Różnice kulturowe między Chinami a krajami europejskimi nie są wytłumaczeniem dla zawarcia kontraktu faksem. Taki dokument nie uprawnia do zaliczenia wydatków marketingowych do kosztów.
    
    
        Organy podatkowe zakwestionowały spółce z ograniczoną odpowiedzialnością rozliczenie podatku dochodowego za 2000 rok. Firma zaliczyła do kosztów uzyskania przychodów wydatki na usługi marketingowe, które na jej rzecz miała świadczyć firma z Hongkongu. Problem tylko w tym, że kontrahenci umowę zawarli faksem, nie wskazują w niej osób uprawnionych do jej podpisania. Na umowie nie było też podpisów tylko faksymile (pieczątka odwzorowująca podpis). Drugim zakwestionowanym wydatkiem były koszty comiesięcznych podróży wspólników spółki do Turcji.
    
    
        W skardze do sądu administracyjnego spółka przekonywała, że organy podatkowe źle zebrały i oceniły materiał dowodowy. Przede wszystkim nie przesłuchano pracowników ani na okoliczność działań podejmowanych w Chinach, ani delegacji do Turcji.
    
    
        Sąd I instancji oddalił jednak skargę spółki. Również on uznał, że umowa zawarta faksem, bez podpisów i należności wypłacone z jej tytułu nie wiedzieć czemu w podwójnej wysokości są mało przekonujące. Sądu nie przekonał też fakt posiadania przez spółkę wizytówek siedmiu chińskich firm, które miałyby świadczyć o pozyskaniu kontrahentów. Spółka nie wykazała też, jaki był cel comiesięcznych wyjazdów do Turcji dwóch wspólników spółki.
    
    
        Ostatecznie sprawa trafiła na wokandę NSA. Pełnomocnik skarżącej zarzucił, że w składzie orzekającym orzekał asesor, co jest niezgodne z konstytucją. Wskazał też m.in., że sąd I instancji nie uwzględnił jako faktu powszechnie znanego tego, że w Chinach relacje między rodzimymi firmami a firmami z Europy kształtują się w odmienny sposób.
    
    
        Sąd oddalił jednak skargę kasacyjną. Podkreślił, że w zakresie uprawnienia do orzekania asesor jest traktowany na równi z sędzią. Za nieporozumienie NSA uznał zarzut, że sąd nie uznał za fakt powszechnie znany różnic kulturowych między Chinami a krajami europejskimi. Skarżąca nie wykazała w żaden sposób, że wydatki na marketing mogły być kosztem uzyskania przychodów.
    
    
        Wyrok jest prawomocny.
    
    
        Sygn. akt II FSK 1695/06
    
    
        Ważne!
    
    
        Sąd podkreślił, że w zakresie uprawnienia do orzekania asesor jest traktowany na równi z sędzią
    
    
            Dalszy ciąg materiału pod wideo
            
            
        
    
        
    
        
        
        
        
        
            
        
    
            
            
    
    
    
    
    
    
    
    
    
    
    
    
        
   
    
    
    
    
    
    
    
    
    
    
    
    
            
            
                
            
        Reklama
Reklama
        Reklama
Reklama
        
                Reklama