Ministerstwo Finansów nie ma planów redukcji zatrudnienia w administracji podatkowej po wprowadzeniu programu e-Podatki. Na systemie skorzystają podatnicy i urzędnicy.
Rozmowa z Maciejem Młodzikowskim, dyrektorem departamentu administracji podatkowej w Ministerstwie Finansów
Administracja podatkowa przechodzi z tradycyjnych rozliczeń do rozliczeń elektronicznych, głównie poprzez program e-Podatki. Czy podatnicy będą mieli indywidualne e-konta podatkowe?
Główną ideą programu e-Podatki jest zmiana sposobu obsługi podatników, a więc poprawa kontaktów i podniesienie jakości obsługi. Myślę, że najważniejsza jest chęć stworzenia nowoczesnej relacji, czyli możliwość wglądu podatnika w dane które posiada administracja podatkowa, tzw. konto podatnika.
Jak rozumiem, będziemy wchodzić na indywidualne konto, jak w bankowości elektronicznej?
Tak. Za pomocą portalu, na którym będzie indywidualne konto, podatnik będzie również komunikował się z fiskusem. Nie będzie już zaskakiwany działaniami urzędu skarbowego lub urzędu kontroli skarbowej. Po zalogowaniu się do konta będzie widział swoje deklaracje, stan rozliczeń, płatności. Planujemy uruchomić konta podatkowe w latach 2014 – 2015.
Czy portal będzie przeznaczony dla osób prywatnych i przedsiębiorców?
Portal ma dotyczyć wszystkich podatników. Oczywiście zupełnie inny jest stopień skomplikowania rozliczeń elektronicznych przedsiębiorców, a inny osób fizycznych. Obecnie intensywnie pracujemy nad określeniem zasobu informacji, które będą dostępne po zalogowaniu do elektronicznego konta podatnika.
Do jakiej grupy podatników będzie skierowane rozwiązanie polegające na wypełnianiu przez urząd skarbowy formularzy PIT?
Wstępne wypełnianie PIT będzie skierowane do podatników zatrudnionych na umowę o pracę, których rozlicza pracodawca.
Czy podatnik będzie mógł uzupełnić zeznanie wypełnione przez urząd?
Tak. Takie rozwiązanie jest możliwe, ponieważ już dziś pracodawcy przesyłają informacje o rozliczeniach pracowników zarówno do urzędu skarbowego, jak i podatników. Idea jest taka, aby po pozyskaniu informacji od pracodawcy (PIT-11) urząd skarbowy generował deklarację automatycznie.
Czy podatnicy będą mieli obowiązek korzystania z elektronicznego systemu, czy będą mogli złożyć również papierowe zeznanie PIT?
Zdajemy sobie sprawę z tego, że część obywateli nie korzysta i nie będzie korzystała z internetu. Dlatego podatnicy będą mieli wybór: złożyć zeznanie papierowe lub elektroniczne. Każdy pracownik będzie mógł wejść na swoje konto i zatwierdzić wstępnie wypełnione zeznanie lub uzupełnić je o ulgi czy zwolnienia.
Co się stanie, jeśli podatnik zatwierdzi e-zeznanie?
Administracja podatkowa rozliczy osobę, która złożyła e-zeznanie.
Czy takie indywidualne konta będą zakładane dla wszystkich podatników?
Naszym założeniem jest udostępnienie indywidualnych, elektronicznych kont wszystkim zainteresowanym. Oczywiście system będzie zabezpieczony przed dostępem osób trzecich do danych udostępnionych na koncie.
Jakie sprawy załatwimy jeszcze przez e-konto podatkowe?
Podatnicy będą mogli np. śledzić stan sprawy czy też uzyskać elektroniczną informację o dochodach. Przykładowo, jeśli osoba złoży wniosek, to na portalu będzie mogła sprawdzić, na jakim jest on etapie. Z drugiej strony podatnik będzie widział, czy ma nadpłatę czy zaległość. Usługa będzie dostępna dla wszystkich, ale osoby fizyczne będą z niej korzystały w ograniczonym zakresie, ponieważ ich kontakt z administracją podatkową sprowadza się zwykle do złożenia zeznania rocznego i rozliczenia podatku dochodowego za ubiegły rok.
E-Podatki to również szybsze rozliczenia?
Przy dobrym systemie czynności dotyczące zwrotu podatku mogą być dokonywane automatycznie. Jeśli podatnik nie ma zaległości, to szybkość dokonania zwrotu podatku znacznie się zwiększy.
Obecnie działają już dwa systemy: e-Deklaracje oraz ePUAP. Czy e-konta podatkowe, realizowane w projekcie e-Podatki, będą wykorzystywały te rozwiązania?
Obecnie toczą się intensywne prace we wszystkich ministerstwach, głównie w MSWiA, nad dostępem do usług administracji przez internet. W efekcie mamy do czynienia z wieloma przedsięwzięciami. W Ministerstwie Finansów staramy się wykorzystywać rozwiązania już istniejące, a nie tworzyć nowe. Planujemy wykorzystać platformę e-PUAP do identyfikacji i autoryzacji użytkowników naszych usług.
Jakie będą koszty modernizacji?
Wyjaśnijmy, że trzy projekty, a więc e-Podatki, e-Rejestracja i e-Deklaracje 2, składają się na Program e-Podatki. E-rejestracja to centralna baza podmiotów, która została uruchomiona 1 września. E-Deklaracje 2 to zewnętrzne kontakty z administracją. E-Podatki to sfera wewnętrzna działania administracji, czyli egzekucja, rozliczenia, kontrola. Na te trzy projekty pozyskaliśmy 280 mln zł środków unijnych, a finansowanie z polskiego budżetu wynosi 15 proc.
Czy planowane są zwolnienia urzędników?
Program e-Podatki nie jest zagrożeniem dla urzędników. Nie ma planów redukcji zatrudnienia. Jest szansą przejścia na nowoczesny system funkcjonowania administracji. Myślę, że jest już najwyższy czas, aby urzędnicy mieli nowoczesne i kompleksowe narzędzia wsparcia ich pracy.
Oczywiście większe wykorzystanie rozwiązań informatycznych oznacza, że więcej zadań zrobi za człowieka komputer. Zależy nam na tym, aby pracownicy nie wprowadzali ręcznie milionów deklaracji do systemu, ale aby można je było pozyskać automatycznie. W administracji jest natomiast zapotrzebowanie na wykształconych, kompetentnych pracowników, którzy będą zajmowali się poprawą jakości obsługi podatników i analizą pozyskiwanych danych. Ten program ma wprowadzić takie zmiany.
A czy w związku z mniejszymi potrzebami w zakresie wprowadzania danych z deklaracji będą jakieś ruchy kadrowe?
Szacujemy, że dzięki e-Podatkom uda się uwolnić część pracowników, którzy będą mogli zostać skierowani do bardziej efektywnej pracy, tj. poprawy ściągalności podatków. Powtarzam: nie będzie drastycznych redukcji kadrowych. Zmiany w administracji mają perspektywę kilkuletnią i zostaną przeprowadzone stopniowo.