Podatnik, który jest właścicielem drogi wewnętrznej, musi płacić podatek od nieruchomości.
W latach 2004–2006 istniała wątpliwość, czy wszystkie drogi podlegają wyłączeniu z podatku od nieruchomości. Z ustawy o podatkach i opłatach lokalnych usunięto wówczas określenie: publiczne. Jednak po nowelizacji przepisów z 7 grudnia 2006 r. do ustawy podatkowej wprowadzono jednoznaczne odesłanie do ustawy o drogach publicznych.
– Obecnie nie ma wątpliwości, że drogi wewnętrzne nie są wyłączone z opodatkowania – tłumaczył sędzia NSA Jan Rudowski
Sąd podkreślił, że przepisy jasno określają, jak wygląda procedura zaliczenia drogi do kategorii dróg gminnych, czyli publicznych. Konieczna jest uchwała gminy oraz zmiana właściciela. Sam fakt, że jakiś fragment gruntu łączy dwie drogi gminne, nie przesądza o jego statusie.
Spór w sprawie dotyczył zobowiązania za 2008 rok w wysokości... 2 zł za grunty pozostałe o powierzchni 6 mkw. Pomimo tak symbolicznej kwoty podatnik wskazywał, że w odwołaniu nieruchomość stanowi fragment ulicy i łączy dwie drogi gminne. Z tego powodu – w jego ocenie – nieruchomość nie powinna podlegać podatkowi od nieruchomości.
Organy podatkowe wyjaśniły jednak, że zgodnie z art. 2 ust. 3 pkt 4 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (t.j. Dz.U z 2010 r. nr 95, poz. 613) podatkowi nie podlegają m.in. grunty zajęte pod pasy drogowe dróg publicznych w rozumieniu przepisów o drogach publicznych.
Wyrok jest prawomocny.
Sygn. akt II FSK 248/09