Jeśli alkohol trafi do hurtowni lub sklepu i tam straci ważność, to producent nie ma szans na odzyskanie daniny. Co innego, gdyby stało się to w składzie podatkowym – wynika z wyroku NSA
Sprawa dotyczyła browaru, który liczył na odzyskanie akcyzy od przeterminowanego piwa. Browar prowadził własny skład podatkowy, z którego wyprowadzał świeże piwo nadające się do konsumpcji. Jego cena zawierała już w sobie zapłaconą akcyzę. Często jednak zdarzało się, że towar wracał do producenta. Powód był prosty: krótki termin przydatności do spożycia. Gdy więc piwo się przeterminowało, browar przyjmował je z powrotem zarówno od hurtowni, jak i od klientów detalicznych.
Zgodnie z przepisem
Przeterminowany towar był następnie niszczony w składzie podatkowym. Browar miał nadzieję na to, że uzyska korzystną interpretację i że będzie mógł odzyskać zapłaconą już akcyzę. Powołał się na art. 83a ust. 1 ustawy o podatku akcyzowym (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 752 ze zm.). Zgodnie z nim podmiot prowadzący skład podatkowy może odliczyć od bieżącego podatku akcyzę zapłaconą od wyrobu, który następnie został zniszczony. Takie zniszczenie może nastąpić w składzie podatkowym albo za zgodą naczelnika urzędu celnego w innym miejscu. Obowiązkiem jest przy tym sporządzenie protokołu ze zniszczenia w dwóch egzemplarzach. Firma zamierzała tak właśnie postąpić z przeterminowanym piwem.
Zwrot a reklamacja
Naczelnik urzędu celnego nie zgodził się jednak na obniżenie akcyzy. Wyjaśnił, że art. 83a ust. 1 dotyczy tylko zniszczenia reklamowanych wyrobów akcyzowych. Reklamację należy przy tym rozumieć w znaczeniu potocznym, bo w ustawie nie ma jej definicji – stwierdził naczelnik. Jego zdaniem ogranicza się ona do wady produktu lub usługi ujawnionej po ich sprzedaży bądź wykonaniu. W ramach reklamacji nie mieści się natomiast zwrot piwa po jego przeterminowaniu. To jest uregulowane w odrębnych przepisach – uznał naczelnik.
Do takich samych wniosków doszedł dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach. Stwierdził, że spółka nie może przerzucać odpowiedzialności za wyprodukowanie nadwyżki towaru na Skarb Państwa, bo jest samodzielnym podmiotem gospodarczym i sama ponosi konsekwencje swoich działań. Wyjaśnił, że przepis, na który powołuje się browar, dotyczy takich sytuacji, jak: pojawienie się pleśni na opakowaniach czy zmętnienie piwa na skutek jego złego przechowywania. W takiej sytuacji możliwa jest reklamacja przez kontrahenta i możliwe jest obniżenie akcyzy. Natomiast samo przeterminowanie alkoholu po jego zakupie nie uprawnia do odliczenia akcyzy, bo piwo zostało wprowadzone do obrotu w stanie zdatnym do konsumpcji.
Tylko w składzie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach zgodził się z fiskusem. Wyjaśnił, że kwestia przeterminowania napojów alkoholowych została uregulowana w rozporządzeniu ministra finansów w sprawie zwolnień od podatku akcyzowego (obecnie par. 17 ust. 1 rozporządzenia z 8 lutego 2013 r., Dz.U. z 2013 r. poz. 212 ze zm.). Brzmienie tego przepisu ulegało zmianie przez lata, ale od 2011 r. mówi on, że zwolnienie z akcyzy obowiązuje tylko wówczas, gdy wyroby ulegną przeterminowaniu w trakcie procedury zawieszenia poboru akcyzy. W innym wypadku zwolnienie nie obowiązuje.
Tak samo orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Powołał się na inne wyroki sądu kasacyjnego w podobnych sprawach (sygn. akt I GSK 640/11 i I GSK 772/11). Wyjaśnił, że reklamacja, o której mowa w art. 83a ust. 1 ustawy o podatku akcyzowym, dotyczy wyłącznie zwrotów ze względu na stan towarów i jest to zgodne z art. 25 dyrektywy 92/83/EWG. W kwestii przeterminowania obowiązuje rozporządzenie.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 10 kwietnia 2015 r., sygn. akt I GSK 1468/13.