Ministerstwo Finansów opublikowało wyjaśnienia do zmian w VAT, które obowiązują od 1 kwietnia. Analizując tę publikację, można odnieść wrażenie, że minister pogubił się w przepisach, które zmienił.
Rozmowa z Andrzejem Nikończykiem, doradcą podatkowym, wspólnikiem w kancelarii Kolibski, Nikończyk, Dec & Partnerzy
Ministerstwo Finansów opublikowało wyjaśnienia do zmian w VAT, które obowiązują od 1 kwietnia. Analizując tę publikację, można odnieść wrażenie, że minister pogubił się w przepisach, które zmienił. Czy to słuszny wniosek?
Niestety tak. Najnowsze wyjaśnienia wprowadzają podatników w błąd, choć i można mówić o błędnym nieprecyzyjnym (odwołaniu). Na stronie 21 w pierwszym akapicie postanowiono zwrócić szczególną uwagę czytelników na przepis przejściowy. Zgodnie z wyjaśnieniami nowe rozwiązania znajdą zastosowanie, począwszy od korekt dokonywanych za rok 2011 (wynika to z wprowadzonego przepisu przejściowego – art. 8 ustawy z 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy – Prawo o miarach). Ponieważ użyto liczby mnogiej, odnosi się wrażenie, że wszelkie zmiany w zakresie proporcjonalnego odliczania podatku naliczonego będą stosowane, począwszy od korekt dokonywanych za rok 2011. A zatem można sądzić, że brak jest obowiązku dokonywania jakichkolwiek zmian w zakresie odliczania podatku proporcją w trakcie roku. Jednak nie da się tego pogodzić z treścią zmienionej ustawy o VAT.
Co wynika z przepisu przejściowego?
Przepis przejściowy wyraźnie dotyczy tylko zmiany wprowadzonej w art. 91 ust. 1 ustawy o VAT, tj. zniesienia warunku pozwalającego nie dokonywać korekty po zakończeniu roku (zmiana nieprzekraczająca 2 pkt proc.). Zmiany w art. 90 ust. 10 ustawy (dotyczą progów udziału sprzedaży dającej prawo do odliczenia w wysokości 2 proc. i 98 proc.) weszły w życie od 1 kwietnia 2011 r., nie zostały bowiem objęte przepisem przejściowym. Gdyby zgodzić się z opublikowanymi wyjaśnieniami i uznać, że zmieniony art. 90 ust. 10 ustawy o VAT stosuje się wyłącznie do korekty dokonywanej po zakończeniu 2011 roku, oznaczałoby to, że obecnie brak jest w ustawie jakichkolwiek przepisów w tym zakresie. Nie ma wątpliwości, że art. 90 ust. 10 w dotychczasowym kształcie został uchylony 1 kwietnia. Brak byłoby zatem podstaw w trakcie 2011 roku do uproszczenia odliczenia. W konsekwencji podatnicy, musieliby obliczać strukturę, nawet jeśli wynosiłaby ona tylko 1 lub aż 99 proc., w tym drugim wypadku nawet gdyby kwota podatku wynosiła tylko kilka złotych. Jest pewne, że wobec braku przepisu przejściowego dotyczącego regulacji zawartej w art. 90 ust. 10 ustawy o VAT nowe zasady uproszczenia przy odliczaniu VAT proporcją stosuje się już od kwietnia.
Jak należy rozumieć wyjaśnienia resortu finansów?
To już inna historia. Podatnicy pewnie ucieszyliby się, gdyby w tym zakresie był przepis przejściowy lub chociaż wydana interpretacja ogólna, czyli coś, co by ich chroniło w przypadku kontroli. Takiego efektu wyjaśnienia Ministerstwa Finansów niestety nie mają.
To, co uderza w tej historii, to niezaprzeczalny fakt, że nawet centralny organ państwa ma trudności z interpretacją znowelizowanych przepisów, której wymaga od podatników. A ci są zostawieni sami sobie, bowiem nie pomoże nawet wystąpienie o indywidualną interpretację, gdyż na tą czeka się trzy miesiące.