Do końca września 2020 r. podatnicy handlujący towarami akcyzowymi powinni zarejestrować się w jednym, centralnym wykazie fiskusa. Tym samym zniknie kilkadziesiąt innych rejestrów, które dziś prowadzą naczelnicy urzędów skarbowych.
Takie zmiany wynikają z najnowszego projektu nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw opublikowanego na stronach Ministerstwa Finansów.
Aby znaleźć się w wykazie, podatnicy obracający towarami akcyzowymi (także osoby fizyczne, które nie mają dziś takiego obowiązku) złożą zupełnie nowe zgłoszenie rejestracyjne. Będą to robić za pomocą Platformy Usług Elektronicznych Służby Celnej (PUESC). Muszą podpisać je kwalifikowanym podpisem elektronicznym, profilem zaufanym, zaawansowanym podpisem elektronicznym weryfikowanym za pomocą certyfikatu celnego lub zapewnić w jakikolwiek inny sposób „pochodzenie oraz integralność” podawanych przez siebie danych.
Zniknie natomiast opłata skarbowa od rejestracji w wysokości 170 zł. Nadal trzeba będzie wpłacać 21 zł, gdy dany podmiot będzie chciał pozyskać zaświadczenia akcyzowe.
Jak wynika z uzasadnienia do projektu, treść zgłoszenia rejestracyjnego będzie się różniła w zależności od statusu podmiotu. Najwięcej danych udostępnią przedsiębiorcy, którzy niezależnie od dotychczasowych informacji przekażą np. szczegółowe dane dotyczące wykorzystywanych wyrobów oraz swój NIP. Firmy handlujące towarami zwolnionymi z akcyzy ze względu na ich przeznaczenie (np. gaz wykorzystywany na cele opałowe) podadzą w zgłoszeniu rodzaj i kod CN towaru oraz przewidywaną średnią miesięczną ilość jego zużycia. Osoby fizyczne będą informować o adresie, pod którym zużywają np. olej do celów opałowych (czyli w praktyce przekażą lokalizację, w której znajduje się piec), podadzą też przewidywaną roczną ilość zużycia towaru i wskażą właściwego naczelnika urzędu skarbowego. W tym ostatnim pomoże sam system informatyczny (wystarczy, że wpiszemy swój kod pocztowy).
W projekcie znajdziemy też inne zmiany. I tak zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami do 12 stycznia 2021 r. będzie można dokumentować handel wolnym od akcyzy węglem, paliwem lotniczym i gazem LPG na podstawie papierowego dokumentu dostawy.
Ktoś, kto rok wcześniej kupił 30 tys. ton węgla do celów opałowych, musi przygotować się na jeszcze jedną zmianę. Aby zachować zwolnienie od podatku, będzie musiał monitorować handel na podstawie dokumentu dostawy (w formie elektronicznej, a do stycznia 2021 r. – papierowej). Pozostali nabywcy wyrobów węglowych tak jak obecnie złożą oświadczenia, że wykorzystają je do celów opałowych.
Etap legislacyjny
Projekt w konsultacjach publicznych