Podatnik, który spóźni się z badaniem technicznym samochodu ciężarowego, nie traci prawa do odliczenia 100 proc. VAT – orzekają zgodnie sądy. Fiskus nadal uważa inaczej.
Zdaniem ekspertów taki upór organów podatkowych jest kuriozalny.
Niedawno zapadł w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Bydgoszczy wyrok (z 19 lutego, I SA/Bd 784/19) potwierdzający, że firma zachowuje prawo do odliczenia 100 proc. podatku naliczonego od zakupu i eksploatacji samochodu ciężarowego, nawet jeśli spóźniła się z dodatkowym badaniem technicznym.
Wyrok ten jest co prawda nieprawomocny, ale wcześniej podobnie orzekał już Naczelny Sąd Administracyjny. Przykładowo w wyroku z 7 czerwca 2018 r. (sygn. akt I FSK 965/16) wyjaśnił, że warunkiem zastosowania pełnego prawa do odliczenia podatku naliczonego jest spełnienie określonych cech konstrukcyjnych pojazdu (kryterium obiektywne), a badanie techniczne jedynie je potwierdza (wymóg formalny).
Jeśli nawet podatnik spóźni się z przeprowadzeniem takiego badania, nie powinien zostać pozbawiony prawa do odliczenia 100 proc. VAT.
Z taką linią orzeczniczą zgadza się doradca podatkowy Radosław Kowalski. – To nie zaświadczenie o badaniu technicznym decyduje o prawie do odliczenia podatku, gdy samochód jest ciężarowy – mówi ekspert.
Marta Szafarowska, doradca podatkowy i partner w Gekko Taxens, wskazuje, że zasadniczo samochód ciężarowy (o ładowności 3,5 tony i więcej) jest konstrukcyjnie przeznaczony do prowadzenia działalności gospodarczej, co wyklucza jego użycie do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą.
Na to też zwracają uwagę sądy. Potwierdzają więc prawo do odliczenia całego VAT przy zakupie ciężarówki, a także wydatków związanych z pojazdem, tj. napraw, akcesoriów i materiałów eksploatacyjnych oraz paliwa.
Mimo jednoznacznego stanowiska sądów, dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uparcie twierdzi, że brak badania pozbawia prawa do odliczenia 100 proc. podatku. Przykładem są interpretacje indywidualne z 5 lutego 2020 r. (nr 0111-KDIB3-1.4012.826.2019.1.WN), 14 paź dziernika 2019 r. (nr 0113 KDIPT1-3.4012.477.2019.2.MK) oraz 26 września 2019 r. (nr 0115 KDIT1-2.4012.446.2019.1.AD).
– Słowem, organy podatkowe upierają się, że dodatkowe badanie techniczne kreuje stan faktyczny, czyli że uprawnienie do odliczenia 100 proc. VAT przysługuje dopiero po wykonaniu badania. Natomiast sądy, w tym również NSA, orzekają, że dodatkowe badanie techniczne potwierdza jedynie pewien stan, natomiast go nie kreuje – podsumowuje tę różnicę zdań Marta Szafarowska.
Radzi, by podatnik, który dostał negatywną interpretację bądź w trakcie kontroli spotkał się z odmową prawa do odliczenia 100 proc. VAT, nie poddawał się, tylko kontynuował spór w sądzie.