Rozmawiamy z JACKIEM KAPICĄ o ustawie hazardowej - Ustawa o grach hazardowych dopuszcza możliwość sponsorowania przez firmy działające w zakresie zakładów wzajemnych. Wystarczy, że sponsor będzie prowadził legalną działalność w Polsce i będzie odprowadzał podatki.
ROZMOWA

Po ostatnim Pucharze Świata w skokach narciarskich w Zakopanem wszczęto postępowanie w sprawie naruszenia zakazu reklamy hazardu. Polscy zawodnicy na numerach startowych mieli napisy „Bet-at-home”, które reklamowały francuską firmę bukmacherską. Co się dzieje w tej sprawie?

Jacek Kapica*

Prawo stanowi jednoznacznie – nie można reklamować nielegalnych gier. Do tej pory też nie można było reklamować firm działających poza prawem, tyle że odpowiedzialność karną ponosił ten, który zlecał reklamę. Od wejścia w życie ustawy o grach hazardowych możemy w końcu egzekwować istniejący dotychczas zakaz. Obecnie odpowiedzialność ponosi ten, który zleca, który prowadzi i który umieszcza reklamę. Te firmy, które zareklamowały się mimo istniejącego zakazu muszą liczyć się z konsekwencjami.

Jak rozwiązać ten problem?

Firmy te powinny zalegalizować swoją działalność. Mogą wystąpić z wnioskiem o prowadzenie zakładów bukmacherskich w Polsce. W ten sposób będą mogły działać zgodnie z prawem. Będą też mogły prowadzić działalność sponsorską i informacyjną.

A co ze sponsorami wielu dyscyplin sportowych? Wielu sponsorów pochodzi właśnie z branży hazardowej.

Ustawa o grach hazardowych dopuszcza możliwość sponsorowania przez firmy działające w zakresie zakładów wzajemnych. Firmy dotychczas działające poza polskim prawem powinny założyć firmy w Polsce, organizować tu zakłady wzajemne i wtedy będą miały prawo do sponsoringu. Dodatkowo, nowelizacja ustawy o grach hazardowych da w przyszłości możliwość organizowania zakładów poprzez sieć internet. Chodzi o to, aby firmy działające za granicą, robiły to samo, legalnie w Polsce. Można organizować zakłady wzajemne w Polsce i sponsorować sport w celu reklamowania swojej działalności, tylko trzeba płacić od gier hazardowych podatki.

Czyli chodzi o pieniądze – płacenie podatków w Polsce.

Nie miejmy złudzeń, zarówno organizatorowi gier hazardowych, który jest sponsorem, jak i sponsorowanemu chodzi o pieniądze. Z kolei Ministerstwu Finansów zależy na tym, aby , firmy działały legalnie i płaciły podatki. Firmy te chcą działać w Polsce, mieć stąd graczy i ich pieniądze, ale bez płacenia podatków. Każde takie działanie będzie przez nas ścigane, zwłaszcza, że te gry organizowane są nielegalnie i stanowią nieuczciwą konkurencją wobec legalnych organizatorów.



Ponoć organizatorom Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem grozi nawet 12 mln zł kary grzywny. Czy to realna kwota?

Na pewno medialna i wynika z przeliczenia stawek dziennych przez obowiązujące limity. Na wysokość kary wpływają różne okoliczności: świadomość popełnianego przestępstwa, wielkość korzyści odniesionych z tytułu przestępstwa, czas. Oczywiście dla rozstrzygnięcia danej sprawy będzie miało znaczenie wiele czynników, np. postawa danego podmiotu. Czy sankcja będzie? Owszem. Nie ma przestępstwa bez kary. Jeśli chodzi o jej wysokość, to powinna być ona sprawiedliwa społecznie.

Ostatnio pojawiło się sporo niejasności interpretacyjnych w związku z nową ustawą o grach hazardowych. Zacznijmy od przedsiębiorców urządzających loterie promocyjne. Zdaniem przedstawicieli tej branży, organizator loterii nie może powierzyć innemu podmiotowi wykonywania czynności związanych z urządzaniem tych gier, czyli nie może np. zlecić: drukarni wykonania kuponów loteryjnych, plakatów itp.; agencji reklamowej wykonania spotów reklamowych itp. Czy to prawda?

Nie, to nie jest prawda. Zgodnie z przepisami, nie można zlecić urządzania gry, czyli organizacji loterii i przeprowadzenia losowania, a pod pewnymi warunkami można zlecić sprzedaż losów, czy wydanie wygranych. Nie oznacza to, że nie można zlecić drukarni wydrukowania losów czy agencji reklamowej wyprodukować spotów albo Poczcie Polskiej dostarczenia nagród. Urządzanie gry to bycie odpowiedzialnym za organizację gry, losowanie, czy dystrybucję losów i wygranych. Oczywistym jest, że to nie dotyczy podwykonawców części technicznych tej loterii.

Czy coś się zmieniło przy organizowaniu loterii?

Tak. Przykładowo, jeśli jakąś loterię promocyjną urządza supermarket, to dotychczas taki sklep organizację tej gry mógł zlecić innemu podmiotowi. W tej chwili to supermarket musi wystąpić o zezwolenie na urządzanie gry. Techniczne czynności można już zlecić innym podmiotom.

Czy przy przedłużeniu czasu trwania loterii promocyjnej bądź audioteksowej (związanej np. z problemami wydania nagrody) organizator musi zapłacić jeszcze raz opłatę jak za udzielenie zezwolenia?

