Druk wydawnictw (czasopism specjalistycznych, książek, katalogów, broszur, ulotek itp.) z materiałów drukarni, pomimo że merytoryczną część tych wydawnictw dostarcza zamawiający, należy zakwalifikować jako dostawę towarów w rozumieniu ustawy o VAT.
Większość publicznych i prywatnych ośrodków kultury i nauki, w tym wydawnictwa, galerie, muzea drukują przygotowane przez siebie wydawnictwa – książki, czasopisma specjalistyczne, zaproszenia, broszury, bilety – w zewnętrznych firmach drukarskich. Jak podatkowo zakwalifikować te czynności wykonywane na rzecz ośrodków kultury?
Druk wydawnictw (czasopism specjalistycznych, książek, katalogów, broszur, ulotek itp.) z materiałów drukarni, pomimo że merytoryczną część tych wydawnictw dostarcza zamawiający, należy zakwalifikować jako dostawę towarów w rozumieniu ustawy o podatku od towarów i usług i opodatkować preferencyjną stawką VAT 0 proc. w przypadku książek i czasopism specjalistycznych oraz standardową stawką 22-proc. w przypadku innych publikacji, takich jak ulotki, bilety. Od 2011 r. będzie stosowana odpowiednio stawka 5 proc. i 23 proc. w związku z nowelizacją ustawy o VAT (minister finansów zapowiedział, że na ksiązki i czasopisma będzie czasowo pozostawiona stawka 0 proc.).
Stanowisko to znajduje potwierdzenie w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a także w praktyce interpretacyjnej organów podatkowych.
Czy drukarnie świadczą usługi druku, czy też sprzedają towary?
Dla klasyfikacji danej czynności pod kątem opodatkowania VAT kluczowe jest, czy stanowi ona dostawę, czy usługę. Przy czym w pierwszej kolejności należy ustalić, czy dana czynność nie stanowi dostawy towaru w rozumieniu art. 7 ustawy o VAT i dopiero, gdy taka kwalifikacja nie jest możliwa, należy uznać ją za usługę (np. wyrok NSA z 2 października 2008 r., sygn. akt I FSK 1174/07).
Stanowisko takie zajął też Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z 2 maja 1996 r. (sprawa C-231/94 Faaborg-Gelting Linien). Trybunał dodatkowo doprecyzował zasady kwalifikacji danej czynności jako dostawy, stanowiąc, że wytworzenie towaru z materiału własnego zleceniobiorcy i przekazanie zleceniodawcy należy traktować jako dostawę towarów.
Nie ma przy tym znaczenia, czy podatnik efekt swoich czynności osiągnął w wyniku realizacji własnej woli, czy też działał na zlecenie zleceniodawcy. Również w wyroku z 14 maja 1985 r. (sprawa C-139/84 Van Dijk’s Boekhuis BV) Trybunał stwierdził, że za produkcję towarów należy uznać każdy przypadek, gdy zleceniobiorca wytwarza z własnych materiałów rzecz (towar), której funkcja różni się od funkcji wykorzystywanych w tym procesie materiałów.
Jak rozumieć więc dostawę towarów?
Pojęcia, którymi operuje ustawa o VAT, należy interpretować autonomicznie, nie można dostawy towarów na gruncie VAT utożsamiać np. z cywilnoprawną umową dostawy. W przypadku kwalifikacji dostawy na potrzeby podatku od towarów i usług istotne jest tylko, czy drukarnia swoje ekonomiczne władztwo nad wytworzonymi przez siebie książkami (czasopismami, katalogami, ulotkami itp.) przeniesie na inny podmiot, a tym samym dokona dostawy towarów.
Obrotem są w tym przypadku wydawnictwa, a nie ich rzeczowa postać. Nie można więc uznać, aby prawa autorskie przynależne wydawcy miały jakiekolwiek znaczenie (choćby produkcja odbywała się według ścisłych zaleceń zamawiającego). Przedmiotem transakcji nie jest tu utwór, a wydawnictwa wytworzone przez drukarnię – książki, czasopisma, ulotki itp. będą rzeczami ruchomymi w rozumieniu art. 2 pkt 6 ustawy o podatku od towarów i usług.
Wskazane argumenty pozwalają na zajęcie stanowiska, że druk wydawnictw może stanowić dostawę towaru pod warunkiem, że wydawnictwa zostały wytworzone z materiałów własnych podatnika (papier, tusz, karton itp.) oraz przeniesione na zamawiającego prawa do rozporządzania danymi towarami jak właściciel.