Radca prawny, który prowadzi praktykę tylko w ramach spółki osobowej, nie musi sam płacić VAT od spraw z urzędu. Płatnikiem VAT jest w tym przypadku kancelaria.
Naczelny Sąd Administracyjny w precedensowym wyroku NSA podtrzymał korzystne dla radców prawnych stanowisko dotyczące rozliczania VAT od spraw prowadzonych z urzędu (tzw. urzędówek).
– Jeżeli radca prawny prowadzi praktykę tylko jako wspólnik spółki, podatnikiem VAT od pomocy prawnej udzielanej z urzędu jest kancelaria – wyjaśniał sędzia sprawozdawca Tomasz Kolanowski.
W ocenie NSA na rozstrzygnięcie sprawy nie ma wpływu to, że radca prawny zatrudniony w firmie na etacie, który także nie prowadzi własnej działalności, z powodu urzędówek będzie musiał się zarejestrować i rozliczyć samodzielnie VAT.
– W spornej sprawie chodzi jednak o spółkę osobową, która sama jest podatnikiem VAT. I nie ma ani prawnego, ani pozaprawnego uzasadnienia dla odrębnego rejestrowania jako podatnika VAT radcy prawnego, który jest jej wspólnikiem – podkreślił sędzia Kolanowski.
Wyrok NSA ma ogromne znaczenie dla wszystkich radców prawnych, którzy działają tylko w ramach kancelarii będących spółkami.
– Gdyby uznać, że fiskus ma rację, wielu radców prawnych z powodu jednej urzędówki musiałoby zarejestrować dodatkową działalność – argumentowała podczas rozprawy Dorota Szubielska z Chadbourne & Parke LLP, pełnomocnik podatnika.
Jej stanowisko poparł Aleksander Werner z Kancelarii Werner i Wspólnicy występujący jako przedstawiciel warszawskiej Okręgowej Izby Radców Prawnych, która przyłączyła się do sprawy. Podkreślał, że radcowie prawni udzielają pomocy prawnej z urzędu bardzo rzadko, raz na 2 – 3 lata.
Spór w sprawie powstał po tym, jak organ interpretacyjny uznał, że radca prawny staje się podatnikiem VAT w związku z udzielaniem pomocy prawnej przydzielonej przez sąd z urzędu. W praktyce oznaczało to, że radca, który wykonywał zawód bez rejestrowania indywidualnej działalności gospodarczej, musiałby to zrobić dla rozliczenia VAT od kilkuset złotych wynagrodzenia za urzędówkę. Na szczęście dla radców sądy administracyjne obu instancji uznały, że taka interpretacja nie ma żadnego umocowania w przepisach.
Wyrok jest prawomocny.

Sygn. akt I FSK 1312/10.