Na dostawy sprzętu komputerowego do szkół można stosować 0-proc. stawkę VAT. Gdy jednak zakupy finansuje samorząd, to stawka powinna wzrosnąć do 22 proc. – uważają niektóre urzędy skarbowe.

Te same komputery, które trafiają do szkół, mogą być opodatkowane różną stawką podatku od towarów i usług. Wszystko zależy od tego, kto finansuje zakupy oraz od stanowiska urzędu skarbowego. Niektóre urzędy uważają, że gdy za sprzęt płaci np. powiat, który jest organem prowadzącym placówkę oświatową, to dostawca towaru powinien naliczyć 22 proc. VAT. Jeżeli komputery kupowałaby szkoła, to można by zastosować 0-proc. podatek.



Przetarg i zamówienie

– Ogłosiliśmy przetarg i zamówienie na komputery dla jednej ze szkół. Z lektury ustawy o VAT wynika, że jeżeli sprzęt jest przeznaczony na potrzeby szkoły, to powinien być opodatkowany 0-proc. stawką. W trakcie realizacji zamówienia dostawca sprzętu zmienił stawkę na 22 proc., gdyż tak kazał mu jego urząd skarbowy. Jesteśmy bezradni w zderzeniu z fiskusem. Sprawa mogła zakończyć się w sądzie, ale woleliśmy po prostu zmienić umowę – opowiada Bożena Szewczyk, skarbnik powiatu ostródzkiego. – Samorząd musiał dopłacić kilka tysięcy złotych podatku. Zgodnie z art. 83 ust. 1 pkt 26 lit. a) ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. nr 54, poz. 535 z późn. zm.) stawkę podatku o wysokości 0 proc. stosuje się do dostaw sprzętu komputerowego dla placówek oświatowych. Dokonujący dostawy może zastosować tę stawkę, gdy ma zamówienia potwierdzone przez organ nadzorujący daną placówkę oświatową. Tymczasem urzędy skarbowe często uznają, że gdy zakupu dokonuje samorząd, a nie szkoła, to stawka 0 proc. nie może mieć zastosowania. W przypadku powiatu ostródzkiego szkoła nie mogła sama kupić komputerów, gdyż zakupy finansowane były z środków unijnych otrzymanych z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w ramach programu PHARE 2003. Zdaniem Michała Wojtasa, doradcy podatkowego z kancelarii doradców podatkowych EOL Elżbieta Olechowska, Bartosz Olechowski, kwestia nabycia sprzętu komputerowego dla placówek oświatowych, gdy nabywcą (płatnikiem) nie jest ta placówka, jest niejednoznaczna.

Warunki do spełnienia

– Czytając uważnie komentowane przepisy, wydaje się, że skorzystanie z 0-proc. stawki VAT dla dostawy sprzętu komputerowego nie zależy od tego, kto płaci, czyli nabywa ten sprzęt. Ustawodawca wyraźnie wymaga spełnienia dwóch warunków, tj. dostawy dla placówki oświatowej oraz posiadania zamówienia potwierdzonego przez organ nadzorujący daną placówkę. Nie ma mowy o osobie nabywcy. Moim zdaniem może to być także organ nadzorujący, powiat lub miasto – uważa doradca. Według Bożeny Szewczyk tego typu problemy mogą zdarzać się częściej, gdyż coraz więcej zakupów realizowanych jest ze środków unijnych.

Uprościć przepisy

– Należałoby uprościć przepisy lub minister finansów powinien wydać jednolitą interpretację w tej sprawie – mówi skarbnik powiatu ostródzkiego. W przeciwnym razie samorządy będą szukały rozwiązań pozwalających uniknąć podatku w umowach ze szkołami, dostawcami i dysponentami środków z Unii Europejskiej. W grę wchodzi na przykład upoważnienie pełnomocnictwem dyrektora szkoły do przeprowadzenia zakupów. Nie wiadomo tylko, czy zgodzi się na to dysponent pieniędzy z Unii Europejskiej. Także zdaniem Michała Wojtasa potrzebna jest urzędowa wykładnia przepisów. W przeciwnym wypadku samorządom finansującym zakupy sprzętu komputerowego dla podległych im placówek oświatowych pozostaje tylko droga sądowo-administracyjna. Podobne problemy mają niektóre samorządy finansujące zakupy sprzętu przeciwpożarowego dla jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Część urzędów skarbowych uważa, że w takim przypadku należy płacić 22-proc. VAT, a nie preferencyjną 7-proc. stawkę, który wynika wprost z ustawy.