Organ podatkowy, który dokonując szacunku, zbiera informacje od innych firm, nie musi ich ujawniać podatnikowi.
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne podatników, którym organy podatkowe zarzuciły nierzetelne prowadzenie ksiąg podatkowych. Sąd przypomniał, że szacowanie dochodu wynika z winy podatnika i jest konsekwencją stwierdzenia nierzetelnego prowadzenia ksiąg. Jak przypomniał sędzia NSA Grzegorz Borkowski, jeżeli organ podatkowy należycie uzasadni wybór metody szacowania, to sąd nie ma na ten wybór wpływu. Takie są konsekwencje błędu podatnika, a szacunek z założenia nie odzwierciedla w 100 proc. rzeczywistego stanu.
Sąd kasacyjny odniósł się też do zarzutu podatników, że organy podatkowe przy ustalaniu marży do szacowania zataiły przed nimi informacje zebrane od innych firm z branży. W jego ocenie sąd I instancji słusznie wyjaśnił, że są to dane innych podatników, tj. osób trzecich, które są chronione tajemnicą skarbową. Ponadto nie ma sposobu, żeby w takiej sytuacji zmusić kogoś, by ujawnił tajemnice swojej działalności konkurencji z branży. Odmowa ujawnienia tych danych nie jest pozbawieniem podatnika prawa do czynnego udziału w postępowaniu.
Spór w sprawie dotyczył podatku dochodowego od osób fizycznych za lata 1998–2000. Organy podatkowe zakwestionowały rozliczenie małżonków m.in. z działalności gospodarczej w zakresie handlu artykułami spożywczymi i przemysłowymi. Ostatecznie ustalono, że księgi podatników są nierzetelne i dokonano szacowania. Wyroki są prawomocne.
Sygn. akt II FSK 1676/08; II FSK 193/09; II FSK 1050/09