JOE SMOCZYŃSKI o akcji „Prosta księgowość małych organizacji” - Prowadzenie pełnej rachunkowości przez małe organizacje pozarządowe nie ma nic wspólnego z równością podmiotów. Organizacje społeczne nie powinny wydawać ciężko uzyskanych środków na wspieranie drogich księgowych.

Zdaniem niektórych ekspertów uproszczenie rachunkowości dla niezasobnych organizacji jest niemożliwe w obecnym stanie prawnym. Czy to prawda?

Uproszczona forma prowadzenia księgowości nie jest niczym nowym. Osoby prowadzące działalność gospodarczą często prowadzą uproszczoną księgowość w postaci księgi przychodów i rozchodów. Nie wymyślamy więc nowego rozwiązania. Jedyna zmiana polega na rozszerzeniu tego uprawnienia na niezasobne organizacje. Należy zatem opracować instrukcje towarzyszące temu mechanizmowi, żeby zapewnić przejrzystość prowadzonej ewidencji.
Kolejna kwestia to zasada równości podmiotów – w tym przypadku osób prawnych – wobec prawa. Z drugiej strony mamy zasadę proporcjonalności obciążeń do zasięgu prowadzonej działalności. Jak pogodzić te dwie zasady?
Cel, w jakim firma o wielomilionowych obrotach przygotowuje sprawozdanie, jest inny niż cel, w jakim sprawozdanie przygotowuje niezasobna organizacja. Niezasobne organizacje nie mają inwestorów i nie ubiegają się o pożyczkę w banku. Organizacje te muszą udowodnić darczyńcom, że otrzymane fundusze były wydane na określone cele. Zauważmy, że pełna rachunkowość nie jest potrzebna, by przedstawić taką informację w formie raportu. Prowadzenie pełnej rachunkowości przez małe organizacje nie ma nic wspólnego z równością podmiotów i generuje niepotrzebne koszty, gdyż ten sam cel można osiągnąć znacznie mniejszym kosztem. Metoda księgowania ma pośredni, a nie bezpośredni wpływ na prezentację sprawozdania. Niezasobne organizacje społeczne nie powinny wydawać niezbędnych im środków na drogich księgowych, którzy w tym przypadku nie wnoszą niczego do działalności charytatywnej.
Czy istnieją rozwiązania, które ułatwiają życie małym organizacjom?
Unia Europejska obrała kierunek, by rachunkowość podmiotów gospodarczych rozpatrywać w czterech kategoriach – korporacje praktycznie podlegają międzynarodowym standardom sprawozdawczości finansowej (MSSF); większe krajowe spółki stosują lokalne standardy sprawozdawczości (w tym IFRS dla SME’s); mniejsze firmy praktycznie prowadzą rachunkowość podatkową i nie stosują rachunkowości bilansowej; najmniejsze podmioty gospodarcze (Micro) opierają się na ewidencji przychodów i rozchodów. Nie ulega wątpliwości, że małe, niezasobne organizacje powinny sporządzać sprawozdania według tego najprostszego modelu, a nie według rachunkowości dla wielkich organizacji. Ewidencja przychodów i rozchodów dla niezasobnych organizacji ułatwia weryfikację przez organy nadzorujące oraz w razie potrzeby rozliczenia z fiskusem.
„DGP” ma patronat nad akcją
Ze strony pozarządowej patronat nad akcją ma portal Ngo.pl.
Patronat nad akcją objęła też kancelaria Baker Tilly Smoczyński i Partnerzy,
Zapraszamy do popierania apelu: http://konsultacje.ofop.eu/index.php?option=com_bfsurvey_profree&view=onepage&catid=36&Itemid=70.
*Joe Smoczyński
partner w Kancelarii Biegłych Rewidentów i Konsultantów Baker Tilly Smoczyński i Partnerzy, członek Rady Institute of Chartered Accountants of England and Wales