Od 2007 r. luka w VAT w Polsce systematycznie rośnie. W 2013 r. wyniosła ok. 2,9 proc. PKB, czyli 46,8 mld zł, najwięcej od 7 lat. Dopiero w tym roku luka spadnie – poinformowała dziś firma doradcza PwC.

Spadek do ok. 2,5 proc. PKB wynika m.in. z wprowadzenia w ostatnim roku rozwiązań w zakresie zwalczania nadużyć gospodarczych w zakresie VAT. W praktyce chodzi o rozszerzenie mechanizmu odwrotnego obciążenia i solidarnej odpowiedzialności m.in. na stal i paliwa.

- Z perspektywy budżetowej pozytywny skutek daje także intensyfikacja działań urzędów kontroli skarbowej oraz wywiadu skarbowego, choć często wiąże się to z długotrwałymi i uciążliwymi postępowaniami kontrolnymi, często prowadzonymi także wobec uczciwych przedsiębiorców – przyznaje Jan Tokarski, wicedyrektor w dziale prawno-podatkowym PwC.

Eksperci PwC tłumaczą, że luka w VAT to nie tylko oszustwa. Składa się na nią: szara strefa, błędy w rozliczeniach, upadłość podatników (nie można ściągnąć podatku), niewydajny pobór daniny ze strony organów podatkowych oraz nieuczciwa optymalizacja podatkowa (np. gdy podatnik przerabia betoniarkę na maszynę do mieszania pasz, która jest objęta niższą stawką VAT).

Największą część luki stanowią jednak oszustwa. Przestępcy chętniej wyłudzają VAT niż np. handlują narkotykami, ponieważ ryzyko ukarania jest znacząco niższe. W przypadku nielegalnego handlu najczęściej sądy orzekają karę wiezienia, a w przypadku oszustw w VAT – kary finansowe.

Jak mówi Tomasz Kassel, partner w PwC, najczęściej oszustwa dotyczą dwóch grup towarów: masowych, takich jak np. paliwo, cukier, śrut, a także małych i drogich, jak np. złoto i elektronika. Najczęściej do oszustw wykorzystywany jest tzw. mechanizm na słupa. Przestępcy znajdują osobę (np. w hospicjach), która firmuje swoim nazwiskiem sprzedaż danego towaru. W razie kontroli słupa trudno znaleźć, nie ma jak od niego ściągnąć podatku (którego nie wpłacono do urzędu skarbowego) lub np. już nie żyje.

Rozwiązaniem problemu jest wprowadzenie mechanizmu odwrotnego obciążenia w VAT. Nie jest to jednak rozwiązanie idealne. Przykładowo, wprowadzenie mechanizmu odwrotnego obciążenia na pręty stalowe uzdrowiło sytuację w branży w Polsce, ale oszuści przenieśli się do Niemiec. Z kolei wprowadzenie tego mechanizmu na elektronikę w Niemczech spowodowało wzrost oszustw w Polsce (od 1 kwietnia również w Polsce mechanizmem odwrotnego obciążenia zostanie objęta elektronika).

PwC wskazuje, że na zmniejszenie wyłudzeń VAT w Polsce wpływ ma również zwiększenie publicznej świadomości zjawiska, w tym publikacje w prasie, a także lepsze planowanie kontroli fiskusa oraz poprawa współpracy organów państwa (ABW, CBŚ, policja).

Tomasz Kassel dodaje, że aby wyeliminować oszustwa w VAT w UE, niezbędne są zmiany na poziomie całej Wspólnoty. Jedną z propozycji jest naliczanie VAT w rozliczeniach między podmiotami z różnych państw w taki sam sposób jak rozliczenia krajowe. - Wymagałoby to jednak zgody wszystkich 28 państw UE – zaznacza ekspert.