Zmiana krajowych przepisów w zakresie podatku akcyzowego jest kluczowa z punktu widzenia zajęcia pozycji negocjacyjnej Polski w UE w związku z rewizją Dyrektywy Tytoniowej, uważają eksperci Instytutu Jagiellońskiego. Dodają, że wdrożenie dostosowanych do unijnych realiów stawek opodatkowania i sposobu obliczania akcyzy pozwoli przekonać Komisję Europejską o słuszności argumentów strony polskiej.

Raport „Wyroby tytoniowe i nikotynowe w Polsce” został przygotowany w związku z trwającymi pracami nad rewizją Dyrektywy Tytoniowej z 21 czerwca 2011 r., która określa strukturę oraz stawki akcyzy na wyroby tytoniowe.

Autorzy raportu podkreślają, że w związku ze stale rosnącą popularnością tzw. wyrobów alternatywnych w stosunku do papierosów, czyli m.in. tytoniu do podgrzewania, dotychczasowy katalog wyrobów objętych unijną harmonizacją akcyzową wymaga nie tylko poszerzenia, ale również dostosowania stawek opodatkowania tych wyrobów.

W raporcie czytamy, że państwa członkowskie UE, w związku z brakiem uregulowań na szczeblu unijnym, wprowadziły własne przepisy dotyczące np. opodatkowania wyrobów nowatorskich. Unijne przepisy akcyzowe pozwalają na takie działania. Eksperci od podatków mówią, że teraz jest dobry moment na wprowadzenie zmian w akcyzie, ponieważ z uwagi na przeciągający się proces prac na dyrektywami, należy oczekiwać, że przynajmniej do roku 2022 nie powstanie żadne unijne prawo harmonizujące stawki akcyzowe, a biorąc pod uwagę czas na ewentualną implementację, bez podjęcia inicjatywy przez polskiego ustawodawcę co najmniej 2024 r. obowiązywać będzie obecna preferencja na stawkę akcyzy na tzw. nowatorskie wyroby tytoniowe.

- W stosunku do pozostałych państw członkowskich, przyjęte w Polsce stawki akcyzy na tytoń do podgrzewania plasują się na niewielkim poziomie (jednym z najniższych w całej UE, przyp.red.), mówi dr Artur Bartoszewicz, jeden z autorów raportu. Stawki akcyzy od wyrobów nowatorskich w Polsce wymagają w głównej mierze zmiany sposobu obliczenia (zmiany podstawy opodatkowania), ale także istotnego podwyższenia jej wysokości. Najbardziej racjonalnym rozwiązaniem w przypadku tytoniu do podgrzewania wydaje się być wprowadzenie opodatkowania nie od wagi tytoniu, a od ilości sztuk(sztyftów) do podgrzewania, dodaje dr Bartoszewicz.

Autorzy podkreślają, że rewizja Dyrektywy wymaga zatem wprowadzenia nie tylko zharmonizowanych przepisów dotyczących adekwatnej dla poziomu rynku stawki akcyzy, ale również dostosowania przepisów do wdrożonych dotychczas w innych państwach UE przepisów i stawek na tytoń do podgrzewania.

- Wdrożenie dostosowanych do unijnych realiów stawek opodatkowania jak i sposobu obliczania akcyzy umożliwi wystosowanie przez Polskę wiążących dla Komisji argumentów, a w konsekwencji, (po wejściu w życie zharmonizowanych przepisów) na ewentualną implementację mniej drastycznych dla polskich przedsiębiorców zmian w akcyzie, mówi dr Bartoszewicz.

Wypracowanie najlepszych rozwiązań akcyzowych w branży tytoniowej jest głównym celem powstałego w czerwcu przy Ministrze Finansów Forum Akcyzowego. To zespół opiniodawczo-doradczy, składający się z 4 grup (dotyczących e-papierosów, wyrobów nowatorskich, papierosów tradycyjnych i suszu tytoniowego). Grupy mają wypracować wnioski, które przyjmą formę rekomendacji dla ministerstwa. Obrady grup są jawne i transmitowane na żywo. Ministerstwo ma w tej chwili status obserwatora całego procesu i czeka na rezultat prac.