MACIEJ GRABOWSKI o obowiązkach ewidencyjnych - Od 1 maja 2011 r. ok. 150 tys. przedsiębiorców będzie musiało kupić kasy fiskalne. Po 1,5 roku wpływy budżetowe powinny znacznie się zwiększyć.
ROZMOWA
EWA MATYSZEWSKA:
Dotrzymał pan obietnicy, dając przedsiębiorcom rok na przygotowanie się do obowiązku stosowania kas fiskalnych.
MACIEJ GRABOWSKI*:
Tak. Jest już gotowy projekt rozporządzenia prezentujący grupy podatników, którzy od 1 maja 2011 r. będą musieli stosować kasy.
Czy objęcie obowiązkiem ewidencji kasowej przechowalni bagażu na dworcach autobusowych i kolejowych oznacza, że w przyszłym roku automat będzie wydawał nam paragon fiskalny?
Niezupełnie. Te automaty będą objęte zwolnieniem wynikającym z poz. 40 załącznika do rozporządzenia. Zgodnie z tą pozycją zwolnione z obowiązku stosowania kas fiskalnych są m.in. usługi świadczone przy użyciu urządzeń, w tym wydających bilety, obsługiwanych przez klienta, które również w systemie bezobsługowym przyjmują należność w bilonie lub banknotach lub innej formie (bezgotówkowej), jeżeli z ewidencji i dowodów dokumentujących transakcję jednoznacznie wynika, jakiej transakcji zapłata dotyczyła.
Obowiązkiem stosowania kas fiskalnych będą objęci rzeczoznawcy. Jak może wyglądać stosowanie kas przez tę grupę?
Paragon fiskalny będzie musiał trafić do klienta rzeczoznawcy w momencie wydania mu opinii i otrzymania wynagrodzenia. Nie wykluczam sytuacji, że rzeczoznawca przyjdzie do klienta z przenośną kasą fiskalną.
Czy podobne kasy będą stosować detektywi, ochroniarze?
Być może i tu zastosowanie będzie miała przenośna kasa fiskalna, ale praktyka pokazuje, że zazwyczaj zarówno detektywi, jak i przedstawiciele firm ochroniarskich spotykają się ze swoimi klientami w biurze.
A co z usługami świadczonymi w gospodarstwach domowych? Czy nianie i gosposie będą musiały mieć kasy?
Ależ skąd. Tu obowiązek będzie dotyczył np. firm świadczących usługi sprzątania, a nie gospoś i niań.
Kasy będą musieli stosować prawnicy i lekarze. Czemu tym obowiązkiem nie będą objęci notariusze prowadzący repertorium A i P?
Tu nie ma takiej potrzeby. Żeby czynność notarialna była skuteczna, musi być wpisana do wskazanych repertoriów. Łączenie tej ewidencji z kasą fiskalną, która jest również formą ewidencji, oznaczałoby mnożenie tych samych obowiązków.



Czy to, że wielu przedsiębiorców będzie musiało kupić kasy, czasem te przenośne, które są droższe, nie przełoży się na ceny sprzedawanych towarów bądź świadczonych usług?
Patrząc na rozwój np. usług prawniczych, to zdecydowanie bardziej wpływ na cenę ma liczba prawników. Takie czynniki mają większe znaczenie niż zakup kasy, która zresztą w części będzie refundowana przez budżet państwa. Moim zdaniem zakup kasy nie powinien przełożyć się na ceny.
Małe firmy, rozliczające PIT na zasadach karty podatkowej, będą musiały stosować kasy fiskalne, jeśli ich obroty przekroczą 40 tys. zł. Po co w tych firmach, np. zajmujących się naprawą pończoch, kasa fiskalna?
Ze względu na limit obrotów, po przekroczeniu którego kartowicze będą musieli stosować kasy fiskalne, niewielu drobnych przedsiębiorców będzie musiało stosować te urządzenia.
Podatnicy, którzy kupią kasy fiskalne, będą mogli skorzystać z ulgi. Do odzyskania będzie 90 proc. ceny, nie więcej niż 700 zł. Ulga będzie kosztować budżet 250 mln zł. Jak po wprowadzeniu kas zwiększą się wpływy budżetowe?
Jestem przekonany, że z punktu widzenia dochodów budżetowych będą to zmiany korzystne. Nie sposób oszacować konkretnej kwoty dodatkowych wpływów. Z jednej strony kwota 250 mln zł z tytułu ulgi na zakup kasy jest szacowana z ostrożnością w górę. Sądzę, że po 1,5 roku system powinien się ustabilizować i uzyskamy wpływy budżetowe ponad tę kwotę. Mam tu na myśli zarówno podatki dochodowe, jak i VAT.
Jaka grupa przedsiębiorców będzie musiała kupić kasę od 1 maja 2011 r.?
Według naszych szacunków – ale również z górką – nowych kas będzie ok. 300 tys. Realnie może to dotyczyć ok. 150 tys. podatników, bo niektórzy z nich będą musieli mieć więcej niż jedno urządzenie fiskalne.
Czy rynek sprosta takiemu wyzwaniu?
Rynek mniej więcej taką liczbę kas wymienia co roku, m.in. ze względu na zużycie. Z informacji z branży wiemy, że nie powinno być większych kłopotów z zabezpieczeniem pożądanej liczby urządzeń.
Przez jaki okres będzie obowiązywać rozporządzenie o kasach, które wejdzie w życie 1 stycznia 2011 r.?
Planujemy wydanie go na dwa lata. Chodzi o ustabilizowanie sytuacji z kasami i niezajmowanie się tą kwestią co roku.
*Maciej Grabowski
wiceminister finansów odpowiedzialny m.in. za podatki