Projekt nowelizacji prawa energetycznego i ustawy o odnawialnych źródłach energii zmienia m.in. model sprzedaży energii przez prosumentów. Ale nadal nie będą oni płacić PIT, CIT ani akcyzy.

Opublikowany w ubiegłym tygodniu projekt zakłada nowelizację zarówno ustawy – Prawo energetyczne (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 716), jak i ustawy o odnawialnych źródłach energii (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 610). Mają temu towarzyszyć zmiany podatkowe odnoszące się do prosumentów energii odnawialnej. Doprecyzowana zostanie także definicja takich podmiotów.
Obecnie prosumentami są odbiorcy końcowi wytwarzający energię elektryczną wyłącznie z odnawialnych źródeł energii na własne potrzeby w mikroinstalacji. Taka definicja może być rozumiana jako ograniczająca prosumentów do podmiotów wytwarzających energię wyłącznie na własne potrzeby. Zakłada się więc usunięcie z definicji wyrazu „wyłącznie”.
Ma być też wprowadzony nowy system sprzedaży nadwyżek energii elektrycznej przez prosumenta energii odnawialnej.
Projekt przewiduje też możliwość pozostania prosumentów w dotychczasowym systemie rozliczania opustów.
Ci, którzy przejdą na nowy system, będą korzystali, podobnie jak prosumenci rozliczający się w systemie opustu, z preferencji podatkowych. To oznacza, że przychód uzyskany przez prosumenta ze sprzedaży energii elektrycznej wytworzonej w mikroinstalacji będzie zwolniony z PIT i CIT, a sama będzie zwolniona z akcyzy.
„Opodatkowanie sprzedaży niewykorzystanych nadwyżek przez prosumentów mogłoby stanowić istotną barierę ekonomiczną rozwoju sektora odnawialnych źródeł energii” – napisano w uzasadnieniu projektu.
Zmiany nie są wprowadzane do ustaw podatkowych, a wynikają bezpośrednio z przepisów ustawy o OZE (nowe art. 41 ust. 22 i 23).