Rozmawiamy z KAMILEM LEWANDOWSKIM doradcą podatkowym z Ernst & Young - Postawienie w polskiej definicji warunku, że pierwsze zasiedlenie następuje tylko w wykonaniu czynności podlegających opodatkowaniu VAT, jest sprzeczne z dyrektywą unijną. Polska źle implementowała prawo wspólnotowe w tym zakresie.
Opodatkowanie VAT nieruchomości zależy m.in. od jej pierwszego zasiedlenia. Co to jest pierwsze zasiedlenie?
Wątpliwości co do interpretacji definicji pierwszego zasiedlenia pojawiły się od momentu jego obowiązywania, tj. od początku tego roku. Jego interpretacja ma kluczowe znaczenie dla określenia opodatkowania VAT nieruchomości. Zgodnie z ustawą o VAT przez pierwsze zasiedlenie należy rozumieć oddanie do użytkowania, w wykonaniu czynności podlegających opodatkowaniu, pierwszemu nabywcy lub użytkownikowi budynków, budowli lub ich części po ich wybudowaniu lub ulepszeniu, wynoszącym co najmniej 30 proc. wartości początkowej. To oznacza, że dla zaistnienia pierwszego zasiedlenia niezbędne jest dokonanie czynności opodatkowanej, czyli dostawy towarów (np. sprzedaż) lub świadczenia usług (np. najem, leasing). Ta interpretacja jest wynikiem słów użytych w art. 2 pkt 14 ustawy o VAT: oddanie do użytkowania, w wykonaniu czynności podlegających opodatkowaniu. Taka interpretacja prowadzi do niezgodności polskich przepisów w tym zakresie z Dyrektywą 2006/112.
W jakim zakresie polskie przepisy są niezgodne z dyrektywą?
Polska podjęła nieudaną próbę implementacji art. 12 ust. 2 akapit 3 dyrektywy. Przepis ten jest opcją dla państw członkowskich. Jednak jest opcją o ściśle określonych warunkach i granicach. To oznacza, że państwa członkowskie decydujące się na ich wprowadzenie mogą je implementować oraz stosować w całości albo wcale. Wprowadzenie przez Polskę ograniczenia w zakresie pojęcia pierwszego zasiedlenia przez użycie słów w wykonaniu czynności podlegających opodatkowaniu powoduje złamanie tej zasady. Zasada ta była zresztą potwierdzana wielokrotnie przez ETS (np. sprawa C-497/01).



W jaki sposób Polska naruszyła tę zasadę?
Państwo członkowskie nie ma prawa do ustalania własnego, specyficznego znaczenia pojęcia pierwszego zasiedlenia (first occupation). Pojęcie to należy traktować jako koncepcję wspólnotową (community concept), co oznacza, że powinno być zapewnione jego jednolite znaczenie we wszystkich państwach członkowskich. Analizując przepisy dyrektywy, nie znajdziemy warunku, że pierwsze zasiedlenie musi się odbyć w wykonaniu czynności opodatkowanych. Co więcej, postawienie w polskiej definicji warunku, że pierwsze zasiedlenie następuje tylko w wykonaniu czynności podlegających opodatkowaniu, jest sprzeczne z dyrektywą.
Jak interpretować przepisy?
Aby zapewnić zgodność z prawem wspólnotowym, pierwsze zasiedlenie powinno być interpretowane z pominięciem warunku w wykonaniu czynności opodatkowanych. To oznacza, że pierwsze zasiedlenie następuje, gdy zasiedlenie budynku (budowli) następuje po raz pierwszy przez jego nabywcę, najemcę itp., ale także przez podatnika, który wybudował budynek na swoje potrzeby i rozpoczyna jego użytkowanie.
Co taka interpretacja oznacza dla podatników?
Tłumacząc na przykładzie, wskazana interpretacja prowadzi do wyeliminowania kuriozalnych sytuacji, w których budynek wybudowany i użytkowany przez jednego podatnika od 10 lat nie został pierwszy raz zasiedlony. Gdy podatnik ten nie miał prawa do odliczenia VAT przy wybudowaniu budynku, to zgodnie z przeważającą teraz interpretacją nie ma on prawa do skorzystania z opcji opodatkowania VAT i w konsekwencji musi zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych (PCC) od transakcji zbycia nieruchomości. Interpretacja zgodna z prawem wspólnotowym powoduje, że ten sam podatnik ma prawo skorzystać z opcji opodatkowania, gdyż pierwsze zasiedlenie nastąpiło 10 lat temu i w konsekwencji nie będzie musiał płacić PCC.
* Kamil Lewandowski
doradca podatkowy w Ernst & Young