Nabycie przez niemiecką spółkę usług magazynowych na terenie Polski nie prowadzi do powstania zagranicznego zakładu – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

W przeciwnym razie każde centrum logistyczne można by uznać za zagraniczny zakład – stwierdził NSA, zgadzając się w tej sprawie z warszawskim WSA.
Oba sądy orzekły, że podmiot świadczący usługi przechowywania i transportu towarów nie staje się w ten sposób przedstawicielem zależnym zagranicznej spółki.
Sprawa dotyczyła niemieckiej spółki, która ma w Polsce dwa podmioty zależne. Kupuje wyprodukowane przez nie towary. Dotychczas były one wysyłane do magazynu w Niemczech przed dalszą ich sprzedażą.
Spółka zaznaczyła, że w każdym przypadku to ona jest sprzedającym na rzecz końcowego klienta. Polskie podmioty nie mają pełnomocnictwa do działania na jej rzecz.
Chcąc usprawnić system dostaw, spółka postanowiła podpisać z jedną z polskich spółek umowę logistyczno-magazynową. Na jej podstawie produkty nabyte od podmiotów zależnych będą przechowywane w magazynie w Polsce i przesyłane do klientów bezpośrednio z Polski. Polska spółka będzie je więc przechowywać, pakować i transportować do końcowych odbiorców.
Niemiecka spółka zaznaczyła jednak, że nadal będzie występować w charakterze sprzedawcy i podejmować wszystkie decyzje dotyczące zbycia towarów. Polska spółka będzie świadczyć wyłącznie usługi magazynowe i logistyczne. Jej wynagrodzenie miałoby być ustalane metodą koszt plus 7 proc. marży.
Spór z fiskusem dotyczył tego, czy w tej sytuacji dojdzie do powstania w Polsce zagranicznego zakładu i w konsekwencji niemiecka spółka będzie musiała płacić w Polsce CIT od dochodów uzyskanych za pośrednictwem tego zakładu.
Takiego zdania był dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Stwierdził, że polska spółka będzie zależnym przedstawicielem spółki niemieckiej. Jako podstawę prawną wskazał art. 5 ust. 5 polsko-niemieckiej umowy w sprawie unikania podwójnego opodatkowania. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli dana osoba, z wyjątkiem niezależnego przedstawiciela, działa w imieniu przedsiębiorstwa oraz posiada i zwyczajowo wykonuje pełnomocnictwo do zawierania umów, to uważa się, że przedsiębiorstwo to posiada zagraniczny zakład.
Niemiecka spółka się z tym nie zgodziła, a sądy przyznały jej rację. WSA w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 1113/19) orzekł, że zmiana modelu logistycznego nie będzie miała wpływu na podstawową działalność niemieckiej spółki. Zmiany będą dotyczyły jedynie miejsca, w którym nabyte przez nią produkty będą przechowywane przed dalszą sprzedażą towarów klientom. To oznacza, że polski podmiot będzie działał w charakterze usługodawcy (usługi magazynowe i logistyczne), a nie przedstawiciela zależnego. Będzie odpowiadał za przechowywanie i transport powierzonych towarów w ramach własnej działalności gospodarczej. Będą to zatem czynności o charakterze technicznym, a nie przedstawicielstwo w ujęciu prawnym.
WSA podkreślił, że należy rozróżnić posiadanie zakładu zagranicznego od nabywania usług magazynowych na terenie innego państwa. W normalnych warunkach, gdy usługodawca odpowiada za powierzony towar i warunki jego przechowywania, nie można twierdzić, że usługobiorca prowadzi działalność za pośrednictwem usługodawcy.
NSA poparł te argumenty w całości.
– Twierdzenie, że w tej sprawie polska spółka będzie działała w imieniu i na rzecz spółki niemieckiej, jest zbyt daleko idące – uzasadniła wyrok sędzia Aleksandra Wrzesińska -Nowacka.
Zwróciła uwagę na to, że polska spółka będzie wykonywała usługi logistyczne samodzielnie, a zależność ekonomiczna między usługodawcą a usługobiorcą nie ma tu znaczenia.
NSA zwrócił też uwagę na wyłączenia zawarte w art. 5 ust. 4 umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Przepis ten stanowi, że utrzymywanie zapasów towarów wyłącznie w celu ich składowania i dostarczania stanowi przesłankę wyłączającą możliwość powstania zakładu.
– Poza tym polska spółka nie mogła działać jako przedstawiciel, skoro to spółka niemiecka podejmuje wszystkie decyzje dotyczące sprzedaży towarów klientom końcowym: komu, w jakiej ilości i za jaką cenę te towary zostaną sprzedane – uzasadniła sędzia Wrzesińska-Nowacka. ©℗

orzecznictwo

Wyrok NSA z 16 listopada 2022 r., sygn. akt. II FSK 549/20 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia