Rozmawiamy z M. Chmielewską-Cholewą, Adą Marciniak-Becela, Tomaszem Prokuratem i Krzysztofem Rutkowskim, partnerami w KDCP, kancelarii która po raz kolejny znalazła się wśród najlepszych doradców podatkowych w Polsce.

Ciągle przybywa firm doradztwa podatkowego, na rynku jest już kilkaset podmiotów doradzających w podatkach, czy jest jakiś sposób aby rozwijać taką działalność przy ciągle rosnącej konkurencji?
ikona lupy />
fot. materiały prasowe
KR: Istota tkwi w specjalizacji. KDCP od początku postawiła na wysoce wyspecjalizowane doradztwo w zakresie obrotu towarowego, zwłaszcza międzynarodowego. W ostatnich latach świat przyspieszył, a wraz z nim tempo obrotu towarami i ilość regulacji. Przykładowo, aby dzisiaj przywozić do Polski lub wytwarzać w Polsce paliwa nie wystarczy rozliczyć VAT, akcyzę i opłatę paliwową, ale dodatkowo dochodzi nam kilkanaście para-podatków, jak opłata emisyjna, opłata zapasowa, Narodowy Cel Wskaźnikowy, obligatoryjny bio-blending, Narodowy Cel Redukcyjny czy obowiązek efektywnościowy (tzw. białe certyfikaty). To wszystko są podatki, tylko inaczej się nazywają. A podmiot prowadzący taką działalność chce o wszystkich tych podatkach móc porozmawiać z jednym doradcą, a nie kilkoma i każdemu tłumaczyć na czym polega jego biznes.
MCH: Podobnie jest w innych sektorach niż paliwowy. Jeśli spojrzymy na surowce chemiczne, alkohol czy wyroby tytoniowe i wyroby podobne, wszędzie ilość obowiązków podatkowych i regulacyjnych przybywa. A będzie ich coraz więcej. Przykładowo nie ma już jednego systemu celnego, ale równoległe będzie funkcjonowało kilka równoległych para-ceł, jak chociażby SENT, tytoniowy track & trace, czy zapowiadany mechanizm tzw. śladu węglowego czyli CBAM przewidziany w pakiecie unijnym FIT for 55.
Czyli samo doradztwo podatkowe staje się niewystarczające?
AMB: Jedną z barier są również uprawnienia. Dzisiaj doradztwo podatkowe przenika się z innymi dziedzinami prawa, nie tylko wspomnianych regulacji sektorowych, ale również chociażby prawa karnego. Weźmy pierwszy z brzegu przykład obrotu paliwami z wykorzystaniem kart paliwowych. Oczywiście trzeba przeanalizować ten temat z różnych perspektyw, w tym przede wszystkim VAT, ale jeśli emitent kart zapomni o koncesji na obrót paliwami, wówczas w świetle polskiego prawa może popełnić pospolite przestępstwo przewidziane w Prawie energetycznym, a zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności i 5 mln zł grzywny. Żeby doradzać podmiotom kartowym nie wystarczy zatem znać się na podatkach. Podobnie jeśli jakiemukolwiek operatorowi stacji paliw zdarzy się negatywny wynik kontroli jakościowej paliw, pojawi się nie tylko problem z akcyzą (stawka dla oleju napędowego dotyczy tylko paliw spełniających wymagania jakościowe, uchybienie wymaganiom to wyższa akcyza i VAT), ale szereg dalszych jak postępowanie karno-skarbowe, postępowanie inspekcyjne, kara nakładana przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki czy wreszcie zwykła odpowiedzialność karna. Znowu, nie wystarczy znać się na podatkach, by obsługiwać takie podmioty.
Czyli można powiedzieć, że wodą na młyn doradców jest pogłębiające się skomplikowanie systemu?
TP: Niestety tak. Trudno tutaj nie mieć mieszanych odczuć. Jako Państwowcy, chcielibyśmy aby prowadzenie działalności było proste, a przepisy jasne. W świecie idealnym, nasza profesja nie powinna w ogóle istnieć, przepisy powinny być na tyle proste, że doradcy podatkowi po prostu nie powinni być potrzebni. Niestety nasz świat idealny nie jest i nie zanosi się, aby ideał osiągnął. Dlatego traktujemy nasz zawód tak jak lekarze specjaliści - niestety potrzebni. Niestety, coraz bardziej potrzebni, dlatego budujemy nasze kompetencje i poszerzamy zakres oferowanego doradztwa w kolejnych specjalizacjach – takich, które uważamy za strategiczne dla gospodarki, jak branża programistyczna czy, szerzej, usługi elektroniczne, a których potrzeby i specyfika biznesowa, nadal nie są dostatecznie słyszane i rozumiane przez ustawodawcę.
Czy w takim razie wyspecjalizowani doradcy podatkowi nie powinni zaangażować się w uproszczenie systemu podatkowego, a nie tylko w doradzanie w oparciu o przepisy, które są skomplikowane?
KR: Zdecydowanie tak. W KDCP współpracujemy z niemal wszystkimi sektorowymi organizacjami branżowymi (paliwa, alkohole, tytonie, chemia, gaz i energia), gdzie współpraca ta polega głównie na ocenie skutków regulacji i formułowaniu postulatów uproszczeń. Niemniej inflacja ilości przepisów jest tak ogromna, że realnie można mówić jedynie o uproszczeniach punktowych (np. zasady opodatkowania akcyzą płynów do e-papierosów, czy nowe zasady dla wyrobów para-tytoniowych, które już są obecne na rynku, a których specyfiki przepisy nie dostrzegają, jak chociażby wyroby CBD). Jednakże gdy sama ustawa o podatku akcyzowym zmieniana jest w ciągu ostatniego roku 10-krotnie (o ustawie o VAT ani tzw. Polskim Ładzie nie wspominając), realne całościowe uproszczenie systemu podatkowego wydaje się dość dalekie. Innymi słowy - prościej już było...
XVI Ranking Firm i Doradców Podatkowych
pobierz plik