Przepisy polskich ustaw podatkowych przewidują możliwość pomniejszenia dochodu podatkowego o wartość strat poniesionych w uprzednich latach podatkowych. Wartość odliczenia w danym roku nie może przy tym przekroczyć połowy wartości odliczanej straty; nie można też odliczyć strat poniesionych wcześniej niż pięć lat przed rokiem bieżącym.

GRZEGORZ KUJAWSKI
doradca podatkowy, Spółka Doradztwa Podatkowego Ożóg i Wspólnicy
Możliwość rozliczania podatkowego strat ma na celu wsparcie ekonomiczne podatnika, który przetrwał gorszą koniunkturę gospodarczą. Mechanizm ten obowiązuje w wielu systemach prawnych. Na ich tle należy zauważyć, że w warunkach polskich rozliczenie podatkowe strat ma ograniczony i restrykcyjny charakter.
Przedsiębiorca, który rozpoczął działalność w okresie recesji, ponosząc straty nie będzie zobowiązany do bieżącej zapłaty podatku dochodowego (a to z powodu braku dochodu podatkowego). W okresie koniunktury przedsiębiorca ten częściowo odzyska poniesione uprzednio straty pomniejszając bieżące zobowiązanie w podatku dochodowym.
Jeżeli jednak przedsiębiorca rozpocznie działalność w okresie boomu gospodarczego (co przecież czyni większość), zapłacony przez niego w tym czasie podatek dochodowy znajdzie się bezpowrotnie w budżecie. Późniejsze straty w okresie pogorszenia koniunktury nie pozwolą mu bowiem - na gruncie polskich przepisów - na odzyskanie części uprzednio zapłaconego podatku; właśnie wtedy, kiedy najbardziej potrzebowałby tych środków. Warto wspomnieć, iż tego rodzaju rozwiązania istnieją w wielu systemach prawnych.
Moim zdaniem, nie ma również żadnego ekonomicznego uzasadnienia ograniczenie okresu rozliczania strat podatkowych do pięciu poprzednich lat; być może ograniczenie to wiąże się z pięcioletnim okresem przedawnienia zobowiązań podatkowych. W wielu branżach (np. działalność naukowo-badawcza) nakłady poniesione na uruchomienie działalności nie zwracają się po pięciu latach, a nie podlegają równocześnie amortyzacji podatkowej jako środki trwałe lub wartości niematerialne i prawne. Przedsiębiorcy działający w tych sektorach już na starcie ponoszą relatywnie większe obciążenia podatkowe; w sensie ekonomicznym część ponoszonych przez nich kosztów jest wyłączona z kosztów podatkowych.
Ponadto w przypadku osób fizycznych, zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej prowadzi do utraty możliwości rozliczenia strat z tej działalności, poniesionych w latach ubiegłych.
Mimo wskazanych powyżej wad, z punktu widzenia przedsiębiorcy prawo do rozliczenia podatkowego strat należy ocenić pozytywnie - dzięki niej można bowiem realnie obniżyć wysokość swoich zobowiązań podatkowych. Podobny rezultat podatnik osiągnie także poprzez umiejętne połączenie przedsiębiorstwa przynoszącego w danym okresie dochód z takim, które w tym czasie przynosi stratę - a nawet z takim, które przynosiło straty w poprzednich latach podatkowych. Cel ten można zrealizować dwojako - albo poprzez utworzenie grupy kapitałowej (szczegółowo zdefiniowanej w przepisach podatkowych), albo poprzez przejęcie spółki kapitałowej osiągającej dochód podatkowy przez spółkę posiadającą do rozliczenia straty podatkowe z lat ubiegłych (przejęcie odwrotne nie daje możliwości rozliczenia strat podatkowych).
(KK)