Rozmawiamy ze ZDZISŁAWEM SOKALEM, członkiem zarządu Narodowego Banku Polskiego - Przy szacowaniu poziomu rezerw Narodowy Bank Polski musi uwzględnić wielkość zasobów walut obcych obarczonych ryzykiem kursowym oraz ocenę ryzyka kursowego. Obowiązek ten wynika z uchwały Rady Polityki Pieniężnej.
ROZMOWA
● W sprawozdaniu za 2008 rok NBP nie wykazał zysku. Z czego wynika taka sytuacja?
– Rzeczywiście za 2008 rok wynik finansowy NBP wyniósł zero. Osiągnięte w 2008 roku przychody, były równe poniesionym przez bank kosztom. Wśród poniesionych kosztów znalazły się również koszty utworzenia rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych, do tworzenia której NBP jest zobligowany ustawą.
● Jak się ustala zyski księgowe NBP?
– Wynik finansowy NBP budują głównie przychody i koszty będące efektem zarządzania rezerwami dewizowymi, prowadzonej przez bank centralny polityki pieniężnej oraz pełnionej przez NBP funkcji banku budżetu państwa. Ważną pozycją kosztów banku są także tzw. koszty niezrealizowane, pokazujące spadek równowartości złotowej posiadanych zasobów walut obcych jak też spadek wartości rynkowej dłużnych papierów wartościowych oraz wspomniane koszty utworzenia rezerwy na ryzyko kursowe. Pamiętajmy, że wysokość przychodów i kosztów banku centralnego w znacznej mierze determinują czynniki zewnętrzne. Mam tu na myśli kursy walut obcych oraz zagraniczne stopy procentowe. Proszę zauważyć, że około 90 proc. aktywów NBP to aktywa w walutach obcych. Umocnienie złotego wobec walut obcych ma negatywny wpływ na wynik finansowy NBP. Na koniec 2007 roku było to główną przyczyną poniesienia przez NBP straty w wysokości 12,4 mld zł.
● Czy istnieją sztywne zasady ustalania wyniku finansowego?
– Sposób ustalania wyniku finansowego NBP określa uchwała Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w sprawie zasad rachunkowości, układu aktywów i pasywów bilansu oraz rachunku zysków i strat NBP. Uchwała ta jest realizacją zapisu ustawy o NBP mówiącego, że zasady rachunkowości powinny odpowiadać standardom stosowanym w Europejskim Systemie Banków Centralnych. Należy wspomnieć, że NBP jako pierwszy z banków centralnych nowych członków UE zaczął stosować zasady rachunkowości zgodne z wytycznymi rachunkowości EBC. NBP stosuje je konsekwentnie od 2004 roku. Z kolei zasady tworzenia i rozwiązywania rezerwy na pokrycie ryzyka kursowego, których realizacja ma wpływ na wynik finansowy banku, są określone w odrębnej uchwale RPP, do czego upoważnia radę ustawodawca.



● Na wynik mogą znacząco wpływać składniki sprawozdania związane z szacunkami, np. rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych. W jaki sposób były szacowane te wielkości?
– Szacowanie kwoty tej rezerwy przez NBP reguluje wspomniana już uchwała RPP. Nie ma dowolności w przeprowadzaniu szacunku. Uchwała wskazuje elementy, jakie w szczególności należy wziąć pod uwagę przy szacowaniu jej wartości. Rezerwa jest ujmowana w kosztach, a jej tworzenie nie może powodować ujemnego wyniku finansowego NBP.
● Według Ministerstwa Finansów w rezerwie na pokrycie ryzyka zmiany kursu NBP powinien uwzględniać przychody niezrealizowane z tytułu różnic kursowych, które na koniec 2008 roku wyniosły ok. 23 mld zł. Jak do tego odnosi się NBP?
– Zgodnie z uchwałą RPP, przy szacowaniu poziomu rezerwy NBP bierze pod uwagę różne czynniki: wielkość zasobów walut obcych obarczonych ryzykiem kursowym, ocenę ryzyka kursowego opartą na ogólnie akceptowanych i stosowanych metodach szacowania ryzyka, dotychczasowy i przewidywany stan rachunku rewaluacyjnego oraz przychody i koszty niezrealizowane.
Zatem już z samych przepisów wynika obowiązek uwzględniania w szacunkach wysokości rezerwy elementów wskazujących na zmienność złotego wobec walut obcych, w tym przychodów niezrealizowanych. Nie oznacza to jednak bezpośredniego porównania kwoty przychodów niezrealizowanych z poziomem oszacowanego ryzyka kursowego.
● Z czego to wynika?
– Przychody niezrealizowane z wyceny kursowej odzwierciedlają jedynie wzrost równowartości w złotych poszczególnych walut obcych na dzień bilansowy i są zmienną pozycją pasywów NBP, aktualizowaną przy każdej kolejnej wycenie kursowej. Stąd nie mogą być one traktowane jako trwały element zabezpieczający. Potwierdza to analiza kształtowania się przychodów niezrealizowanych w ostatnich kilku latach. Gdyby do 2007 roku NBP nie był zabezpieczony przed ryzykiem kursowym rachunkiem rewaluacyjnym, w latach 2004–2006 odnotowałby stratę odpowiednio: w 2004 roku – 18,1 mld zł, w 2005 roku – 2,4 mld zł, a w 2006 roku – 1,3 mld zł. Reasumując, wysokość przychodów niezrealizowanych oraz ich zmienność na przestrzeni czasu są elementami ogólnej analizy towarzyszącej procesowi określania poziomu rezerwy na ryzyko kursowe w NBP.
● ZDZISŁAW SOKAL
członek zarządu NBP, w poprzednich latach wiceprezes zarządu Banku PKO BP