Spółki Skarbu Państwa wpłacające pieniądze na promocję i ochronę wizerunku kraju oraz polskiej gospodarki pomniejszą dzięki temu swój podatek dochodowy.
To sedno wyroku WSA w Warszawie. Tym samym fiskus przegrał pierwszy spór od odliczenie takich wpłat. Sprawa dotyczyła PGE – spółki Skarbu Państwa, jednego z fundatorów PFN. W identycznej sytuacji są jednak pozostali (patrz ramka). Słowem – mimo że wyrok dotyczył konkretnej firmy, może mieć zastosowanie do innych spółek – założycieli PFN.
PGE przekazała określoną kwotę na fundusz założycielski fundacji. Jednocześnie zobowiązała się do kolejnych, corocznych wpłat, na jej cele statutowe przez okres 10 lat. Podobne zobowiązania złożyli również inni fundatorzy PFN. Jednym z celów fundacji jest promocja i ochrona wizerunku Polski oraz polskiej gospodarki. Spór z fiskusem sprowadzał się do tego, czy pieniądze przekazywane fundacji w kolejnych latach mogą pomniejszać podstawę opodatkowania.
Spółka nie kwestionowała, że przekazanie pieniędzy na kapitał założycielski fundacji nie było darowizną, a więc nie może ich odpisać od dochodu. Inaczej jest w przypadku późniejszych wpłat. Firma powołała się na art. 18 ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT. Zgodnie z nim dochód można pomniejszyć o darowizny przekazane na cele wskazane w ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, organizacjom wskazanym w tej ustawie lub równoważnym organizacjom. Takie darowizny można odliczać tylko do wysokości nieprzekraczającej 10 proc. dochodu podatnika. Zdaniem spółki środki przekazywane do PFN będą miały charakter darowizn, a cele realizowane przez fundację pokrywają się z tymi wskazanymi w art. 4 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (Dz.U. z 2003, nr 96, poz. 874 ze zm.). Zamierzała je więc odliczać od dochodu, do wysokości ustawowego limitu.
Przeciwnego zdania był dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Uznał, że nie można tu mówić o darowiznach. Wyjaśnił, że zgodnie z art. 888 par. 1 kodeksu cywilnego darowizna to umowa, na podstawie której darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swojego majątku. Jednocześnie nie może to być świadczenie ekwiwalentne, czyli darczyńca nie może dostawać nic w zamian. Wpłaty do PFN wynikające z aktu założycielskiego – zdaniem dyrektora KIS – nie są takim świadczeniem. Organ powołał się też na wyrok NSA z 19 lutego 2008 r. (sygn. akt II FSK 1767/06). Sąd wyjaśnił w nim, że jeśli założyciel w akcie powołania zobowiązuje się np. do wpłacania pieniędzy, to fundacja ma do niego roszczenie o zapłatę. W efekcie majątku wniesionego do fundacji nie można uznać za darowiznę w rozumieniu art. 18 ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT.
Z tym stanowiskiem nie zgodził się warszawski WSA. Sędzia Agnieszka Olesińska zwróciła uwagę, że spółka będzie wpłacała pieniądze na cele fundacji, pokrywające się z celami organizacji pożytku publicznego. Zdaniem WSA to, że zobowiązała się do takiego wsparcia w akcie założycielskim, nie oznacza że nie mają one charakteru darowizn. Zdaniem sądu te świadczenia będą spełniać cechy darowizny wynikające z kodeksu cywilnego. W efekcie spółka będzie mogła odliczać od dochodu coroczne wpłaty na rzecz fundacji.
Wyrok jest nieprawomocny.
Fundatorami PFN poza PGE są także: Lotos, Orlen, Grupa Azoty, KGHM, Enea, GPW, Energa, PGNiG, Polska Grupa Zbrojeniowa, PWPW, PKP, PZU, Tauron, PKO BP, Totalizator Sportowy, PHN.
Wyrok WSA w Warszawie z 24 maja 2018 r., sygn. akt III SA/Wa 2261/17.