Podatek dochodowy trzeba zapłacić, gdy pieniądze dostaliśmy w wyniku umowy lub ugody pozasądowej.
Deweloper postanowił zbudować bloki mieszkalne w bezpośrednim sąsiedztwie domu jednorodzinnego. Spółka otrzymała zgodę organów samorządowych na realizację inwestycji i decyzję o warunkach zabudowy. Od tej decyzji właściciel domu złożył odwołanie jako podmiot zainteresowany w sprawie. Uważał, że w wyniku budowy bloków wartość jego nieruchomości i warunki życia pogorszą się. W zamian za wycofanie odwołania spółka zaproponowała mu odszkodowanie i zadośćuczynienie w kwocie 175 tys. zł. Wypłata nastąpiła na podstawie ugody zawartej w formie aktu notarialnego.
Takie odszkodowanie nie jest objęte zwolnieniem z podatku dochodowego od osób fizycznych. Naczelny Sąd Administracyjny przyznał rację ministrowi finansów.
Zdaniem organów i sądu nie wszystkie odszkodowania otrzymane przez osoby fizyczne wolne są od podatku dochodowego. Zwolnieniem objęte są tylko te odszkodowania, których wysokość lub zasady ustalania wynikają wprost z przepisów ustawy lub aktu wykonawczego, z wyjątkiem wyłączonych ze zwolnienia wolą ustawodawcy. W katalogu tych wyłączeń są właśnie odszkodowania wynikające z zawartych umów lub ugód – innych niż ugody sądowe.
Według podatnika wypłacone odszkodowanie powinno być objęte zwolnieniem na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 3 ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2012 r., poz. 361 z późn. zm.). Według niego, jeśli przepis ten wprowadza zasadę, że wolne od podatku są odszkodowania, jeżeli ich wysokość lub zasady ustalania wynikają wprost z przepisów odrębnych ustaw, to odszkodowanie wypłacone przez spółkę spełnia ten warunek, ponieważ zostało przyznane na podstawie ugody regulowanej przepisami kodeksu cywilnego.
Sąd nie zgodził się z tym. Nieskuteczne okazały się również argumenty skarżącego, że pomniejszenie kwoty odszkodowania o podatek spowoduje, że otrzymane odszkodowania nie pokryje jego rzeczywistej szkody. Dlatego jeśli otrzymana kwota pokrywa jedynie poniesione straty, to podatek nie jest należny. Według sądu podatnik zgodnie z zawartą ugodą otrzymał pełną kwotę odszkodowania. Na podstawie przepisów ustawy o PIT powinien zapłacić podatek od tej należności. Wyrok jest prawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok z 24 stycznia 2013 r. (sygn. akt II FSK 1138/11).

Jak uniknąć opodatkowania

Andrzej Ossowski adwokat, Kancelaria Adwokacka A. Ossowski

Co do zasady uzyskanie przez osobę fizyczną odszkodowania stanowi dla niej opodatkowany przychód. Zapłaty PIT można próbować uniknąć na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 3b ustawy o PIT. Zgodnie z nim zwolnione z podatku są odszkodowania (lub zadośćuczynienia) otrzymane na podstawie wyroku lub ugody sądowej do wysokości określonej w tym wyroku lub tej ugodzie, z wyjątkiem odszkodowań (lub zadośćuczynień) otrzymanych w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą lub dotyczących korzyści, które podatnik mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Powołując się na ten przepis, sądy administracyjne uznają, że akurat odszkodowania za ograniczenie w korzystaniu z nieruchomości nie podlegają zwolnieniu z PIT, bo dotyczą utraconej korzyści związanej z nieruchomością. Zatem pójście do sądu celem wykreowania ugody sądowej nie stanowi gwarancji zwolnienia odszkodowania z obowiązku zapłaty PIT.