W postępowaniu organów podatkowych wykształciła się niezgodna z prawem praktyka, gdy VAT nie jest egzekwowany od podmiotu, który zamieszany jest w oszustwo, lecz od kupującego towar nieświadomego nieprawidłowości na poprzednich etapach obrotu - mówi Jerzy Martini, doradca podatkowy w Baker & McKenzie.
Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że nie można odmawiać prawa do odliczenia podatku podmiotowi, który nie wiedział lub nie mógł wiedzieć, że w ramach transakcji dostawca dopuścił się przestępstwa. Czy ten wyrok ma znaczenie dla Polski?
Wyrok w sprawie Mahageben zapadł na tle stanu faktycznego zbliżonego do tego, który popularny jest przy nieprawidłowościach w obrocie złomem czy paliwami. Do tej pory organy podatkowe argumentowały, że wcześniejsze wyroki trybunału dotyczyły innego stanu faktycznego. Obecnie jest bezsporne, że w transakcjach dotkniętych oszustwami podatkowymi kluczowe jest to, czy nabywca działał w dobrej wierze. Trybunał unijny wyraźnie zaznaczył, że punktem wyjścia powinno być przyznanie prawa do odliczenia VAT. Prawo do odliczenia VAT może zostać zakwestionowane jedynie wtedy, gdy jasne jest, że podatnik miał świadomość uczestnictwa w transakcji oszukańczej lub nie zachował należytej staranności.
Jakie najczęściej występują oszustwa podatkowe?
Najczęściej występują tzw. karuzele VAT, w których biorą udział podstawione osoby czy spółki. To jedynie element szerszego schematu mającego na celu oszustwa podatkowe. Nieprawidłowości nie wynikają z samego faktu, że dany podmiot firmuje działalność innego podmiotu (co w przypadku VAT jest sytuacją normalną – np. rozliczenia komisowe), lecz z tego, że wyłudzany jest podatek przez jego wykazywanie na fakturze i nieodprowadzenie do urzędu. Koncentrowaniu się przez organy podatkowe na firmanctwie zamiast na faktycznych wyłudzeniach VAT przez oszustów jest więc błędem.
Czy organy podatkowe zwalczają nadużycia zgodnie z prawem?
W postępowaniu organów podatkowych wykształciła się niezgodna z prawem praktyka, gdy VAT nie jest egzekwowany od podmiotu, który zamieszany jest w oszustwo, lecz od kupującego towar nieświadomego nieprawidłowości na poprzednich etapach obrotu. Należy mieć nadzieję, że organy zmienią tę praktykę. Ponieważ regulacje unijne są częścią systemu prawnego w Polsce, a Trybunał Sprawiedliwości jest organem władnym do dokonywania wiążącej interpretacji przepisów UE, organy podatkowe muszą respektować konkluzje płynące z tego wyroku.