Sprzedaż nieruchomości wiąże się z wieloma powinnościami. Wśród nich są obowiązki wynikające z przepisów podatkowych. Niestety dla podatników podatku dochodowego osób fizycznych kwestie opodatkowania przychodu uzyskanego ze zbycia mieszkania czy domu są dosyć skomplikowane. Na co trzeba zwrócić uwagę?
W zależności od tego, kiedy nieruchomość została wybudowana lub nabyta, możliwe są trzy scenariusze opodatkowania albo – w określonych warunkach – skorzystania ze zwolnienia. Datami granicznymi są 1 stycznia 2007 r. oraz 1 stycznia 2009 r.
Skoncentrujmy się na nieruchomościach, do których mają zastosowanie przepisy sprzed 1 stycznia 2007 r. W przypadku zbycia takich nieruchomości przed upływem pięciu lat od wybudowania lub nabycia, opodatkowaniu podlega przychód (a nie dochód) ze sprzedaży, a stawka PIT wynosi 10 proc. Jeżeli natomiast podatnik w ciągu dwóch lat przeznaczy środki ze sprzedaży na określone cele związane z nową nieruchomością, np. jej zakupem, remontem, modernizacją, przychód będzie zwolniony z podatku.
Kwestią, która budziła spory pomiędzy podatnikami a władzami skarbowymi, była możliwość reinwestowania środków w ramach tej ulgi na nabycie nieruchomości położonych poza Polską. Literalne brzmienie przepisów wykluczało taką możliwość. Od wejścia Polski do Unii Europejskiej podstawowe swobody wynikające z traktatów europejskich, w tym przemieszczania się czy inwestowania na terytorium Unii, mają bezpośrednie zastosowanie. Tę ostatnią zasadę przypomniał NSA w niedawnym wyroku z 20 lipca 2011 r., w którym stwierdził, że po akcesji Polski do struktur unijnych kwestionowany przepis powinien być interpretowany w sposób wyłączający wszelką dyskryminację. Z tego powodu należało pominąć kryterium położenia nieruchomości na terytorium Polski. Oznacza to, że przeznaczenie środków ze sprzedaży w bieżącym roku nieruchomości nabytej w 2006 r. na zakup mieszkania np. w Hiszpanii, pozwalałoby na skorzystanie ze zwolnienia.