Mimo że od nowelizacji ustawy o podatku naliczonym minęło prawie pół roku, przedsiębiorcy wciąż mają kłopoty z ustalaniem momentu dostawy towaru. Od niego zależy termin rozliczenia z urzędem.
Niekorzystne zmiany / Dziennik Gazeta Prawna
– Zmiana reguły dotyczącej obowiązku podatkowego spowodowała utrudnienia dla podatników – potwierdza Tomasz Michalik, doradca podatkowy i partner w MDDP.
Każdą transakcję trzeba teraz rozpatrywać indywidualnie. W efekcie rozliczenia są bardziej skomplikowane i trzeba im poświęcić więcej czasu.

Wydanie czy dostarczenie

Zgodnie z obowiązującymi od 1 stycznia br. przepisami obowiązek podatkowy powstaje z chwilą dokonania dostawy towaru lub wykonania usługi (art. 19a ust. 1 ustawy o VAT).
Ewa Bujalska, dyrektor podatkowy Grupy Echo Investment, przypomina, że do końca 2013 r. obowiązek podatkowy powstawał w miesiącu wystawienia faktury potwierdzającej sprzedaż, nawet jeśli w praktyce towar dotarł do nabywcy w kolejnym miesiącu. Obecnie, w sytuacji gdy sprzedający zawarł umowę z przewoźnikiem, podatnicy muszą rozstrzygnąć, w którym momencie rzeczywiście doszło do dostawy towaru: w momencie wydania towaru z magazynu czy dostarczenia go do nabywcy.

Nie wszystko potrzebne

– Przepisy UE nie nakładały na Polskę obowiązku wprowadzenia zmian określających moment powstania obowiązku podatkowego – mówi Tomasz Michalik. – Zmiany zasady ogólnej nie były więc potrzebne. Podstawowymi jej beneficjentami stały się firmy oferujące usługi w zakresie informatycznych systemów księgowych.
W świetle art. 63 dyrektywy 112 o VAT zdarzenie powodujące powstanie obowiązku podatkowego ma miejsce w momencie dostarczenia towarów lub wykonania usług. W drodze odstępstwa jednak państwa członkowskie mogą ustalić, że obowiązek podatkowy powstaje nie później niż z datą wystawienia faktury lub nie później niż w momencie otrzymania zapłaty (art. 66).
Zdaniem Tomasza Michalika konieczne było natomiast dostosowanie polskich przepisów dotyczących niektórych szczególnych momentów powstania obowiązku podatkowego.
– Problem polega na tym, że zgodnie z dyrektywą obowiązek podatkowy przy dostawie towarów powstaje z chwilą „dostarczenia towarów” , a art. 19a ust. 1 ustawy o VAT stanowi, że powstaje on z chwilą „dokonania dostawy towarów” – wyjaśnia ekspert MDDP. Dyrektywa kładzie więc nacisk na przeniesienie posiadania rzeczy, natomiast polski ustawodawca – po nowelizacji – zdaje się odnosić do momentu przeniesienia prawa do rozporządzania towarem jak właściciel.
– Tym samym zamiast odniesienia do „dostarczenia” czy „wydania”, poszukujemy jakiegoś mniej lub bardziej sztucznego momentu przeniesienia prawa do rozporządzania towarem jak właściciel, które może wynikać z umowy między stronami lub z samego charakteru danej czynności. To zupełnie niewłaściwy kierunek – uważa Tomasz Michalik.
Dodaje, że wskazuje na to już samo odnoszenie się w interpretacjach indywidualnych do art. 544 kodeksu cywilnego.