Nie. Zezwolenie na realizację loterii można wydać maksymalnie na dwa lata. Jeśli ktoś prosi o wydanie zezwolenia na sześć miesięcy, bo przewiduje, że tyle będzie trwała loteria, jest ono wydawane zgodnie z jego wnioskiem. Jednak dotychczas w momencie, gdy podatnik nie dokonał pewnych czynności, np. nie sprzedał wszystkich losów lub nie wydał nagród w okresie objętym zezwoleniem, to wnioskował o przedłużenie zezwolenia. W ramach okresu dwóch lat dokonywaliśmy zmiany zezwolenia. Zmiana taka nie wiąże się z ponoszeniem opłat. Tak jest też dziś. Trzeba tylko wystąpić z wnioskiem o zmianę zezwolenia, a nie o wydanie.

Mamy informacje, że Izba Celna w Warszawie ustaliła wzór gwarancji bankowej nie akceptowanej przez niektóre banki, a jeśli bank ją akceptuje to organizator loterii musi za wydanie takiej gwarancji płacić podwójnie, w stosunku do gwarancji które wymagało Ministerstwo Finansów. Czy zna pan te praktyki?

Nie słyszałem o nich, ale sprawdzę. Nie ma żadnego wymogu określenia wzoru gwarancji bankowej. Ustawa o grach hazardowych wskazuje, jakie wymogi formalne powinna spełniać gwarancja. Nie wiem, na jakiej podstawie i czy Izba Celna w Warszawie taki wzór wprowadziła. Na pewno nie ma do tego żadnych uprawnień. Trzeba jednak pamiętać o zmianach, jakie zaszły w zabezpieczeniach.



O jakich zmianach mówimy?

Obecnie zabezpieczenie finansowe musi gwarantować, jak każda inna gwarancja w prawie podatkowym, rozliczenie podatkowe. Musi więc pokrywać nie tylko okres urządzania gry, ale również rozliczenie podatkowe, które może być weryfikowane przez pięć lat.

W przypadku loterii promocyjnej, gwarancja zabezpiecza nam prawidłowość prowadzenia gry, wypłaty nagród i okres reklamacji. Gwarancja nie musi zabezpieczać żadnego zobowiązania podatkowego, bo loteria promocyjna nie jest opodatkowana. W związku z tym organ podatkowy ma prawo żądać gwarancji na okres urządzania loterii do czasu jej rozstrzygnięcia, wydania nagród i reklamacji.

To teraz pokerzyści. Krytykują oni wprowadzony zakaz urządzania w kasynach gry (a nie turniejów) pokera między graczami. Branża twierdzi, że grozi jej upadek. Skąd ta krytyka?

Jeżeli mowa o branży to sprawa sprowadza się do hazardu, a nie gry towarzyskiej. Dlatego poker musi być organizowany w kasynie i musi być opodatkowany. Zwłaszcza, że dochody z gry w pokera niewiele różnią się od wygranych na giełdzie, gdzie dochody są opodatkowanie podatkiem od zysków kapitałowych. W tej grze uczestnicy inwestują pewne środki finansowe, uczestniczą w grze uzależnionej po trosze od ich umiejętności i od losu, a w przypadku wygranej uzyskują dodatkowe dochody. W pokerze zysków z gry nie czerpie kasyno, więc nie można tej gry w inny sposób opodatkować.

Dlaczego nie ma możliwości gry w pokera między graczami?

Ze względu na swobodę prowadzenia tej gry i możliwość jej ustawienia tak, aby dochodziło do przekazania środków pieniężnych między osobami. Każda osoba, która wygrywa w pokera w kasynie otrzymuje zaświadczenie o wygranej i tym samy legalizuje swoje dochody. Gracze mogą się umówić na przekazywanie znacznych środków pieniędzy. Wprowadzony zakaz ma ograniczać możliwości prania brudnych pieniędzy. Jeśli ma być poker, to tylko w formie turnieju, z dużą liczbą graczy.

Dlaczego Ministerstwo Finansów zmieniło uzasadnienie do nowelizacji ustawy o grach hazardowych już po jej przyjęciu przez Radę Ministrów?

Rządowe Centrum Legislacji dzień przed posiedzeniem Rady Ministrów zwróciło nam uwagę, że uzasadnienie powinno być rozszerzone o dwa elementy: proces konsultacji społecznych i wpływ na konkurencyjność. W tym zakresie przyjęliśmy uwagi RCL i już na Radzie Ministrów przedstawiliśmy informację, jak uzasadnienie zostanie rozbudowane. Rząd to przyjął. Zapisy w uzasadnieniu nie tworzą normy prawnej, z którą Rada Ministrów musi się zapoznać przed podjęciem decyzji. Jest jedynie wyjaśnieniem, uzupełnieniem przepisów.

Na jakim etapie jest nowelizacja ustawy o grach hazardowych?

Wysyłamy ją jeszcze do Rządowego Centrum Legislacji i sekretarza Rady Ministrów. Potem czeka nas proces notyfikacji.

Czy spodziewa się pan jakiś zmian w nowelizacji na etapie prac?

Można się spodziewać, że podczas procesu notyfikacji pojawią się pytania i będziemy je wyjaśniać. Natomiast w ramach prac parlamentarnych jest czymś oczywistym, że posłowie zgłaszają poprawki i będziemy je dyskutować.