TRZY PYTANIA DO... SŁAWOMIRA SIWEGO, przewodniczącego Związku Zawodowego Celnicy PL - Ministerstwo Finansów szuka 3 mld zł, które mogłyby zasilić budżet. Czy w Służbie Celnej można znaleźć jakieś środki?
– Prosiliśmy ministra finansów o spotkanie, by wskazać mechanizm, na którym Skarb Państwa stracił taką właśnie kwotę. Niezgodnie z przepisami wbrew woli i doświadczeniu szeregowych celników oraz niższej kadry kierowniczej, nie egzekwowano należności, które nie były zwolnione od poboru. Jest to przykład patologii w funkcjonowaniu Służby Celnej w pigułce. Uszczuplono poważne wpływy budżetowe i nie zadziałały żadne promowane mechanizmy bezpieczeństwa, tj. analiza ryzyka, laboratoria celne, wewnętrzna kontrola, audyt czy nadzór Ministerstwa Finansów.
● Jednym z obszarów nadużyć jest sprzedaż nielegalnego alkoholu. Jak odzyskać pieniądze z jego sprzedaży?
– W obecnym stanie prawnym należy wdrożyć kontrole wykorzystania zwolnionego z akcyzy alkoholu, wymierzyć należności tam, gdzie powinny być pobrane, a gdzie bezpodstawnie skorzystano ze zwolnienia. Docelowo należy uszczelnić system poboru akcyzy, ograniczyć możliwości nadużyć zwolnień od akcyzy, wzmocnić system nadzoru i kontroli zwolnień.
● Co powinien zrobić minister finansów w tym zakresie?
– Minister powinien podjąć działania poprzez wzmocnienie Służby Celnej, uszczelniające system kontroli tzw. szarej strefy, bez podnoszenia podatków. Wówczas do kasy państwa docelowo mogłoby wpłynąć wiele dodatkowych miliardów. Tymczasem propozycja ustawy o Służbie Celnej osłabia te możliwości, co prawdopodobnie wygeneruje jedynie kolejne zyski szarej strefy. To błędne koło, które uderza od lat przede wszystkim w obywateli. Dotychczasowe sposoby zwiększania zysków Skarbu Państwa są w części pozorne, często wręcz zmniejszają się, a państwo równolegle traci kontrolę nad gospodarką na rzecz zorganizowanej przestępczości. Służba Celna może skutecznie walczyć z takimi patologiami i nie chodzi bynajmniej tylko o przywrócenie naszej służbie czynności operacyjno-rozpoznawczych, ale rzetelną diagnozę i naprawę służby jako ważny element administracji państwowej. Rząd musi zidentyfikować problem, musi chcieć to zrobić. Paradoksalnie w tej chwili największym przeciwnikiem dla MF jest podległa mu kadra szeregowych funkcjonariuszy celnych i niższej kadry kierowniczej, którzy próbują zwrócić uwagę na nieprawidłowości w funkcjonowaniu resortu, generujące straty budżetowe. To szokuje. Odpowiedzialni za co najmniej niedopełnienie obowiązków wysocy urzędnicy pozostają bezkarni.