Jeżeli spółka komandytowa zdecydowała o przejściu na CIT od 1 maja 2021 r., a nie od 1 stycznia, to przy badaniu, czy jest ona małym podatnikiem, należało wziąć pod uwagę jej przychody osiągnięte do 30 kwietnia 2021 r. – orzekł wczoraj WSA w Warszawie.

Chodziło o spółkę z o.o., która pod koniec listopada 2019 r. przekształciła się w spółkę z o.o. spółkę komandytową (podwójny status). W umowie spółki zapisano, że jej rokiem obrotowym jest rok kalendarzowy, przy czym pierwszy miał zakończyć się 31 grudnia 2020 r. Tak się jednak nie stało, bo pod koniec 2020 r. ustawodawca postanowił, że spółki komandytowe staną się podatnikami CIT – od 1 stycznia 2021 r. lub – jeśli tak zdecydują wspólnicy – od 1 maja 2021 r.
W spółce wybrano to drugie rozwiązanie – postanowiono, że stanie się ona podatnikiem CIT od 1 maja 2021 r.
Spółka zastosowała się do art. 12 ust. 3 i 4 ustawy nowelizującej z 28 listopada 2020 r. (Dz.U. poz. 2123) i nie zamknęła ksiąg rachunkowych na 31 grudnia 2020 r., lecz kontynuowała rok obrotowy do 30 kwietnia 2021 r. Zamknęła księgi rachunkowe dopiero na ten dzień. Jej pierwszy rok obrotowy trwał więc od 27 listopada 2019 r. do 30 kwietnia 2021 r.
Spór dotyczył tego, czy w okresie od 1 maja do 31 grudnia 2021 r. spółka mogła płacić od dochodów niższy CIT, tj. według stawki 9 proc. CIT.
Spółka uważała, że ma do tego prawo i nie musi w tym celu spełnić definicji małego podatnika w rozumieniu art. 4a pkt 10 ustawy o CIT.
Zgodnie z tym przepisem małym podatnikiem jest ten, u którego przychody ze sprzedaży (wraz z kwotą należnego VAT) nie przekroczyły w poprzednim roku podatkowym 2 mln euro.
Spółka zastrzegła, że gdyby fiskus był innego zdania, to jako jej poprzedni rok podatkowy (w rozumieniu art. 4a pkt 10 ustawy o CIT) powinien przyjąć rok kalendarzowy 2020, a nie jej pierwszy rok obrotowy, który trwał od 27 listopada 2019 r. do 30 kwietnia 2021 r. Innymi słowy, powinien wziąć pod uwagę tylko przychody z 2020 r.

Nie rozpoczęła…

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej był innego zdania (interpretacja o sygn. 0111-KDWB.4010.37.2021.2.KK). Wyjaśnił, że tylko spółka rozpoczynająca działalność gospodarczą może płacić 9-proc. CIT, nie mając statusu małego podatnika. Wynika to z art. 19 ust. 1e ustawy o CIT – wskazał. W tym przepisie jest mowa o podatniku rozpoczynającym działalność, czyli nowo utworzonym podmiocie, który wcześniej nie prowadził działalności.
Spółki to nie dotyczy – stwierdził organ – bo kontynuuje ona działalność sprzed 1 maja 2021 r., a od tej daty zmienił się tylko jej status podatkowy.
Na potwierdzenie tej wykładni dyrektor KIS przywołał art. 12 ust. 6 ustawy nowelizującej. Wynika z niego, że spółka jawna lub komandytowa – po uzyskaniu statusu podatnika CIT – uwzględnia zdarzenia zaistniałe przed dniem, w którym stała się podatnikiem CIT, mające wpływ na wysokość jej zobowiązania podatkowego.

…i nie jest mała

Organ nie zgodził się też ze spółką, że jej poprzednim rokiem podatkowym jest rok kalendarzowy (2020). Uzasadnił, że art. 4a pkt 10 ustawy o CIT odwołuje się do „poprzedniego roku podatkowego”, ale w przypadku spółki komandytowej rok ten nie występuje. Dlatego w tym wypadku wartość przychodu ze sprzedaży należy ustalić na podstawie poprzedniego roku obrotowego tej spółki – wyjaśnił dyrektor KIS.
Uznał zatem, że będzie to rok obrotowy trwający w tym wypadku od 27 listopada 2019 r. do 30 kwietnia 2021 r. Dlatego aby stwierdzić, czy spółka jest małym podatnikiem, trzeba wziąć pod uwagę wartość jej sprzedaży brutto za cały ten okres – stwierdził.

Sama wybrała

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie był tego samego zdania co fiskus.
Nie zgodził się z tym, że spółka komandytowa, która już wcześniej prowadziła działalność, a jedynie zmienił się jej status podatkowy, jest podatnikiem rozpoczynającym działalność. W związku z tym, chcąc płacić 9-proc. CIT, musi ona być małym podatnikiem.
– Artykuł 12 ust. 6 ustawy nowelizującej potwierdza taką wykładnię – uzasadniła sędzia Matylda Arnold-Rogiewicz.
WSA zgodził również z fiskusem co do ustalania roku podatkowego spółki.
– W art. 12 ust. 3 ustawy nowelizującej ustawodawca nakazał stosować odpowiednio art. 8 ust. 6 ustawy o CIT. Z przepisu tego wynika, że za rok podatkowy uważa się okres od pierwszego dnia miesiąca następującego po zakończeniu poprzedniego roku podatkowego do dnia zamknięcia ksiąg rachunkowych. Przy czym, ponieważ w przypadku spółki komandytowej nie ma roku podatkowego, to należy stosować jej rok obrotowy – wyjaśniła sędzia Arnold-Rogiewicz.
Podkreśliła, że ustawodawca nie zdecydował o przedłużeniu roku podatkowego do końca kwietnia 2021 r., ale dał firmom taką możliwość. Spółka podjęła taką decyzję, więc zamknęła księgi na 30 kwietnia 2021 r. Dlatego w jej przypadku – jak orzekł WSA – należy badać jej przychody brutto ze sprzedaży osiągnięte w poprzednim roku obrotowym trwającym od 27 listopada 2019 r. do 30 kwietnia 2021 r.
Wyrok jest nieprawomocny. ©℗

orzecznictwo

Wyrok WSA w Warszawie z 13 września 2022 r., sygn. akt III SA/Wa 150/22 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia