Jeśli nadpłata powstała w wyniku zaniechań gminnego organu podatkowego, to podatnikowi należą się od niej ustawowe odsetki – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku.
Zapadł ważny wyrok dla właścicieli nieruchomości oraz organów podatkowych właściwych dla podatku od nieruchomości.
Istota sporu sprowadzała się do rozstrzygnięcia, kto przyczynił się do powstania nadpłaty w podatku: właściciel, nie składając informacji na podatek od nieruchomości, czy wójt, który nie przeprowadził postępowania podatkowego i nie wydawał decyzji ustalających wysokość podatku. W zależności od tego, kto ponosi winę, skarżącemu należały się odsetki od niezwróconej nadpłaty lub nie.
Skarżący złożyli informację na podatek od nieruchomości w latach 90. Z kolei od 2003 r. byli zwolnieni z podatku od nieruchomości. Nie złożyli jednak ponownie informacji gminnym organom podatkowym, mimo że mieli taki obowiązek. Sąd orzekł, że mimo to wójt nie był zwolniony z odpowiedzialności za wymierzenie skarżącym podatku niezgodnie ze stanem faktycznym i prawnym. Sąd przypomniał, że w podatku od nieruchomości od osób fizycznych mamy do czynienia z wymiarem podatku dokonywanym przez organy podatkowe. Organ podatkowy nie może więc zasłaniać się tym, że dokonując wobec skarżących wymiaru podatku od nieruchomości za lata 2005 – 2010, opierał się na złożonym przez nich jeszcze w latach 90. wykazie nieruchomości.
Sąd uznał, że to organ przyczynił się do powstania nadpłaty. Skarżącemu należą się więc odsetki. Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Białymstoku z 19 stycznia 2012 r., sygn. akt I SA/Bk 468/11.