Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że aby odliczyć VAT od wydatków na nabycie know-how, to muszą one rzeczywiście odnosić się do takiej wiedzy, którą można zidentyfikować. Dlatego dowodem nabycia know-how nie jest tylko faktura VAT. Konieczne są nośniki danych, na jakich ta wiedza jest przechowywana.
W rozpatrywanej sprawie naczelnik urzędu skarbowego zakwestionował prawidłowość rozliczenia VAT przez spółkę z tytułu dzierżawy i nabycia know-how od osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą.
Według organu podatkowego know-how jest wiedzą techniczną i technologiczną z dziedziny przemysłowej, handlowej, naukowej lub organizacyjnej, która musi być zidentyfikowana, poufna i istotna.
Takie rozumienie know-how jest zawarte w przepisach unijnych (rozporządzenie Komisji [WE] nr 772/2004 z 7 kwietnia 2004 r. w sprawie stosowania art. 81 ust. 3 Traktatu do kategorii porozumień o transferze technologii [Dz.Urz. UE L 123, poz. 11]). Przyjęcie takiej definicji jest możliwe, ponieważ polska ustawa o VAT nie określa know-how, a Polska w 2004 roku stała się członkiem Unii Europejskiej.
Jeśli więc spółka nie potrafiła przedstawić dowodu przekazania wiedzy, którą można byłoby określić jako know-how, a zatem nie mogła dowieść, czy taka wiedza rzeczywiście istniała, to nie miała prawa do odliczenia podatku naliczonego z tego tytułu.

Za działalność gospodarczą opodatkowaną VAT uznaje się też czynności polegające na wykorzystywaniu towarów lub wartości niematerialnych i prawnych (umowa o przekazanie know-how) w sposób ciągły dla celów zarobkowych

Spółka w trakcie postępowania wskazała wprawdzie, że nośnikiem informacji były bazy danych z programów komputerowych udostępnionych spółce, ale jednocześnie odmówiła przedstawienia tych danych, wskazując, że nie byłoby w interesie spółki ujawniać takie dane.
Spółka zaskarżyła decyzję organu do sądu, ponieważ według niej wystarczające do odliczenia podatku jest posiadanie faktury za nabycie know-how, a według definicji słownikowej nie jest konieczne sformalizowanie wiedzy w postaci know-how. Sąd nie przyznał jednak jej racji. Skargę spółki oddalił również NSA.
Sędzia Danuta Oleś podkreśliła, że dla udokumentowania know-how konieczne jest posiadanie nośnika danych w formie papierowej lub elektronicznej.
Wyrok jest prawomocny.

ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 15 marca 2012 r., sygn. akt I FSK 973/11.