Wynagradzanie akcjami pracowników i menedżerów to popularne w Europie Zachodniej i USA rozwiązanie. Również w Polsce wiele spółek posiada programy akcji lub opcji pracowniczych, opracowane lokalnie lub będące częścią planu oferowanego przez spółkę matkę. Czy trzeba płacić podatek, jeśli nie można sprzedać takich akcji?
Jak każde świadczenie związane z zatrudnieniem, otrzymany benefit podlega podatkowi dochodowemu. Pojawia się jednak pytanie, na czym polega przysporzenie i kiedy ono powstaje dla celów podatkowych. W przypadku tzw. programu preferencyjnego nabycia akcji, w którym uczestnicy pracownicy mają możliwość otrzymania akcji nieodpłatnie, przysporzenie powstanie w momencie otrzymania takich akcji. Co jednak w przypadku, jeżeli program przewiduje, że akcje takie nie mogą być sprzedane przez np. 3 lata. Czy brak możliwości zrealizowania ekonomicznej korzyści nie pozwala na odroczenie opodatkowania? Na to pytanie negatywnie odpowiedział w ostatnim czasie NSA w wyroku z 20 maja 2011 r. Stwierdził w nim, że przychody z akcji otrzymanych nieodpłatnie powstaną w momencie, w którym uczestnik programu nabywając te akcje uzyska prawo akcjonariusza, a w tym prawo do dywidendy. Sąd uznał, że ograniczenia w zbywaniu nie są podstawą do braku opodatkowania, o ile otrzymane akcje przynoszą inne korzyści ekonomiczne, np. dywidendę.
Generalnie należy zgodzić się z twierdzeniem sądu. Warto jednak zwrócić uwagę na dwa elementy. Po pierwsze należy pamiętać o wyłączeniu z opodatkowania przewidzianym w art. 24 ust. 11 ustawy o PIT, umożliwiającym brak opodatkowania podatkiem w sytuacji, w której akcjonariusze – w tym przypadku pracownicy – nabywają akcje poniżej ich wartości rynkowej, na podstawie uchwały walnego zgromadzenia. Po drugie, o ile wskazane wyłączenie nie znajdzie zastosowania, to przy ustalaniu wartości przychodu z tytułu nieodpłatnego nabycia akcji należy uwzględnić brak możliwości zbycia tych akcji przez określony czas. Powinno to wpłynąć na obniżenie podstawy opodatkowania.