Dostawa kurierem

O problemach z określeniem momentu powstania obowiązku podatkowego świadczą liczne interpretacje indywidualne. Organy podatkowe wyjaśniają w nich, że z dostawą towaru mamy do czynienia w momencie, gdy na nabywcę przechodzi całe ryzyko związane z uszkodzeniem lub utratą towaru (np. interpretacja z 22 stycznia 2014 r., nr IPTPP2/443-855/13-6/IR oraz z 22 sierpnia 2013 r., nr IPPP1/443-526/13-2/AP).
W interpretacji z 22 kwietnia 2014 r. (nr ILPP5/443-11/14-5/KG) dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu wyjaśnił, że jeśli podatnik wysyła towar za pośrednictwem przewoźnika (spedytora, kuriera), to dostawa następuje z chwilą wydania towaru podmiotowi, który jest zobowiązany do jego dostarczenia, z tym bowiem momentem dostawca przenosi prawo do rozporządzania towarem jak właściciel. Podatnik na fakturze powinien wykazać jako datę sprzedaży (dokonania dostawy) – datę wydania towaru kurierowi.
Zdaniem dyrektora poznańskiej izby wynika to z kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 544 par. 1 oraz art. 548 par. 1, wydanie rzeczy następuje z chwilą powierzenia rzeczy przez sprzedawcę przewoźnikowi z poleceniem dostarczenia rzeczy do miejsca przeznaczenia uzgodnionego wcześniej z kupującym.
Zdaniem Mirosława Siwińskiego, radcy prawnego i doradcy podatkowego w kancelarii prof. Witolda Modzelewskiego, interpretacja ta nie rozwiała wszystkich wątpliwości podatników. Dotyczy bowiem tylko wydania towaru przewoźnikowi. Ponadto – zdaniem eksperta – jest wewnętrznie sprzeczna.
– Powołując się na wydanie rzeczy w rozumieniu art. 544 par. 1 k.c., dyrektor izby jednocześnie zauważa, że dostawa to przeniesienie prawa do rozporządzania towarem jak właściciel – a więc kwestia oderwana od wydania rzeczy i odpowiedzialności za nią – mówi Mirosław Siwiński. Dodaje, że przewoźnik nie jest stroną umowy sprzedaży, a fakt ponoszenia odpowiedzialności za towar nie jest tożsamy z władztwem ekonomicznym nad rzeczą. Podatnikom, nawet korzystającym ze spedycji, nic to zatem nie wyjaśnia.
– W praktyce pozostają zatem przy dotychczasowym sposobie, czyli wskazują na fakturze moment przeniesienia prawa do rozporządzania rzeczą jak właściciel w porozumieniu z nabywcą – wskazuje ekspert.

Na przełomie miesięcy

Szczególnie trudne może być rozliczenie dostawy na przełomie miesięcy, gdy transport organizuje sprzedawca.
– Znów wracamy do pytania, czy obowiązek podatkowy powstał w momencie wydania, czy dostarczenia towaru przez przewoźnika – przekonuje Ewa Bujalska. Odpowiedź daje dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji z 17 kwietnia 2014 r. (nr IPPP1/443-203/14-2/MP).
Sprawa dotyczyła spółki, która dostarcza towary za pomocą spedytora. Ponosi koszty spedycji, na niej spoczywa też odpowiedzialność za towar do momentu jego odbioru przez kupującego od spedytora. Jeśli towar zostanie uszkodzony w trakcie transportu, odszkodowanie należy się sprzedawcy. Ryzyko związane z towarem przechodzi na kupującego dopiero w momencie dostarczenia. Transakcję potwierdza faktura, która jest wystawiana z dniem wydania towaru spedytorowi. Spółka nie ma wpływu na termin dostawy towaru.
Problem pojawia się na przełomie miesiąca – gdy towar zostaje dostarczony na miejsce w pierwszym dniu roboczym następnego miesiąca lub kolejnym. Dyrektor izby skarbowej uznał, że w takiej sytuacji dokonanie dostawy następuje w momencie dostarczenia przez spedytora towarów do odbiorcy. W tym momencie powstanie też obowiązek podatkowy. Fakt wystawienia faktury ostatniego dnia miesiąca przed dostarczeniem towaru nie ma znaczenia.

Sprzedaż online

W interpretacji z 17 kwietnia 2014 r. (nr IPPP1/443-110/14-3/AP) dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie uznał, że w razie sprzedaży czasopism drukowanych (PKWiU 58.14.1) w formie prenumeraty obowiązek podatkowy powstaje zgodnie z art. 19a ust. 8 ustawy o VAT, a więc w momencie otrzymania całości lub części zapłaty od kontrahenta za prenumeratę. Fakturę należy wystawić nie później niż 15. dnia miesiąca następującego po tym, w którym otrzymano całość lub część zapłaty od kontrahenta.
Również przy sprzedaży online: czasopism lub serwisów internetowych obowiązek podatkowy powstaje zgodnie z art. 19a ust. 8 ustawy o VAT, a więc w momencie otrzymania całości lub części zapłaty od kontrahenta za dostęp do prenumeraty (interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 17 kwietnia 2014 r., nr IPPP1/443-110/14-2/AP).

Beneficjentami zmian zostały firmy oferujące informatyczne systemy księgowe