Spółka matka będzie mogła spółkom córkom z grupy wydać tzw. wiążące polecenie – wynika z nowelizacji kodeksu spółek handlowych. Eksperci ostrzegają, że niewłaściwe korzystanie z nowej możliwości może skończyć się domiarem podatkowym
Spółka matka będzie mogła spółkom córkom z grupy wydać tzw. wiążące polecenie – wynika z nowelizacji kodeksu spółek handlowych. Eksperci ostrzegają, że niewłaściwe korzystanie z nowej możliwości może skończyć się domiarem podatkowym
Problem może powstać na styku nowelizacji kodeksu spółek handlowych oraz przepisów ustawy o CIT dotyczących cen transferowych. Nowelizacja k.s.h. (Dz.U. z 2022 r. poz. 807) wejdzie w życie 13 października br.
Jak tłumaczy Anna Wcisło, partner w Zespole Cen Transferowych Crido, nowe przepisy k.s.h. wprowadzą definicję „grupy spółek”. Mogą je tworzyć polskie spółki kapitałowe, a spółką dominującą może być zarówno spółka polska, jak i zagraniczna. Poszczególne firmy mogą podjąć uchwałę o uczestnictwie w grupie – kierują się wtedy wspólną strategią i realizują wspólne dla grupy cel i interesy.
– Już w tym miejscu mamy rozdźwięk między przepisami k.s.h. a przepisami o cenach transferowych. Zgodnie z tymi ostatnimi za grupę podmiotów powiązanych można uznać zarówno spółki krajowe, jak i zagraniczne (a nie tylko polskie, jak przewiduje nowelizacja k.s.h.), spółki kapitałowe oraz osobowe, a nawet osoby fizyczne – wyjaśnia Anna Wcisło.
Jedną z najważniejszych zmian w nowelizacji k.s.h. jest możliwość wydawania wiążących poleceń przez spółkę dominującą spółkom zależnym w celu realizacji wspólnego interesu.
– Choć wspólny interes grupy nie został zdefiniowany w nowelizacji, można się domyślać, że interes grupy może nie być zgodny z interesem własnym danej spółki zależnej, która takie polecenie dostanie – mówi Anna Wcisło.
Spółka zależna ma jednak prawo odmówić realizacji wiążącego polecenia. W takiej sytuacji – jak tłumaczy ekspertka – powinna oczekiwać kompensaty utraconych korzyści wynikających z realizacji polecenia. Słowem, nie powinna tracić, jeśli nie wykona polecenia wydanego przez spółkę dominującą.
– W praktyce jednak w grupach kapitałowych, w których spółka zależna została powołana np. jako spółka celowa do realizacji określonego projektu grupy, może ona mieć mało do powiedzenia w tej sprawie – uważa Anna Wcisło. Ekspertka dodaje, że realizacja wspólnego interesu grupy może mieć również skutki podatkowe.
Realizacja wspólnego interesu grupy może bowiem stać w sprzeczności z podstawową zasadą cen transferowych, a więc zasadą ceny rynkowej – wskazuje ekspertka Crido. Przypomnijmy, że zgodnie z nią wszystkie transakcje dokonywane między podmiotami powiązanymi (a nawet niepowiązanymi, jeśli inny podmiot powiązany miał na nie wpływ) powinny mieć charakter rynkowy. Innymi słowy, ceny w tych transakcjach powinny być ustalane na takich warunkach, na jakich mogłyby je ustalić podmioty ze sobą niepowiązane.
– Łatwo więc wyobrazić sobie sytuację, w której po nowelizacji k.s.h. spółka zależna otrzyma wiążące polecenie zawarcia z inną spółką z grupy transakcji, która nie ma charakteru rynkowego – tłumaczy Anna Wcisło. W takim przypadku spółki staną przed dylematem: realizować wiążące polecenie i naruszyć przepisy podatkowe czy odmówić wykonania polecenia, ale dochować zasad podatkowych.
Anna Wcisło dodaje, że nie byłoby tego dylematu, gdyby w przypadku tzw. grupy spółek przepisy o cenach transferowych zostały wyłączone. To wymagałoby jednak zmiany przepisów podatkowych.
Kolejny problem dotyczy grup, w których spółka dominująca jest spółką zagraniczną.
– Czy jeśli to ona wydałaby wiążące polecenie polskiej spółce zależnej należącej do tej samej grupy kapitałowej, np. nakazujące sprzedaż po cenach nierynkowych, takie działanie polskiej spółki będzie zgodne z przepisami? – zastanawia się Anna Wcisło.
Zachowania polskich spółek uznane za nierynkowe mają też swoje konsekwencje karne skarbowe. Jak tłumaczy ekspertka Crido, kierownik jednostki lub zarząd spółki składa bowiem oświadczenie o realizacji przez spółkę transakcji z podmiotami powiązanymi na warunkach rynkowych pod odpowiedzialnością karną skarbową. Słowem, członkom zarządu za realizację transakcji na zasadach nierynkowych grozi grzywna w wysokości do 720 stawek dziennych.
– Wprawdzie jeden z nowelizowanych przepisów k.s.h. mówi o tym, że „członek zarządu (..) spółki zależnej nie ponosi odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną wykonaniem wiążącego polecenia (…).”, ale powstaje kolejne pytanie: Czy to ograniczenie odpowiedzialności dotyczy również cen transferowych? – stwierdza Anna Wcisło.
Jej zdaniem nowelizowane przepisy k.s.h. całkowicie pomijają powyższe kwestie podatkowe. Zdaniem Anny Wcisło potrzebne są albo zmiany w przepisach podatkowych dostosowujące do nowelizacji kodeksu spółek handlowych, albo chociaż objaśnienia podatkowe ministra finansów wyjaśniające nowelizację k.s.h. na gruncie przepisów o cenach transferowych.©℗
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama