (do 25 sierpnia).
Przekazane przez resort finansów statystyki uwzględniają również formularze, które nie obowiązują już w 2021 r., ale część podatników składało je jeszcze, rozliczając się za przeszłe okresy.
Miesięczne czy kwartalne
W lipcu br. po raz pierwszy pojawił się obowiązek składania akcyzowych deklaracji kwartalnych. Są one składane w zakresie wyrobów akcyzowych objętych zwolnieniem lub zerową stawką akcyzy (art. 24e ustawy o podatku akcyzowym). Pierwsze deklaracje kwartalne muszą trafić do fiskusa najpóźniej do 25 listopada br.
Fiskus kilkakrotnie jednak wyjaśniał, że nie wszyscy podatnicy wykorzystujący towary wolne od akcyzy bądź opodatkowane zerową stawką daniny składają deklaracje kwartalne. Jeśli wykorzystują również towary opodatkowane „pozytywną” stawką podatku (np. zdatny do spożycia alkohol etylowy czy papierosy), to nie składają deklaracji kwartalnej, tylko wszystkie wyroby wykazują w deklaracji miesięcznej.
Ostatnio wyjaśnił to dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z 9 sierpnia 2021 r. (sygn. 0111-KDIB3-3.4013.141.2021.1.JS). Wcześniej podobne stanowisko przedstawiło MF w uzasadnieniu do nowelizacji z 30 marca br. (Dz.U. poz. 694).
Problem polega na tym, że nie wynika to wprost z przepisów i stąd biorą się wątpliwości podatników.
Będą zmiany
Podmiot, który wystąpił o najnowszą interpretację, prowadzi skład podatkowy, dlatego zwrócił uwagę na to, że deklaracje miesięczne nie są przystosowane do gromadzenia danych o towarach opodatkowanych preferencyjnie (wolnych od akcyzy i opodatkowanych zerową stawką tego podatku).
W większości tych deklaracji znajduje się wyłącznie jedno pole, w którym zbiorczo trzeba wykazywać dane o zwolnieniach i obniżeniach akcyzowych (najczęściej jest to pole 12). To utrudnia gromadzenie informacji o preferencjach akcyzowych i przesyłanie ich Komisji Europejskiej.
O to również spytaliśmy Ministerstwo Finansów. W odpowiedzi resort poinformował, że wzory miesięcznych deklaracji zostaną poprawione. Projekt nowelizacji rozporządzenia z 24 stycznia 2018 r. (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 2231) ma być opublikowany w III kw. br. Zmiany muszą wejść w życie do końca 2021 r., bo zgodnie z art. 35 ust. 2 marcowej nowelizacji resort finansów musi do końca roku zmienić wszystkie rozporządzenia dotyczące deklaracji akcyzowych. ©℗
Deklaracja i wnioski akcyzowe składane w formie elektronicznej (obowiązujące)