Rozmawiamy z ERNESTEM FRANKOWSKIM, doradcą podatkowym w Deloitte- Urzędnicy skarbowi coraz częściej przy kontrolach stosują narzędzia informatyczne. Pozwala to m.in. na bardziej szczegółowe sprawdzenie podatnika. E-kontrola stanie się elementem obowiązkowym każdej kontroli fiskusa.
ROZMOWA
Organy podatkowe coraz częściej przeprowadzają u podatników e-kontrole. Czym one są?
– Od pewnego czasu urzędnicy, prowadząc kontrole, mają do dyspozycji narzędzia informatyczne. W praktyce e-kontrole to wciąż kontrole podatkowe i skarbowe od strony prawnej, ale tym razem prowadzone za pomocą nowoczesnych narzędzi, umożliwiających kontrolującym badanie nowych obszarów rozliczeń podatkowych oraz dużych ilości danych, także w ujęciu przekrojowym i porównawczym, np. w ramach całych branż gospodarki.
Czy do e-kontroli podatnicy powinni w szczególny sposób się przygotować?
– Zdecydowanie tak. Takie przygotowanie powinno wynikać przede wszystkim ze świadomości, że źródłem ryzyk podatkowych identyfikowanych w ramach e-kontroli są: konfiguracja systemu finansowo-księgowego, dane o transakcjach dostępne z innych źródeł niż podatnika oraz źródła danych wprowadzanych do systemu finansowego.
Co oznacza konfiguracja systemu finansowo-księgowego?
– Zdecydowana większość podatników prowadzi swoje rozliczenia w sposób elektroniczny. Tym samym błąd w konfiguracji oprogramowania może wpłynąć na prawidłowość obliczeń podatkowych.
A skąd poza źródłami podatnika kontrolujący czerpią dane o transakcjach?
– Narzędzia elektroniczne służące e-kontroli umożliwiają szybkie i pewne porównywanie danych z różnych systemów. Tym samym możliwe jest zestawianie np. danych o sprzedaży i zakupach tych samych towarów pomiędzy dwoma kontrahentami. Taki nowoczesny sposób kontroli krzyżowej pozwala porównać np. zastosowane stawki VAT przez dwóch kontrahentów czy zweryfikować pokrywanie się wartości sprzedanego i zakupionego towaru u kontrahentów.



Jakie są źródła danych wprowadzanych do systemu finansowo-księgowego?
– Źródłem danych systemu podatnika są inne systemy albo człowiek (użytkownik). W przypadku wprowadzania błędnych danych (np. złych kursów walut) nawet najlepsza konfiguracja systemu oraz najlepsze procedury podatkowe nie uchronią przed błędnym rozliczeniem podatkowym. Dlatego w celu uniknięcia materializacji zaległości podatkowej w czasie e-kontroli warto zadbać o analizę prawidłowości działania interfejsów danych pomiędzy np. system sprzedaży a systemem finansowo-księgowym (czy też modułami jednego systemu). Dodatkowo warto zidentyfikować krytyczne dla prawidłowości rozliczeń podatkowych zasilania systemu danymi przez użytkowników i upewnić się, czy użytkownicy, takie dane wprowadzając, mają odpowiednią wiedzę podatkową. Należy także wszędzie, gdzie jest to możliwe, zastąpić wprowadzanie danych przez użytkowników mechanizmami systemowymi.
Jakie uprawnienia i obowiązki przy e-kontroli mają urzędnicy i podatnicy?
– E-kontrola to nowoczesna metodologia prowadzenia kontroli podatkowej. Tym samym nie jest to pojęcie wprowadzające nowe standardy prawne pomiędzy podatnikami i kontrolującymi. Wszystkie obowiązki i uprawnienia podatników w toku e-kontroli pozostają niezmienne w stosunku do sytuacji tradycyjnej kontroli. Tym niemniej e-kontrola, jako nowa metodologia kontroli, wprowadza pewne elementy, o których należy pamiętać. Przede wszystkim kontrolujący ma prawo pisemnego wezwania podatnika do udostępnienia danych w formie elektronicznej. Wezwanie powinno wskazywać rodzaj danych, format plików oraz termin przekazania danych. Ponadto pobranie danych w żądanej formie powinno zostać potwierdzone odpowiednim protokołem danych.
Czy e-kontrola zastąpi kontrole tradycyjne?
– E-kontrola będzie elementem każdej kontroli podatkowej. W praktyce bowiem istnieje wiele obszarów rozliczeń podatkowych, które można zweryfikować w sposób pełny i efektywny, wyłącznie korzystając ze zdobyczy informatyki. Takimi obszarami są np. VAT, różnice kursowe i amortyzacja podatkowa. E-kontrola będzie stosowana także do badania tych wszystkich obszarów rozliczeń podatkowych, które są zinformatyzowane i zautomatyzowane. Będzie także wykorzystywana przy kontrolach krzyżowych i przy analizach dużych zbiorów danych.
ERNEST FRANKOWSKI
doradca podatkowy, menedżer w Deloitte Doradztwo Podatkowe