Niedopuszczalne jest, aby w sposób nieograniczony po upływie terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego organy mogły prowadzić postępowanie i orzekać o wysokości tego zobowiązania, jeśli wcześniej podatnik zapłacił już podatek. Taką uchwałę podjął wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny.
Kwestia, którą zajął się sąd, dotyczyła wykładni przepisów Ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2012 r., poz. 749 z późn. zm.). Zgodnie z tą ustawą zobowiązanie wobec fiskusa wygasa w całości lub części m.in. na skutek zapłaty podatku lub jego przedawnienia.
Ponadto ustawa określa pięcioletni termin przedawnienia. Jednocześnie, gdy postępowanie z jakiejkolwiek przyczyny staje się bezprzedmiotowe, w szczególności gdy przedawniło się, to organ powinien wydać decyzję o umorzeniu postępowania.
Organy podatkowe jednak po upływie terminu przedawnienia wydawały decyzje, których skutkiem była zmiana wysokości wcześniej uiszczonego już podatku. Podatnicy składali skargi do sądów, ale w tej kwestii zapadały różne orzeczenia.
NSA, podejmując uchwałę, powołał się na ustawowy cel istnienia instytucji przedawnienia. Sąd wyjaśnił, że na skutek przedawnienia podatnik powinien uzyskać stabilizację sytuacji prawnej.
Nabywa on pewność, że jego stosunek zobowiązaniowy wobec fiskusa po upływie tego terminu nie ulegnie już zmianie. Jeśli zawczasu organy nie podjęły działań w celu weryfikacji i wyegzekwowania należnego podatku, to pozbawione są już możliwości ingerencji zarówno w prawa, jak i obowiązki podatnika.
Przykładowo jeśli podatnik na podstawie decyzji naczelnika urzędu skarbowego zapłacił w 2012 r. podatek za 2007 r., to od 1 stycznia 2013 r. służby skarbowe nie mogą już wydać w tej sprawie decyzji.

Zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności

Nie ma również znaczenia to, że upływ terminu przedawnienia nastąpi po wydaniu decyzji przez organ I instancji, czyli w postępowaniu przed organem II instancji. W takiej sytuacji prowadzenie postępowania również staje się bezprzedmiotowe.
Sąd wskazał ponadto, że od tej zasady mogą być wyjątki, ale muszą one wynikać wprost z przepisów ustawy. Jest to przede wszystkim uprawnienie podatnika do złożenia wniosku o stwierdzenie nadpłaty.
Takie prawo co do zasady wygasa po upływie terminu przedawnienia zobowiązania. Jednak w przypadku wniosku o nadpłatę złożonego przed jego upływem organy muszą wydać rozstrzygnięcie, nawet jeśli miałoby to już nastąpić po upływie przedawnienia. W takiej sytuacji postępowanie nie staje się bezprzedmiotowe.
Uchwała została podjęta w Izbie Finansowej NSA na gruncie sprawy dotyczącej VAT. Sędzia NSA Stefan Marciniak podkreślił jednak, że jej treść będzie mieć znaczenie dla orzekania w sprawach podatku dochodowego PIT oraz CIT, a także w podatku akcyzowym, którym zajmuje się Izba Gospodarcza NSA.
Uchwała jest prawomocna.

ORZECZNICTWO
Uchwała NSA w składzie siedmiu sędziów z 3 grudnia 2012 r. (I FPS 1/12).