Polski przedsiębiorca, który udostępnia mieszkania w Niemczech Polakom zatrudnianym przez krajowe firmy, powinien rozliczać się z podatku z niemieckim fiskusem, chyba że działa jak pośrednik – stwierdził dyrektor KIS w interpretacji.
Spytała o to podatniczka prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą polegającą na podnajmie wynajmowanych nieruchomości. Planowała rozszerzyć ją również na terytorium Niemiec, z tym że na rzecz polskich firm budowlanych (mających siedzibę w Polsce). W tym celu zamierzała wynajmować mieszkania od ich niemieckich właścicieli i zarządców, a następnie podnajmować je pracownikom budowlanych delegowanym do pracy na niemieckich budowach.
Planowała wystawiać faktury z doliczoną kwotą niemieckiego podatku od wartości dodanej. W tym celu zamierzała zarejestrować się jako podatnik w niemieckim urzędzie skarbowym.
Chciała się jednak upewnić, czy rzeczywiście świadczone przez nią usługi będą opodatkowane w Niemczech. Jej wątpliwości wynikały z tego, że płacić będą jej pracodawcy mający siedzibę w Polsce, którzy należność za podnajem będą potrącać z wynagrodzenia swoich pracowników.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej potwierdził, że jeżeli usługi podnajmu są wykonywane we własnym imieniu i na własny koszt, to o miejscu ich opodatkowania decyduje położenie mieszkania, lokalu bądź innej nieruchomości (zgodnie z art. 28e ustawy o VAT).
Dodał, że inaczej byłoby, gdyby kobieta zajmowała się pośrednictwem w świadczeniu usług zakwaterowania (a nie ich wynajmem ani podnajmem na własny rachunek), ponieważ taka usługa nie jest traktowana jako związana z nieruchomością.
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 3 listopada 2020 r., sygn. 0114-KDIP1-1.4012.463.2020.2.KOM